Film Howarda Hawksa jest pierwszym filmem gangsterskim. Powstał już w roku 1930, ale z powodu cenzury miał premierę dopiero w 1932, rok po premierze filmów: Mały Cezar (Little Caesar, 1931) Mervyna LeRoya z Edwardem G. Robinsonem i Wróg publiczny nr 1 (The Public Enemy, 1931) Williama A. Wellmana z Jamesem Cagneyem. Na przełomie lat 20. i 30., kiedy kino dźwiękowe zaczęło być w modzie uznano, że za pomocą dźwięku można pokazać nie tylko sceny dialogowe i numery musicalowe z piosenkami, ale także sceny strzelania z karabinów maszynowych. Tak narodził się gatunek film gangsterski. W filmie Hawksa mamy masakrę w dniu świętego Walentego, ostrzeliwanie restauracji, pościg samochodowy z jednoczesnym strzelaniem kończący się efektowną katastrofą, pozbywanie się konkurencji w celu przejęcia władzy oraz scenę finałową - oblężenie głównego bohatera przez policję. Tytułowy człowiek z blizną jest bezwzględny w dążeniu do władzy i pieniędzy, nie waha się nafaszerować konkurentów ołowiem. Strzelaniny nie zawsze są pokazywane z dosłownością, czego najlepszym przykładem jest scena zastrzelenia Borisa Karloffa w kręgielni, podczas której pokazane jest rozbicie kręgli, sugerujące rozbicie konkurencji i przejęcie władzy - mistrzowsko wyreżyserowana scena. Ironicznym symbolem upadku jest śmierć głównego bohatera pod napisem „The World Is Yours” („Świat należy do Ciebie”). Film ma sporo cynicznego humoru. Akcja rozgrywa się na ulicach nocą, kiedy miasto wydaje się nieprzyjazne, na każdym kroku czyha niebezpieczeństwo. Dialogi w filmie wypowiadane są szybko i dynamicznie. Główny bohater, Tony Camonte, swoje kwestie wypowiada wolno, ze spokojem i ironią, ale np. boss mafii, Johnny Lovo (grany przez Osgooda Perkinsa - ojca Anthony'ego Perkinsa), mówi z szybkością karabinu maszynowego.
reżyseria: Howard Hawks, współpraca reżyserska: Richard Rosson; scenariusz: Ben Hecht na podstawie powieści Armitage'a Traila, dialogi: Seton I. Miller, John Lee Mahin, W.R. Burnett; producenci: Howard Hawks, Howard Hughes (The Caddo Company); zdjęcia: Lee Garmes, L.W. O'Connell; montaż: Edward Curtiss; dekoracje: Harry Oliver
obsada: Paul Muni (Tony Camonte), Ann Dvorak (Francesca Camonte), Karen Morley (Poppy), Osgood Perkins (Johnny Lovo), C. Henry Gordon (inspektor Ben Guarino), George Raft (Guino Rinaldo), Vince Barnett (Angelo), Boris Karloff (Gaffney)
Scarface (USA 1983 / 170 minut)
51 lat później Brian De Palma, który miał już dość kręcenia thrillerów zaczął kręcić filmy gangsterskie. Najpierw postanowił odświeżyć historię kariery i upadku „człowieka z blizną” z udziałem Ala Pacino, który po roli Michaela Corleone wydawał się stworzony do roli Tony'ego - kubańskiego imigranta robiącego nielegalne interesy w Stanach Zjednoczonych. Ponieważ w latach 80. w filmach dopuszczalna była bardziej dosadna przemoc, reżyser postanowił to wykorzystać. Oprócz tradycyjnych strzelanin są więc sceny niezwykle krwawe i brutalne, np. scena z piłą łańcuchową, a sekwencja finałowej masakry to już totalna rzeź pełna krwi i okrucieństwa. Ten film to jednak coś więcej niż drastyczne sceny przemocy. Opowieść o narkotykowym bossie działającym w słonecznym Miami to przede wszystkim przewrotna metafora „amerykańskiego snu”. Tony Montana po trupach dąży do celu, zdobywa władzę i bogactwo, ale popada także w nałóg narkotykowy, co staje się jego zgubą. Prawie trzygodzinny czas trwania powoduje, że film ma nudne momenty. Nie zachwyca Michelle Pfeiffer w pierwszej ważnej roli - zapamiętałem ją tylko z tego, że często paliła papierosy. Al Pacino stworzył jednak fenomenalną kreację, a Brian De Palma zrobił „narkotyczny, postmodernistyczny” film, który wciąga. Brian De Palma wyciągnął wnioski i kilka lat później zrealizował jeszcze lepszy film gangsterski Nietykalni (The Untouchables, 1987) na podstawie znakomitego scenariusza Davida Mameta z Robertem De Niro w roli Ala Capone i m.in. z oscarową kreacją Seana Connery'ego w roli policjanta.
