Proszę o wymyślenie dyktanda z lukami do uzupełnienia .( przykład)
Do pobliskiego p..edszkola chodzą dzieci z okolicznych domów. Maluchy i rodzice są zadowoleni z tego pedszkola. Dzieci mają tam czas na zabawę, a jest to pyjemny sposób na spędzanie czasu. Miłe panie pedszkolanki pomagają przy prawidłowym rozwoju wszystkich dzieci. Pypominają rodzicom, e mona za pomocą gier i zabaw stymulować rozwój maluchów. Chocia dla dzieci liczy się tylko dobra zabawa i pyjaciele jakich zdobywają w nowym otoczeniu. Uczestniczą w pygotowaniach do rónych pedstawień i świąt. Natomiast rodzice pekonują się, e ich pociechy mogą mieć ukryte talenty. Dzieci w trakcie pe..rwy spoywają obiad, a potem mają krótką demkę. Regenerują wtedy swe siły na dalszą zabawę.
Pedszkolaki ciągle są w ruchu i nigdy nie patą, gdzie w danym momencie zmieają. Pyprawiają swoim rodzicom duą ilość siwych włosów i zmartwień. Czerpią z ycia tylko to, co najlepsze. Na szczęście dla rodziców, ich skarby są pod opieką pedszkolanek, które wiedzą jak pyjemnie dzieci mogą spędzić czas.
Jula32152
Pewnego dnia p...czela.. Franek, idąc do sklepu zobaczył ...e z oddali bzyczy jakaś p...czoła -Hmmm ! To napewno osa jestem tego pewny ! Ale t...taj się pomylił bo to było p...czoła Ola miała ...arakterystyczną czarną plamkę w k...tałcie tr...jkąta . Gdy p...czela... Franek p...ypatrzył się małej p...cz..łce Oli i pomyślał, ...e ...ciekła z jego ..la ! Gonił p...szcz...łkę , gonił ją przez łąkę, w..yscy l...dzie patrzą się na p...czela...a Franka ze zdziwieniem, -Co on takiego wyczynia ?! Gdy p...czela... Franek zg...bił z pola widzenia małą p...cz...łkę Olę odp...ścił sobie, a po ..wili za..warzył, ...e jest obok swojego ...la ! ...śmiał się niesamowicie i za...warzył, że p...cz...łka Ola weszła do swojego ...la .
-Hmmm ! To napewno osa jestem tego pewny !
Ale t...taj się pomylił bo to było p...czoła Ola miała ...arakterystyczną czarną plamkę w k...tałcie tr...jkąta . Gdy p...czela... Franek p...ypatrzył się małej p...cz..łce Oli i pomyślał, ...e ...ciekła z jego ..la ! Gonił p...szcz...łkę , gonił ją przez łąkę, w..yscy l...dzie patrzą się na p...czela...a Franka ze zdziwieniem,
-Co on takiego wyczynia ?!
Gdy p...czela... Franek zg...bił z pola widzenia małą p...cz...łkę Olę odp...ścił sobie, a po ..wili za..warzył, ...e jest obok swojego ...la ! ...śmiał się niesamowicie i za...warzył, że p...cz...łka Ola weszła do swojego ...la .