był sobie pewnego razu rajski ptak. Mieszkał on we wsi fjugajty - bądź raczej nad wsią. Zamieszkiwał On soczyste korony drzew, przypominające wizualnie orzech włoski. Skorupa ich liści była gniazdem ptaszka. Pewnego razu jedno z Jego piskląt wypadło z gniazda. Widział to miejscowy kot. Przebudził się i rozciągnął. Wstał na swoje grube, kocie łapy i spojrzał. Jego krew zagotowała się i poczuł nagły przypływ adrenaliny. Nie dał się jednak ponieść. W miarę szybko ruszyl w stronę ptaka, jednak zachowując wszelkie środki ostrożności. Przemieszczał się do przodu cicho i z gracją, a jednocześnie w miarę szybko. Dotarł do ptaszka i chwycił go w swoje ząbki i wdrapał się na drzewo. Doniósł zgubę rajskiemu ptakowi i dumnie zszedł na dół, triumfalnie krocząc do swojego łoża.
Pewien rajski ptak mieszkał we wsi która nazywała się Fjugajty.Miejscowość ta była smutna i szara.Ptak był piękny i kolorowy.Miał w sobie czarodziejską moc.Polegała ona na tym że podwórko na którym siadał ptak zaczynało mienić się przepięknymi barwami.Stawało się wesołe a ludzie którzy tam mieszkali byli szczęśliwi.Nie spodobało się to innym ptakom.Pewnego dnia napadli rajskiego ptaka i w wyniku bujki pogubił on piórka.Nie miał siły fruwać po okolicy i dawać ludziom szczęście.Teraz on był smutny ale nie samotny.Ludzie którzy mieszkali w Fjugajtach pamiętali o rajskim ptaku i o tym ile radości wnosił w ich życie.Zaopiekowali się nim. Ptak szybko wyzdrowiał a jego czarodziejska moc podwoiła swoją siłę.Dlatego też cała wieś stała sie piękna kolorowa a ludzie weseli.Siła tej czarodziejskiej mocy wzięła się z tąd że rajski ptak uświadomił sobie iż nie jest sam.Tak samo każdy z nas lubi mieć przyjacił.
był sobie pewnego razu rajski ptak. Mieszkał on we wsi fjugajty - bądź raczej nad wsią. Zamieszkiwał On soczyste korony drzew, przypominające wizualnie orzech włoski. Skorupa ich liści była gniazdem ptaszka. Pewnego razu jedno z Jego piskląt wypadło z gniazda. Widział to miejscowy kot. Przebudził się i rozciągnął. Wstał na swoje grube, kocie łapy i spojrzał. Jego krew zagotowała się i poczuł nagły przypływ adrenaliny. Nie dał się jednak ponieść. W miarę szybko ruszyl w stronę ptaka, jednak zachowując wszelkie środki ostrożności. Przemieszczał się do przodu cicho i z gracją, a jednocześnie w miarę szybko. Dotarł do ptaszka i chwycił go w swoje ząbki i wdrapał się na drzewo. Doniósł zgubę rajskiemu ptakowi i dumnie zszedł na dół, triumfalnie krocząc do swojego łoża.
15 zdań.
Pewien rajski ptak mieszkał we wsi która nazywała się Fjugajty.Miejscowość ta była smutna i szara.Ptak był piękny i kolorowy.Miał w sobie czarodziejską moc.Polegała ona na tym że podwórko na którym siadał ptak zaczynało mienić się przepięknymi barwami.Stawało się wesołe a ludzie którzy tam mieszkali byli szczęśliwi.Nie spodobało się to innym ptakom.Pewnego dnia napadli rajskiego ptaka i w wyniku bujki pogubił on piórka.Nie miał siły fruwać po okolicy i dawać ludziom szczęście.Teraz on był smutny ale nie samotny.Ludzie którzy mieszkali w Fjugajtach pamiętali o rajskim ptaku i o tym ile radości wnosił w ich życie.Zaopiekowali się nim. Ptak szybko wyzdrowiał a jego czarodziejska moc podwoiła swoją siłę.Dlatego też cała wieś stała sie piękna kolorowa a ludzie weseli.Siła tej czarodziejskiej mocy wzięła się z tąd że rajski ptak uświadomił sobie iż nie jest sam.Tak samo każdy z nas lubi mieć przyjacił.