reżyseria: Brian De Palma; scenariusz: Oliver Stone na podstawie powieści Armitage'a Traila i scenariusza Bena Hechta; producent: Martin Bregman (Universal Pictures); zdjęcia: John A. Alonzo; montaż: Jerry Greenberg, David Ray; scenografia: Ed Richardson, dekoracja wnętrz: Bruce Weintraub; kostiumy: Patricia Norris; muzyka: Giorgio Moroder obsada: Al Pacino (Tony Montana), Steven Bauer (Manny Ribera), Michelle Pfeiffer (Elvira Hancock), Mary Elizabeth Mastrantonio (Gina Montana), Robert Loggia (Frank Lopez), F. Murray Abraham (Omar Suarez), Paul Shenar (Alejandro Sosa), Harris Yulin (Mel Bernstein), Miriam Colon (Mama Montana)
Podsumowanie: W tym pojedynku nie może być zwycięzcy, gdyż oba filmy są równie dobre. Oba filmy, w czasach kiedy powstały, stały się kamieniami milowymi. Zarówno wersja Hawksa jak i De Palmy ma coś, co przyciąga uwagę widza. Pierwsza posiada niedopowiedzenia, symbole i pomysłowo wyreżyserowane sceny, druga ma drastyczną przemoc i świetne aktorstwo Ala Pacino. Jednym słowem - remis. ;*
Film Howarda Hawksa jest pierwszym filmem gangsterskim. Powstał już w roku 1930, ale z powodu cenzury miał premierę dopiero w 1932, rok po premierze filmów: Mały Cezar (Little Caesar, 1931) Mervyna LeRoya z Edwardem G. Robinsonem i Wróg publiczny nr 1 (The Public Enemy, 1931) Williama A. Wellmana z Jamesem Cagneyem. Na przełomie lat 20. i 30., kiedy kino dźwiękowe zaczęło być w modzie uznano, że za pomocą dźwięku można pokazać nie tylko sceny dialogowe i numery musicalowe z piosenkami, ale także sceny strzelania z karabinów maszynowych. Tak narodził się gatunek film gangsterski.
obsada: Paul Muni (Tony Camonte), Ann Dvorak (Francesca Camonte), Karen Morley (Poppy), Osgood Perkins (Johnny Lovo), C. Henry Gordon (inspektor Ben Guarino), George Raft (Guino Rinaldo), Vince Barnett (Angelo), Boris Karloff (Gaffney)W filmie Hawksa mamy masakrę w dniu świętego Walentego, ostrzeliwanie restauracji, pościg samochodowy z jednoczesnym strzelaniem kończący się efektowną katastrofą, pozbywanie się konkurencji w celu przejęcia władzy oraz scenę finałową - oblężenie głównego bohatera przez policję. Tytułowy człowiek z blizną jest bezwzględny w dążeniu do władzy i pieniędzy, nie waha się nafaszerować konkurentów ołowiem.
Strzelaniny nie zawsze są pokazywane z dosłownością, czego najlepszym przykładem jest scena zastrzelenia Borisa Karloffa w kręgielni, podczas której pokazane jest rozbicie kręgli, sugerujące rozbicie konkurencji i przejęcie władzy - mistrzowsko wyreżyserowana scena. Ironicznym symbolem upadku jest śmierć głównego bohatera pod napisem „The World Is Yours” („Świat należy do Ciebie”).
