Proszę was szybko napiszcie mi wypracowanie pt: Moje refleksje po przeczytaniu opowieści wigilijnej minimum 3 akapity !!
KakDelaa
Opowieść wigilijna poczatkowo wydawała sie nudna i myslałam , że sie nie rozkręci, jednak gdy pojawił sie duch Marley'a to co do tej pory myślałam minęło. Gdy duch przeszłych świąt odwiedził Scrooge'a zrobiło mi sie smutno.Nie wiem czemu może dlatego , że Ebenezer nie był lubianym dzieckiem , zawsze siedział sam tylko z książką.Nie miał przyjaciół.Widać było , że sam bohater to przezywał i serce mu miękło. Gdy pojawił sie duch świąt teraźniejszych Scrooge widział jak inni ludzie sie szykują do wigili.On nie rozmumiał całej tej magii swiąt , dla niego było to dziwne.Duch pokazał mu rodzine Alfreda jego siostrzeńca oraz rodzine Bob'a jego współpracownika i jego biedną lecz .. szczęśliwą mimo to rodzine. Zobaczył też małego Tomaszka który był synem Bob'a.Był on chory.Serce Scrooge'a zaczęło sie robić jeszcze bardziej miękkie gdu duch powiedział , że niewiadomo czy wyzdrowieje. Jednak najbardziej wstzrzasającą wizytą dla nas czytelników i samego Scrooge'a była wizyta 3 ducha.Ducha świąt przyszłych. Ten duch nie był taki jak tamte poprzednie 2. był małomówny i ubrany dziwnie na czarno.Owy duch pokazał Ebenezerowi ...śmierć małego tomaszka i załamaną jego rodzinę oraz smierć .. samego scrooge'a w całkowitej samotności i zapomnieniu.Mikt nie siedział nad łózkiem w którym leżał zmarły Ebenezer. Bohater po wizycie 3 ducha mzinił sie nie do poznania.Gdy sie obudził zauważył że to był tylko sen to wszytsko stalo sie w ciagu jednej nocy.Skąpy Scrooge zminił ie w dobrego człowieka który pomagał unnym. Wg. mnie książka była starsznie fajna i wciągająca.Tak naprawde ukazuje ona historię wielu ludzi którzy tak naprawde mogą sie zmienić z najgorszych osobników na ludzi o sercu na dłoni.książka napewno wstrząsneła niejednego czytelnika.;)
Gdy duch przeszłych świąt odwiedził Scrooge'a zrobiło mi sie smutno.Nie wiem czemu może dlatego , że Ebenezer nie był lubianym dzieckiem , zawsze siedział sam tylko z książką.Nie miał przyjaciół.Widać było , że sam bohater to przezywał i serce mu miękło.
Gdy pojawił sie duch świąt teraźniejszych Scrooge widział jak inni ludzie sie szykują do wigili.On nie rozmumiał całej tej magii swiąt , dla niego było to dziwne.Duch pokazał mu rodzine Alfreda jego siostrzeńca oraz rodzine Bob'a jego współpracownika i jego biedną lecz .. szczęśliwą mimo to rodzine. Zobaczył też małego Tomaszka który był synem Bob'a.Był on chory.Serce Scrooge'a zaczęło sie robić jeszcze bardziej miękkie gdu duch powiedział , że niewiadomo czy wyzdrowieje.
Jednak najbardziej wstzrzasającą wizytą dla nas czytelników i samego Scrooge'a była wizyta 3 ducha.Ducha świąt przyszłych.
Ten duch nie był taki jak tamte poprzednie 2. był małomówny i ubrany dziwnie na czarno.Owy duch pokazał Ebenezerowi ...śmierć małego tomaszka i załamaną jego rodzinę oraz smierć .. samego scrooge'a w całkowitej samotności i zapomnieniu.Mikt nie siedział nad łózkiem w którym leżał zmarły Ebenezer.
Bohater po wizycie 3 ducha mzinił sie nie do poznania.Gdy sie obudził zauważył że to był tylko sen to wszytsko stalo sie w ciagu jednej nocy.Skąpy Scrooge zminił ie w dobrego człowieka który pomagał unnym.
Wg. mnie książka była starsznie fajna i wciągająca.Tak naprawde ukazuje ona historię wielu ludzi którzy tak naprawde mogą sie zmienić z najgorszych osobników na ludzi o sercu na dłoni.książka napewno wstrząsneła niejednego czytelnika.;)