Uznawany za najwybitniejszego poetę polskiego, jeden z czterech wieszczów romantycznych, jeden z największych twórców europejskich swej epoki. Urodził się w roku 1798 w Zaosiu koło Nowogródka (obecnie tereny Białorusi). Studiował historię i filologię w Wilnie, tam też po raz pierwszy wziął udział w działalności spiskowej, za co zesłany został w głąb Rosji. W tym samym czasie doświadczył Mickiewicz uczucia, które wywarło piętno na całym jego życiu – nieszczęśliwie zakochał się w Marii (Maryli) Wereszczakównie, ta zaś poślubiła innego… Po opuszczeniu Rosji poeta przez dwa lata podróżował po Europie – trasa romantycznej wędrówki biegła m.in. przez Berlin, Drezno, Pragę, Weimar, Wenecję, Rzym, Neapol, Genewę. Znaczyły ją kolejne utwory literackie i… kolejne romanse – wieszcz był bowiem, jak przystało na wielkiego romantyka, niezmiernie kochliwy. W 1831 podjął próbę przyłączenia się do powstania, dotarł jednak zaledwie do Wielkopolski (co go zatrzymało – niewiadomo – biografowie węszą tu kolejny romans…). Stamtąd – już na zawsze – udał się Mickiewicz na emigrację: mieszkał, pracował i tworzył w Lozannie, potem zaś w Paryżu, gdzie wykładał również w College de France. Założył rodzinę, publikował, gorąco kibicował ruchom wolnościowym rodzącym się w Europie. Próbował stworzyć własny oddział we Włoszech, zaś w 1855 wyjechał do Konstantynopola, by wspomóc oddziały zbrojące się do walki z Rosją. Tam zmarł 26 listopada 1855 roku.
Uznawany za najwybitniejszego poetę polskiego, jeden z czterech wieszczów romantycznych, jeden z największych twórców europejskich swej epoki. Urodził się w roku 1798 w Zaosiu koło Nowogródka (obecnie tereny Białorusi). Studiował historię i filologię w Wilnie, tam też po raz pierwszy wziął udział w działalności spiskowej, za co zesłany został w głąb Rosji. W tym samym czasie doświadczył Mickiewicz uczucia, które wywarło piętno na całym jego życiu – nieszczęśliwie zakochał się w Marii (Maryli) Wereszczakównie, ta zaś poślubiła innego… Po opuszczeniu Rosji poeta przez dwa lata podróżował po Europie – trasa romantycznej wędrówki biegła m.in. przez Berlin, Drezno, Pragę, Weimar, Wenecję, Rzym, Neapol, Genewę. Znaczyły ją kolejne utwory literackie i… kolejne romanse – wieszcz był bowiem, jak przystało na wielkiego romantyka, niezmiernie kochliwy. W 1831 podjął próbę przyłączenia się do powstania, dotarł jednak zaledwie do Wielkopolski (co go zatrzymało – niewiadomo – biografowie węszą tu kolejny romans…). Stamtąd – już na zawsze – udał się Mickiewicz na emigrację: mieszkał, pracował i tworzył w Lozannie, potem zaś w Paryżu, gdzie wykładał również w College de France. Założył rodzinę, publikował, gorąco kibicował ruchom wolnościowym rodzącym się w Europie. Próbował stworzyć własny oddział we Włoszech, zaś w 1855 wyjechał do Konstantynopola, by wspomóc oddziały zbrojące się do walki z Rosją. Tam zmarł 26 listopada 1855 roku.