Ostatnio, czytając dramat Juliusza Słowackiego pt."Balladyna" postanowiłam zadać sobie pytanie, czy Balladyna to kobieta ambitna czy zbrodniarka? Po dłuższym namyśle uznałam jednak, że jest to zbrodniarka. Moją tezę potwierdzają poniższe argumenty:
Po pierwsze - mimo, że była piękną brunetką o czarnych oczach i białej cerze, wysoką, nosiła długi warkocz to jednak pod jej wewnętrznym wyglądem kryła się nieczuła i zakłamana dusza.
Po drugie - jej złe cechy ujawniły się po tym, jak pierwszy raz zabiła człowieka, a mianowicie swoją siostrę Alinę. Wtedy to pokazała jak potrafi być zdolna do okrucieństw, a jej pierwsze morderstwo ukazało, że chce po trupach dojść do swoich celów. Dowiedzieliśmy się, że jest zbrodnicza, okrutna, egoistyczna, nieszczera, obłudna i bezwzględna.
Po trzecie - chcąc dojść do władzy, najpierw wyszła za mąż za Kirkora, a później zabiło go, aby samej sprawować władzę. Kolejne zbrodnie udowodniła, że za wszelką cenę chciała posiąść władzę i bogactwo, chocby nawet dopuścić się do abrodni.
Po czwarte - była bardzo podła i nie posiadała norm moralnych. Wstydziła się swojego pochodzenia i koniecznie pragnęła, aby jej podwładni i najbliżsi nie dowiedzieli się o jej wiejskim, dawnym życiu, kiedy to mieszkała w starej chatce pośród lasu . Dowodem tego jest jej wyparcie się matki, która zawitała do pałacu córki. Balladyna była na tyle egoistyczna i podła, że wyparła się swej starej i slepej matki, która potrzebowała pomocy.
Uważam, że są to wystarczające dowody na to, potwierdzające, że Balladyna to kobieta zbrodniarka, pozbawiona wszelakich uczuć i jakichkolwiek zasad moralnych. Na pewno budzi w nas odrazę i wstręt. Jej nieszczęśliwy los to przestroga dla tych, którzy chcą budować własne szczęście na cudzej krzywdzie.
Ostatnio, czytając dramat Juliusza Słowackiego pt."Balladyna" postanowiłam zadać sobie pytanie, czy Balladyna to kobieta ambitna czy zbrodniarka? Po dłuższym namyśle uznałam jednak, że jest to zbrodniarka. Moją tezę potwierdzają poniższe argumenty:
Po pierwsze - mimo, że była piękną brunetką o czarnych oczach i białej cerze, wysoką, nosiła długi warkocz to jednak pod jej wewnętrznym wyglądem
kryła się nieczuła i zakłamana dusza.
Po drugie - jej złe cechy ujawniły się po tym, jak pierwszy raz zabiła człowieka, a mianowicie swoją siostrę Alinę. Wtedy to pokazała jak potrafi być zdolna do okrucieństw, a jej pierwsze morderstwo ukazało, że chce po trupach dojść do swoich celów. Dowiedzieliśmy się, że jest zbrodnicza, okrutna, egoistyczna, nieszczera, obłudna i bezwzględna.
Po trzecie - chcąc dojść do władzy, najpierw wyszła za mąż za Kirkora, a później zabiło go, aby samej sprawować władzę. Kolejne zbrodnie udowodniła, że za wszelką cenę
chciała posiąść władzę i bogactwo, chocby nawet dopuścić się do abrodni.
Po czwarte - była bardzo podła i nie posiadała norm moralnych. Wstydziła się swojego pochodzenia i koniecznie pragnęła, aby jej podwładni i najbliżsi nie dowiedzieli się o jej wiejskim, dawnym życiu, kiedy to mieszkała
w starej chatce pośród lasu
. Dowodem tego jest jej wyparcie się matki, która zawitała do pałacu córki. Balladyna była na tyle egoistyczna i podła, że wyparła się swej starej i slepej matki, która potrzebowała pomocy.
Uważam, że są to wystarczające dowody na to, potwierdzające, że Balladyna to kobieta
zbrodniarka, pozbawiona wszelakich uczuć i jakichkolwiek zasad moralnych. Na pewno budzi w nas odrazę i wstręt. Jej nieszczęśliwy los to przestroga dla tych, którzy chcą budować własne szczęście na cudzej krzywdzie.
Pozdrawiam i licze na Naj . :)