Proszę o wymyślenie scenki o matematyce. 2-3 osoby. zabawna i z morałem ;]
dam naj
tak na 3 min.
Elastyna
Pani Kwiatkowska zauważyła, że jedno z uczniów nie uważa, a wręcz przeciwnie rozmawia z kolegą. -Anita odkręć się bo jeszcze reumatyzmu dostaniesz! - Mówi nauczycielka Dziewczynka rozbawiona komentarzem Nauczycielki odkręciła się . Nie minęło 10 minut Anita znów rozmawia.... Pani Kwiatkowska nie mogąc uwierzyć, że po przestrogach Anita znów gada powiedziała: -Anita! Czy może pamiętasz co twoja koleżanka Asia powiedziała przed chwilą ? - Nie proszę pani ;( powiedziała skruszona dziewczynka. - Asiu powiedz Anicie co przed chwilą mówiłaś do chłopaków.... - Maciek, Kuba idziemy po matematyce do biedronki po żelki ?
A morał z tego taki, żeby uważać na lekcji matematyki ;) <lol>
-Anita odkręć się bo jeszcze reumatyzmu dostaniesz! - Mówi
nauczycielka
Dziewczynka rozbawiona komentarzem Nauczycielki odkręciła się .
Nie minęło 10 minut Anita znów rozmawia.... Pani Kwiatkowska nie mogąc uwierzyć, że po przestrogach Anita znów gada powiedziała:
-Anita! Czy może pamiętasz co twoja koleżanka Asia powiedziała przed chwilą ?
- Nie proszę pani ;( powiedziała skruszona dziewczynka.
- Asiu powiedz Anicie co przed chwilą mówiłaś do chłopaków....
- Maciek, Kuba idziemy po matematyce do biedronki po żelki ?
A morał z tego taki, żeby uważać na lekcji matematyki ;) <lol>