Ebenezer Scrooge to człowiek który razem z nieżyjącym już Jakubem Marleyem prowadzili interesy . Nikt ich nie lubiał , żyli sami itd . Gdy Jakub umarł tylko Ebenezer poszedł na pogrzeb , od tej pory sam prowadził firmę . Miał pracownika Boba Cratchita , któremu płacił nadzwyczajnie za mało , a pracował on w tak koszmarnych warunkach , że grzal się np . przy świecy . Na Wigilię zaproszenia nie przyjął od siostrzeńca Freda , twierdził że Wigilia to głupota . Kupował co najtańsze , oszczędzał pieniądze , choć nic za nie nie miał zamiaru kupić . Poprostu trzymał je dla siebie . W noc wigilijną odwiedził go duch jego wspólnika tzn . Marleya . Pokazał mu , klucze i łancuchy , które miały być dla Scrooge przestrogą że i on będzie je nosił jeśli się nie zmieni . W nocy odwiedziły go 3 duchy . Najpierw duch przeszłych świąt , potem teraźniejszych a na końcu przyszłych . Pierwszy pokazał mu jego za czasów młodości gdy to sam siedział samotny w szkole i był bardzo nieszczęśliwy . Drugi pokazał mu uroczystość wigilijną u jego pracownika Boba , gdzie potrawy nie były bogate i było ich bardzo mało , lecz domownicy byli zadowoleni < syn Boba Timi był chory , miał niedługo umrzeć , brak pieniędzy na leczenie > a ostatni duch pokazał mu jego własny pogrzeb i radość ludzi z jego śmierci . Ebenezer zmienił się , był wesoły , życzliwy , pogodził się z siostrzeńcem , podwyższył wypłatę pracownikowi , opłacił leczenie jego syna i wgl mówiono , że nikt tak nie obchodzi świąt Bożego Narodzenia jak Ebenezer Scrooge . : )
Ebenezer Scrooge to człowiek który razem z nieżyjącym już Jakubem Marleyem prowadzili interesy . Nikt ich nie lubiał , żyli sami itd . Gdy Jakub umarł tylko Ebenezer poszedł na pogrzeb , od tej pory sam prowadził firmę . Miał pracownika Boba Cratchita , któremu płacił nadzwyczajnie za mało , a pracował on w tak koszmarnych warunkach , że grzal się np . przy świecy . Na Wigilię zaproszenia nie przyjął od siostrzeńca Freda , twierdził że Wigilia to głupota . Kupował co najtańsze , oszczędzał pieniądze , choć nic za nie nie miał zamiaru kupić . Poprostu trzymał je dla siebie . W noc wigilijną odwiedził go duch jego wspólnika tzn . Marleya . Pokazał mu , klucze i łancuchy , które miały być dla Scrooge przestrogą że i on będzie je nosił jeśli się nie zmieni . W nocy odwiedziły go 3 duchy . Najpierw duch przeszłych świąt , potem teraźniejszych a na końcu przyszłych . Pierwszy pokazał mu jego za czasów młodości gdy to sam siedział samotny w szkole i był bardzo nieszczęśliwy . Drugi pokazał mu uroczystość wigilijną u jego pracownika Boba , gdzie potrawy nie były bogate i było ich bardzo mało , lecz domownicy byli zadowoleni < syn Boba Timi był chory , miał niedługo umrzeć , brak pieniędzy na leczenie > a ostatni duch pokazał mu jego własny pogrzeb i radość ludzi z jego śmierci . Ebenezer zmienił się , był wesoły , życzliwy , pogodził się z siostrzeńcem , podwyższył wypłatę pracownikowi , opłacił leczenie jego syna i wgl mówiono , że nikt tak nie obchodzi świąt Bożego Narodzenia jak Ebenezer Scrooge . : )