PROSZĘ POMÓŻCIE!!! Pani kazała napisać o tym jak chcieli byśmy poznać swojego przyjaciela (opowiadanie z dialogiem) niestety mam kiepską wyobraźnię możecie podawać swoje historię
paula28081998
W piątek jak przyszłam ze szkoły zobaczyłam moją mamę jak siedziała i płakała. Byłam zdziwiona, ponieważ nigdy nie widziałam jak moja mama płacze, Wystraszyłam się i rzuciłam plecak na ziemię i pobiegłam do niej. Spytalała - mamo co się stało?! przytuliła mnie ale nie odpowiedziała na moje pytanie. Po raz drugi zadalam jej to samo pytanie - Mamo proszę powiedz mi co się stało? - Twój tata nie chce już z nami mieszkać wyprowadził się od nas. Łzy same mi płyneły po policzku - ale jak to ? Tata już z nami nie będzie mieszkał? - wiesz Kasiu chyba nie potrzebnie Ci to mówiłam. Wybiegłam z domu poszłam do parku tam gdzie zawsze chodziłam z tatą, usiadłam na ławce i zaczełam płakać. Zobaczyłam że idzie Ola z mojej klasy nie lubiłyśmy się traktowałyśmy się jak wrogów. Ola zobaczyła mnie i od razu podeszła do mnie, wtedy nie chciałam żeby do mnie podchodziła. Usiadła obok mnie i zapytała - Aniu co się stało? wiem że nie przepadamy za sobą, ale jak zobaczyłam że płaczesz posatnowiłam podejśc do ciebie. Zdziwiło mnie to bardzo, że Olka do mnie podeszła, ale zarazem się cieszyłam. odpowiedziałam jej - mój tata dziś nie od nas wyprowadził. Ola mnie mocno przytuliła i powidziała - nie martw się napewno wróci do was, zobaczysz Wtedy zrozumiałam że Ola nie jest wcale taka zła jak mi się wydawało. Wyjaśniłyśmy sobie wszystko i stwierdziłyśmy że zapomnimy o tym jakie miałyśmy wczesniej relacje i od nowa zaczniemy je naprwiać. Nigdy nie miałam przyjaciółki ale od tamtego momentu poczułam że Ola jest moją przyjaciółką. Zawsze jak miałam jakiś problem to do niej dzwoniłam a ona pomagałam mi w tym pomuc i na odwrot
przytuliła mnie ale nie odpowiedziała na moje pytanie. Po raz drugi zadalam jej to samo pytanie - Mamo proszę powiedz mi co się stało?
- Twój tata nie chce już z nami mieszkać wyprowadził się od nas.
Łzy same mi płyneły po policzku
- ale jak to ? Tata już z nami nie będzie mieszkał?
- wiesz Kasiu chyba nie potrzebnie Ci to mówiłam.
Wybiegłam z domu poszłam do parku tam gdzie zawsze chodziłam z tatą, usiadłam na ławce i zaczełam płakać. Zobaczyłam że idzie Ola z mojej klasy nie lubiłyśmy się traktowałyśmy się jak wrogów. Ola zobaczyła mnie i od razu podeszła do mnie, wtedy nie chciałam żeby do mnie podchodziła. Usiadła obok mnie i zapytała
- Aniu co się stało? wiem że nie przepadamy za sobą, ale jak zobaczyłam że płaczesz posatnowiłam podejśc do ciebie.
Zdziwiło mnie to bardzo, że Olka do mnie podeszła, ale zarazem się cieszyłam.
odpowiedziałam jej
- mój tata dziś nie od nas wyprowadził.
Ola mnie mocno przytuliła i powidziała
- nie martw się napewno wróci do was, zobaczysz
Wtedy zrozumiałam że Ola nie jest wcale taka zła jak mi się wydawało.
Wyjaśniłyśmy sobie wszystko i stwierdziłyśmy że zapomnimy o tym jakie miałyśmy wczesniej relacje i od nowa zaczniemy je naprwiać. Nigdy nie miałam przyjaciółki ale od tamtego momentu poczułam że Ola jest moją przyjaciółką. Zawsze jak miałam jakiś problem to do niej dzwoniłam a ona pomagałam mi w tym pomuc i na odwrot