Proszę o wiersz match futbolowy Kazimierz Wierzyński. Nie mogę go nigdzie znaleźć .
ewel1015
Kazimierz Wierzyński Match Footballowy Oto tu jest największe Colosseum świata, Tu serce żądz i życia bije najwymowniej, Tu tajemny sens wiąże i entuzjazm brata Milion ludzi na wielkiej rozsiadłych widowni. Zamora wsparty w bramce o szczyt Pirenejów, Piękniejszy niż Don Juan, obciśnięty w swetrze, Jak dumny król, w chaosie center i wolejów, Śledzi kulę świetlistą, prującą powietrze. Z Uralu w bój posłaną, jak z lufy moździerza, Trzyma w oczach i więzi, a gdy kula spada, Jak pająk się nad dziuplą bramki rozczapierza, Jak krzak wystrzela w niebo, człowiek-barykada. Pocisk skacze kozłami od miasta do miasta, Z jednej strony Moskwa, z drugiej Barcelona, Już steruje ku siatce, już spod stóp wyrasta, Trybuny tracą oddech, cały stadion kona. I pokażcie mi teraz - gdzie, w jakich teatrach Milion widzów wystrzeli takim wielkim głosem: Zamorra, lecąc w górę, jak żagiel na wiatrach, Za Atlantyk wybija piłkę jednym ciosem! Widownia oszalała, krzyczy, bije brawo, Półkole trybun płonie niczym aureola, I jak wielka tęsknota za zwycięską sławą, Tętni okrzyk stadionu: gola, gola, gola!