proszę o sprawdzenie recenzji ;)
[bezsensowne odpowiedzi beda kasowanee.]
"Niemożliwe" jest to film hiszpańsko-amerykański. Opowiada on historię o pięcioosobowej rodzinie, która przeżyła tsunami. Reżyserem jest Juan Antonio Bayon. Jest to hiszpański reżyser, twórca filmu "Sierociniec" (2007r). Autorem scenariusza jest Serdio G. Sanchez. W rolach głównych występują: Naomi Watts jako Maria, Ewan McGregor jako Henry, Tom Holland jako Lucas, Samuel Joslin jako Thomas oraz Oaklee Pendergast jako Simon.
"Niemożliwe" opowiada historię rodziny, która spędza święta Bożego Narodzenia w Tajlandii. Nie spodziewają się tego co za chwilę się wydarzy, są szczęśliwi. Widz też nie jest świadomy tego co stanie się za moment. W jednej chwili raj zamienia się w piekło. Nadciąga fala tsunami, która niszczy wszystko co napotka. Widz razem z bohaterami przeżywa szok, zaczyna się bać. Sceny ukazane są bardzo realistycznie, z perspektywy głównych bohaterów. Ich ciała są uderzane i rozcinane przez różne przedmioty pod wodą. Sprawia to, że widz przeżywa całą tą sytuację razem z bohaterami. Po cofnięciu się fali, zaczyna się walka o przetrwanie. Maria oraz najstarszy syn Lucas, cudem uchodzą życiem lecz matka zostaje ciężko ranna. Oboje zdają sobie sprawę, że reszta rodziny zginęła. Lucas przechodzi przyspieszony kurs dojrzewanie, musi zaopiekować się chorą matką. Po długim czasie filmu okazuję się, że Henry, Thomas i Simon żyją. Sceny w szpitalu są przerażające. Ludzie, którzy są ranni leża na podłodze i błagają o jakąkolwiek pomoc. Dzieci są przerażone i nie rozumieją tego co się stało. Film jest oparty na prawdziwej historii rodziny, która w 2004 roku przeżyła kataklizm na Oceanie Indyjskim. Tsunami uderzyło w miejscowość Khao Lak, w której wypoczywali. Muzyka w filmie dostosowana jest do różnych scen, buduje ich nastrój oraz napięcie.
Film "Niemożliwe" nie jest stereotypowym filmem katastroficznym. Jest on bardzo realistyczny co mi bardzo przypadło do gustu. Film bardzo mi się podobał i z chęcią obejrzałabym go drugi raz.
No ta recenzja jest napisana z sensem ale ja bym w którymś miejscu słowo "widz" zastąpoiła innym np. oglądający film lub coś w tym stylu, ponieważ słowo "widz" za bardzo się powtarza (3 razy w małych odstępach) ale decyzja należy do cb. Ogólnie czyta się to fajnie ;)