Proszę podajcie mi fragment "krzyżaków" do nauki na pamięć ( ok 18-20 linijek) , jakieś łatwe do nauki jak się da . POTRZEBNE NA DZISIAJ !!
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
W Tyńcu, w gospodzie "Pod Lutym Turem", należącej do opactwa, siedziało kilku ludzi, słuchając opowiadania wojaka bywalca, który z dalekich stron przybywszy, prawił im o przygodach, jakich na wojnie i w czasie podróży doznał. Człek był brodaty, w sile wieku, pleczysty, prawie ogromny, ale wychudły; włosy nosił ujęte w pątlik, czyli w siatkę naszywaną paciorkami; na sobie miał skórzany kubrak z pręgami wyciśniętymi przez pancerz, na nim pas, cały z miedzianych klamr; za pasem nóż w rogowej pochwie, przy boku zaś krótki kord podróżny.
Tuż przy nim za stołem siedział młodzieńczyk o długich włosach i wesołym spojrzeniu, widocznie jego towarzysz lub może giermek, bo przybrany także po podróżnemu, w taki sam powyciskany od zbroicy skórzany kubrak. Resztę towarzystwa stanowiło dwóch ziemian z okolic Krakowa i trzech mieszczan w czerwonych składanych czapkach, których cienkie końce zwieszały się im z boku aż na łokcie.
Gospodarz Niemiec, w płowym kapturze z kołnierzem wycinanym w zęby, lał im z konwi sytne piwo do glinianych stągiewek i nasłuchiwał ciekawie przygód wojennych.
Jest tu 19 linijek ;] Tom I Rozdział 1
OTO WRACAJAC W POGONI ZA LITWĄ ROZGORZAŁE I UPOJNE ZWYCIĘSTWEM CHORĄGWIE NIEMIECKIE UDERZYŁY W BOK POLSKIEGO SKRZYDŁA.SĄDZĄC,ŻE WSZYSTKIE WOJSKA KRÓLEWSKIE JUŻ ROZBITE I BITWA STANOWCZO WYGRANA,WRACAŁY ONE W WIELKICH BEZŁADNYCH GROMADACH Z KRZYKIEM I ŚPIEWANIEM , GDY NAGLE UJRZAŁY PRZED SOBĄ SROGĄ RZEZ I POLAKÓW PRAWIE JUŻ ZWYCIESKICH,OGARNIAJĄCYCH ZASTĘPY NIEMIECKIE.WIĘC KRZYZACY ZNIŻAJĄC GŁOWY SPOGLĄDALI ZE ZDUMIENIEM PRZEZ KRATY PRZYŁBIC NA TO,CO SIĘ DZIEJE,A POTEM,JAK KTÓRY STAŁ,WBIJAŁ KONIOWI OSTROGI W BOKI I PUSZCZAŁ SIĘ W ZAMĘT BOJOWY.I TAK GROMADA UDERZAŁA PO GROMADZIE,AŻ WKRÓTCE TYSIĄCE ICH ZWALIŁY SIĘ NA ZNUŻONE WALKĄ CHORĄGWIE POLSKIE.KRZYKNELI NIEMCY RADOSNIE,WIDZĄC PRZYBYWAJĄCĄ POMOC,I Z NOWYM ZAPAŁEM POCZELI BIĆ POLAKÓW.OKROPNA BITWA ZAWRZAŁA NA CAŁEJ LINII,ZIEMIA SPŁONEŁA POTOKAMI KRWI,ZACHMURZYŁO SIE NIEBO I ODEZWAŁY SIE,GŁUCHE GRZMOTY,JAKBY SAM BÓG CHCIAŁ MIESZAC SIĘ MIĘDZY WALCZĄCYCH.