Film ma sporo cynicznego humoru. Akcja rozgrywa się na ulicach nocą, kiedy miasto wydaje się nieprzyjazne, na każdym kroku czyha niebezpieczeństwo. Dialogi w filmie wypowiadane są szybko i dynamicznie. Główny bohater, Tony Camonte, swoje kwestie wypowiada wolno, ze spokojem i ironią, ale np. boss mafii, Johnny Lovo (grany przez Osgooda Perkinsa - ojca Anthony'ego Perkinsa), mówi z szybkością karabinu maszynowego.
reżyseria: Howard Hawks, współpraca reżyserska: Richard Rosson; scenariusz: Ben Hecht na podstawie powieści Armitage'a Traila, dialogi: Seton I. Miller, John Lee Mahin, W.R. Burnett; producenci: Howard Hawks, Howard Hughes (The Caddo Company); zdjęcia: Lee Garmes, L.W. O'Connell; montaż: Edward Curtiss; dekoracje: Harry Oliver
Scarface (USA 1983 / 170 minut)
51 lat później Brian De Palma, który miał już dość kręcenia thrillerów zaczął kręcić filmy gangsterskie. Najpierw postanowił odświeżyć historię kariery i upadku „człowieka z blizną” z udziałem Ala Pacino, który po roli Michaela Corleone wydawał się stworzony do roli Tony'ego - kubańskiego imigranta robiącego nielegalne interesy w Stanach Zjednoczonych.Ponieważ w latach 80. w filmach dopuszczalna była bardziej dosadna przemoc, reżyser postanowił to wykorzystać. Oprócz tradycyjnych strzelanin są więc sceny niezwykle krwawe i brutalne, np. scena z piłą łańcuchową, a sekwencja finałowej masakry to już totalna rzeź pełna krwi i okrucieństwa. Ten film to jednak coś więcej niż drastyczne sceny przemocy. Opowieść o narkotykowym bossie działającym w słonecznym Miami to przede wszystkim przewrotna metafora „amerykańskiego snu”. Tony Montana po trupach dąży do celu, zdobywa władzę i bogactwo, ale popada także w nałóg narkotykowy, co staje się jego zgubą.
Prawie trzygodzinny czas trwania powoduje, że film ma nudne momenty. Nie zachwyca Michelle Pfeiffer w pierwszej ważnej roli - zapamiętałem ją tylko z tego, że często paliła papierosy. Al Pacino stworzył jednak fenomenalną kreację, a Brian De Palma zrobił „narkotyczny, postmodernistyczny” film, który wciąga.
Brian De Palma wyciągnął wnioski i kilka lat później zrealizował jeszcze lepszy film gangsterski Nietykalni (The Untouchables, 1987) na podstawie znakomitego scenariusza Davida Mameta z Robertem De Niro w roli Ala Capone i m.in. z oscarową kreacją Seana Connery'ego w roli policjanta.
reżyseria: Brian De Palma; scenariusz: Oliver Stone na podstawie powieści Armitage'a Traila i scenariusza Bena Hechta; producent: Martin Bregman (Universal Pictures); zdjęcia: John A. Alonzo; montaż: Jerry Greenberg, David Ray; scenografia: Ed Richardson, dekoracja wnętrz: Bruce Weintraub; kostiumy: Patricia Norris; muzyka: Giorgio Moroder obsada: Al Pacino (Tony Montana), Steven Bauer (Manny Ribera), Michelle Pfeiffer (Elvira Hancock), Mary Elizabeth Mastrantonio (Gina Montana), Robert Loggia (Frank Lopez), F. Murray Abraham (Omar Suarez), Paul Shenar (Alejandro Sosa), Harris Yulin (Mel Bernstein), Miriam Colon (Mama Montana)
Podsumowanie:
W tym pojedynku nie może być zwycięzcy, gdyż oba filmy są równie dobre. Oba filmy, w czasach kiedy powstały, stały się kamieniami milowymi. Zarówno wersja Hawksa jak i De Palmy ma coś, co przyciąga uwagę widza. Pierwsza posiada niedopowiedzenia, symbole i pomysłowo wyreżyserowane sceny, druga ma drastyczną przemoc i świetne aktorstwo Ala Pacino. Jednym słowem - remis. ;*