prosze napiszcie jakiś wiersz (nie z neta)o lesie Białych błotach lub o samym lesie Jesteście cool:)
Las jest zielony i wspaniały
A w maju złoci się cały
Rośnie wysoko do nieba
Dumny jak bochen chleba
Tam jest spokój i cudowna cisza
Co tak bardzo lubi mój pies Misza
I wesoło się bawi wróbel i sowa
Lisek, wilk , a nawet pszczoła
Tlenu jest tutaj dostatek
Nawet wie o tym krowa bez łatek
Las pachnie świerkiem i brzozą
Dlatego zawsze nas tu przywożą
Niespokojnie szumią drzewa w lesie
Bo wieść niepokojąca się niesie
Dorośli śmieci nagminnie wyrzucają
Dzieci spokój zwierząt zakłócają
Co to się dzieje dzisiaj na świecie
Mieszkańcy lasu cóż powiecie
Rzekł więc dąb najstarszy wiekiem
Cóż zrobić z tym człowiekiem?
I małe owady i wielkie drzewa
Zwierzęta od ziemi do nieba
Wspólnie zaciekle się radzą
Czy sobie dalej tak poradzą
Wiem jak postąpimy z człowiekiem
Napiszmy list do nich otwarty
Skończyły się te niesmaczne żarty
Sowa co pisać umiała do gniazda wleciała
Papirus, pióro i atrament zaraz miała
Mówi więc dąb wzniosłym tonem
Radością jak wiecie nie płonę
Zapiszmy jednak tych słów kilka
Toż to będzie zaledwie chwilka
Droga ludzkości! - krzyknął uroczyście
Bardzo prosimy las wyczyście
Szanujcie nas i śmieci zbierzcie
Butelki, wersalki i wszystko zabierzcie
Ognisk nie rozpalajcie broń Boże
To nam bardzo w naszej sytuacji pomoże
My zawsze dla Was z otwartymi ramionami
Proszę nie szpećcie ich znamionami
Żyjmy w zgodzie jak w naturze przystało
A wspólnych rozkoszy nie będzie nigdy mało
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Las jest zielony i wspaniały
A w maju złoci się cały
Rośnie wysoko do nieba
Dumny jak bochen chleba
Tam jest spokój i cudowna cisza
Co tak bardzo lubi mój pies Misza
I wesoło się bawi wróbel i sowa
Lisek, wilk , a nawet pszczoła
Tlenu jest tutaj dostatek
Nawet wie o tym krowa bez łatek
Las pachnie świerkiem i brzozą
Dlatego zawsze nas tu przywożą
Niespokojnie szumią drzewa w lesie
Bo wieść niepokojąca się niesie
Dorośli śmieci nagminnie wyrzucają
Dzieci spokój zwierząt zakłócają
Co to się dzieje dzisiaj na świecie
Mieszkańcy lasu cóż powiecie
Rzekł więc dąb najstarszy wiekiem
Cóż zrobić z tym człowiekiem?
I małe owady i wielkie drzewa
Zwierzęta od ziemi do nieba
Wspólnie zaciekle się radzą
Czy sobie dalej tak poradzą
Rzekł więc dąb najstarszy wiekiem
Wiem jak postąpimy z człowiekiem
Napiszmy list do nich otwarty
Skończyły się te niesmaczne żarty
Sowa co pisać umiała do gniazda wleciała
Papirus, pióro i atrament zaraz miała
Mówi więc dąb wzniosłym tonem
Radością jak wiecie nie płonę
Zapiszmy jednak tych słów kilka
Toż to będzie zaledwie chwilka
Droga ludzkości! - krzyknął uroczyście
Bardzo prosimy las wyczyście
Szanujcie nas i śmieci zbierzcie
Butelki, wersalki i wszystko zabierzcie
Ognisk nie rozpalajcie broń Boże
To nam bardzo w naszej sytuacji pomoże
My zawsze dla Was z otwartymi ramionami
Proszę nie szpećcie ich znamionami
Żyjmy w zgodzie jak w naturze przystało
A wspólnych rozkoszy nie będzie nigdy mało