Zaczynamy więc od magnezu. Po lewej stronie jest jeden, a po prawej - też jeden. Tak więc z tym nie ma problemu. Po lewej stronie - dwa tleny, po prawej jeden. Przed całym związkiem (bo nie możemy go przecież rozdzielić) piszemy "2", żeby zarówno po prawej jak i lewej stronie były 2 tleny.
Nasza reakcja wygląda teraz tak:
Mg + O₂ -> 2MgO
Pojawia nam się kolejny 'problem'. Po lewej stronie mamy jeen magnez, a po prawej - są dwa. Wystarczy więc, że dopiszemy dwójkę przed magnezem po lewej stronie:
2Mg + O₂ -> 2MgO
To był dość prosty przykład, ale zasady ustalania się takie same.
Pewnie masz problem z prawidłowym uzgodnieniem, gdy występuje coś takiego:
Mg(NO₃)₂ Najpierw należy zrozumieć czego mamy ile.
1 Mg
2 N
6 O
To co jest w nawiasie mnożymy po prostu przez cyfrę za nawiasem.
Najlepiej wytłumaczyć to na przykładzie.
Mamy następującą reakcję do uzgodnienia:
Mg + O₂ -> MgO
Zaczynamy więc od magnezu. Po lewej stronie jest jeden, a po prawej - też jeden. Tak więc z tym nie ma problemu. Po lewej stronie - dwa tleny, po prawej jeden. Przed całym związkiem (bo nie możemy go przecież rozdzielić) piszemy "2", żeby zarówno po prawej jak i lewej stronie były 2 tleny.
Nasza reakcja wygląda teraz tak:
Mg + O₂ -> 2MgO
Pojawia nam się kolejny 'problem'. Po lewej stronie mamy jeen magnez, a po prawej - są dwa. Wystarczy więc, że dopiszemy dwójkę przed magnezem po lewej stronie:
2Mg + O₂ -> 2MgO
To był dość prosty przykład, ale zasady ustalania się takie same.
Pewnie masz problem z prawidłowym uzgodnieniem, gdy występuje coś takiego:
Mg(NO₃)₂ Najpierw należy zrozumieć czego mamy ile.
1 Mg
2 N
6 O
To co jest w nawiasie mnożymy po prostu przez cyfrę za nawiasem.