Proszę o pomoc w przetlumaczeniu tekstu:) Będę bardzo wdzięczna :)
,,Wszyscy byli bardzo zdziwieni dlaczego tak się stało. Okazało się, że są jakieś kłopoty z silnikiem. Byliśmy trochę poddenerwowani. wysiedlismy z autobusu, a kierowca zadzwonił po pomoc. Kiedy pomoc się zjawiła wraz z drugim autobusem kazano nam się do niego przesiąść i zabrać ze soba wszystkie rzeczy. Kiedy chciałam wyciągnąć moją torbę okazało się, że jej nie ma! Byłam w szoku, chciało mi sie płakać, bo miałam w niej paszport, wszystke dokumenty i telefon. Nie wiedziałam co mam zrobić. Koleżanka wpadła na pomysł, by zadzwonić na policję. Tak też zrobiłam. Kiedy przyjechała spisała protokół i obiecała zająć się tą sprawą. Wycieczka nie miała już dla mnie sensu, więc wraz z przyjaciółmi wróciłam do hotelu, by czekać tam na informację. Cały dzień byłam przygnębiona, zdenerwowana. Zastanawiałam się co będzie jak moja torba się nie odnajdzie. wieczorem zadzwoniła policja i powiedziano mi , że moja torba prawdopodobnie jest na lotnisku! W nocy nie mogłam spać, cały czas zastanawiałam się jak mój bagaż się tam zanalazł! Przecież to niemożliwe. Następnego dnia popołudniu znowu do mnie zadzownili z policji i wyjaśnli mi, że znaleźli moją torbe na tym nieszczęsnym lotnisku. Razem z przyjaciólmi wsiadłam do taxi i ruszyłam na lotnisko, Na miejscu okazało się, że pakując rzeczy do autobusu, którym mieliśmy jechać do Aten, pomyliłam je! Wszystko przez moje roztargnięcie! Byłamszcześliwa, kiedy w rękach trzymałam moją torbę i dziękowałam Bogu, że wszystko dobrze się skończyło.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2025 KUDO.TIPS - All rights reserved.
,,They were all verysurprised whythis happened.It turned out thatthere are anyproblemswith the engine.We were a bitnervous.we gotthe busand the drivercalledfor help.When Icametohelpwith the secondbustoldustochangeand takeitwith youall things.WhenI wanted topull outmy bag, it turned outthatit does not exist!I wasin shock,I wanted to cry, becauseI wasin herpassport,documents andphonefind you.I did not knowwhat to do.My friendhad the ideatocall the police.Yesitdid.When Icamewrote downthe protocol andpromised toaddress thisissue.Tripno longer hadmeaningfor me, sohis friendscame backto the hotel towaitthere forinformation.All dayI wasdepressed,upset.I wonderedwhat would happenas mybagdid notfind it.eveningshe calledpoliceandtoldmethat mybagis probablyat the airport!At nightI could notsleepall the timeI wonderedhow myluggagetherezanalazł!Butthis is impossible.The next day,afternoonback tomewiththe police andzadzowniliwyjaśnlime thatthey foundmybagat theairportunfortunate.Togetherwith friendsI got in thetaxiand went to theairport,the resortturned out thatpackingthings intothe bus,wherewe hadto goto Athens,itmade a mistake!Allthrough myforgetfulness!Byłamszcześliwa, whenin the handsI heldmy bagand I thankGod thateverythingended well.
Proszę :)
,,All were surprised very why it stood so. It turned out, that some problems are from engine. We were a bit under irritated. we got out from bus, and driver rang after help. It we when help appeared from second bus together with were told was to him to change seat and to take from soba all things. When I wanted to draw out my bag it turned out, that there is no her! I was in shock, it wanted me to cry sie, because I had in her passport, wszystke documents and telephone. I did not know what I have to make. Friend fell on idea, to to ring at police. I made so also. When she arrived she made a list minutes and she promised to occupy oneself with this matter. Trip had not already for me sense, so I with friends came back to hotel together with, to to wait on information there. Whole day be depressed, nervous. I wondered what it will be how my bag will not find. police rang with evening and it I was said was , that my bag is on airport probably! I in night could not sleep, I wondered all the time how my baggage oneself there zanalazł! Yet this no kids. Next day afternoon again to me zadzownili with police and wyjaśnli me, that my torbe found on this unfortunate airport. I from przyjaciólmi got to taxi together and I moved on airport, On place it turned out, that packing I made a mistake to bus which had to go to Athenss thing it! All by my roztargnięcie! I was happy, when I in hands kept my bag and I thanked God, that all finished well.