October 2018 2 11 Report

Prosze kogoś o przetłumaczenie tego tekstu na angielski nie musi byc słowo w słowo jesli jest za trudne ale żeby miało ogólny sens i poprawnośc gramatyczną.

Książką która przeczytałam jest „Miasto kości” Cassandry Clare, pierwszy tom cyklu „Dary anioła”. „Miasto Kości” to pozycja z fantastyki młodzieżowej, skierowana głównie do czytelnika nastoletniego, podobna w formie i strukturze do opowieści takich jak „Harry Potter”, saga „Zmierzchu” czy też cykl „Maximum Ride”. Główną bohaterką jest Clarissa Frey, która wiedzie nudne i prozaiczne życie. Jej matka zdaje się być nadopiekuńcza, a niekiedy despotyczna. Clary jest artystką, rozumianą jedynie przez wieloletniego przyjaciela, Simona.

Pierwszy rozdział opowiada o tym jak uwagę Clary Fray, stojącej przed nowojorskim nocnym klubem Pandemonium, przykuwa dziwny a zarazem uroczy chłopak o niebieskich włosach. Gdy jakiś czas później wewnątrz klubu tańczy ze swym przyjacielem, Simonem, po raz kolejny dostrzega osobliwego nieznajomego. Podąża za nim wzrokiem i wtedy widzi, jak z dwójką podejrzanych chłopaków oraz jedną dziewczyną wchodzą do bocznego pokoju. Zwraca się do Simona jednak on wydaje się nie widzieć nikogo z tego towazystwa. Gdy mimo wszystko chłopak idzie zaalarmować ochronę klubu, Clary zagląda do pokoju, w którym związany niebieskowłosy chłopiec ma zostać zabity przez osobnika imieniem Jace. Bohaterka staje w obronie nieznajomego, co wywołuje ogólne zdziwienie. Okazuje się bowiem, że niebieskowłosy nie jest człowiekiem lecz demonem, a pozostała trójka to tak zwani Nocni Łowcy. Zdziwienie Łowców jest tym silniejsze, że jako zwykły człowiek Clary nie powinna ich widzieć. Korzystając z ogólnego zamieszania, demon próbuje się wymknąć jednak zostaje zabity przez Jace'a. Clary nie przyjmuje wyjaśnień nieznajomych, jednak gdy ciało demona rozpływa się w powietrzu a do pokoju wpada ochrona klubu wraz z Simonem - nie dostrzegając trójki Łowców - dziewczyna wyjaśnia, że doszło do pomyłki.

Historia jest fascynująca i ciekawa, choć dla bardziej doświadczonego czytelnika miejscami może być przewidywalna. Pomimo tego czyta się ją szybko i przyjemnie. Język, jakim pisana jest książka, nie jest specjalnie skomplikowany, kwalifikuje się raczej do łatwych i miłych. Dialogi są zabawne, opisy niespecjalnie szczegółowe, pełno natomiast humoru, ironii i szybkiej akcji. Pomimo że pozycja ta liczy ponad pięćset stron, czyta się ją jednym tchem.

Książka idealna do pociągu czy poduszki. Myślę, że nie tylko nastolatkowie dadzą się porwać tej opowieści.

Z góry dziekuję:)


Life Enjoy

" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "

Get in touch

Social

© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.