Uciezyłam się bardzo na wiadomość, iż na wakacje wyjeżdżam do cioci, która mieszka nad Morzem.
Jednak w dniu którego mieliśmy wyjeżdżąć tacie popsuł się samochód nie było łatwo naprawa trwałaby pewnie ze trzy dni. W tej chwili mama wpadła na pomysł aby wyruszyć w podróż pociągem. Mieszkamy obok dworca więc to nie był problem. Wszyscy razem zapakowaliśmy się do pociągu, kupiliśmy bilety i wyruszyliśmy w trasę. Było cdownie, widoki które widać było przez lekko zaparowane okno były przepięknę jechaliśmy dośc szybko czułam tylko powiew wiatru do okna dobijało się słońce a ja mimo to nie mogłam od niego oderwać wzroku.
W sierpniu jak każdego roku moja rodzina wybrała się na wakacje nad morze.
Do Kołobrzegu , ponieważ mieliśmy tam swój domek letniskowy i rodzinę.
W przed dzień zaczęliśmy się pakować . Ja i moja siostra jak zwykle nie mogłśmy zmiejścić swoich ubrań do jednej walizki. Po południu zadzwonił do mojej mamy telefon po którym wybiegła z domu. Jak się później okazało zadzwonił do niej szef i powiedział że pilnie musi przyjechać do firmy. Nasz cały wyjazd miał się przesunąć o tydzień. Wszyscy poszlismy do pokoi ze smutnymi twarzami.
Rano gdy wstaliśmy tata nam oznajmił , że jednak jedziemy a mama dojedzie do nas dwa dni później. Uradowani pobieglismy po walizki.
Podróż była bardzo długa i męcząca z powodu dużych korków w upalny dzień.
Jednak moja siostra zabrała ze sobą laptopa to aż tak się nam nie nudziło. Gorzej było z naszym pieskiem któremu było strasznie gorąco.
Gdy dojechaliśmy na miejsce pobiegliśmy się rozpakować i od razu wskoczyliśmy do wody .Mam nadzieję że to będą niezapomniane wakacje.
Uciezyłam się bardzo na wiadomość, iż na wakacje wyjeżdżam do cioci, która mieszka nad Morzem.
Jednak w dniu którego mieliśmy wyjeżdżąć tacie popsuł się samochód nie było łatwo naprawa trwałaby pewnie ze trzy dni. W tej chwili mama wpadła na pomysł aby wyruszyć w podróż pociągem. Mieszkamy obok dworca więc to nie był problem. Wszyscy razem zapakowaliśmy się do pociągu, kupiliśmy bilety i wyruszyliśmy w trasę. Było cdownie, widoki które widać było przez lekko zaparowane okno były przepięknę jechaliśmy dośc szybko czułam tylko powiew wiatru do okna dobijało się słońce a ja mimo to nie mogłam od niego oderwać wzroku.
Długo oczekiwane wakacje!
W sierpniu jak każdego roku moja rodzina wybrała się na wakacje nad morze.
Do Kołobrzegu , ponieważ mieliśmy tam swój domek letniskowy i rodzinę.
W przed dzień zaczęliśmy się pakować . Ja i moja siostra jak zwykle nie mogłśmy zmiejścić swoich ubrań do jednej walizki. Po południu zadzwonił do mojej mamy telefon po którym wybiegła z domu. Jak się później okazało zadzwonił do niej szef i powiedział że pilnie musi przyjechać do firmy. Nasz cały wyjazd miał się przesunąć o tydzień. Wszyscy poszlismy do pokoi ze smutnymi twarzami.
Rano gdy wstaliśmy tata nam oznajmił , że jednak jedziemy a mama dojedzie do nas dwa dni później. Uradowani pobieglismy po walizki.
Podróż była bardzo długa i męcząca z powodu dużych korków w upalny dzień.
Jednak moja siostra zabrała ze sobą laptopa to aż tak się nam nie nudziło. Gorzej było z naszym pieskiem któremu było strasznie gorąco.
Gdy dojechaliśmy na miejsce pobiegliśmy się rozpakować i od razu wskoczyliśmy do wody .Mam nadzieję że to będą niezapomniane wakacje.
To tyle , liczę na naj:D
Pozdrawiam :D