Symptomem lekkiego wychłodzenia organizmu, które zdarza się prawie każdemu, są dreszcze. Natomiast zbyt długie przebywanie zimą na podwórku, niedostosowanie ubioru do warunków atmosferycznych lub nagły spadek temperatury kończy się zmarznięciem i zazwyczaj przeziębieniem. Jeżeli przebywanie w miejscach, gdzie występują niskie temperatury, przedłuża się, to organizm może zacząć zbyt szybko się wychładzać. Gdy temperatura wewnętrzna ciała (temperatura głęboka) spada poniżej 35°C, następuje hipotermia.
Nieodpowiedni ubiór jest często przyczyną wychłodzenia
Woda jest bardzo dobrym przewodnikiem ciepła i może wychładzać organizm ludzki 20‑krotnie szybciej niż powietrze. Dlatego gdy w powietrzu jest dużo wilgoci, szybciej tracimy ciepło, a temperatura odczuwalna jest niższa od rzeczywistej.
Rodzaje hipotermii wyróżniane ze względu na wartość temperatury głębokiej:
łagodna (35–32°C) – zaczynają działać mechanizmy obronne organizmu odpowiedzialne za niezależne od woli człowieka drżenia mięśniowe, obkurczają się obwodowe naczynia krwionośne (dzięki czemu ograniczona zostaje utrata ciepła), przyspiesza oddech i tętno;
umiarkowana (32–28°C) – załamują się mechanizmy obronne organizmu, w efekcie zanikają drżenia mięśniowe, zwalnia oddech i tętno, obwodowe naczynia krwionośne rozszerzają się, postępują zaburzenia świadomości;
ciężka (poniżej 28°C) – utrata przytomności, wolny oddech oraz powolne i niemiarowe tętno. Przy temperaturze poniżej 24°C najczęściej dochodzi do zatrzymania krążenia i oddechu.
Na wychłodzenia najbardziej narażone są dzieci, osoby starsze oraz ludzie pod wpływem alkoholu. Właśnie alkohol, wbrew powszechnym opiniom, nie rozgrzewa, a wręcz przeciwnie – wychładza nasz organizm. Zaraz po dostaniu się do krwiobiegu powoduje rozszerzenie naczyń krwionośnych, sprawiając, że organizm traci więcej ciepła i obniża się jego temperatura.
Pierwsza pomoc w hipotermii
Pierwszym objawem wychłodzenia organizmu są dreszcze. Nie jest to jeszcze hipotermia, ale pierwszy sygnał, który informuje, że powinniśmy znaleźć ciepłe miejsce, ubrać się (ewentualnie przebrać), napić się gorącego napoju lub zjeść słodki batonik.
Picie gorącej herbaty jest jedną ze skuteczniejszych metod zapobiegania wychłodzeniu
Kiedy do dreszczy i zimnych rąk oraz stóp dołączają niezależne od naszej woli drżenie mięśni, osłabienie i zawroty głowy, możemy podejrzewać łagodną hipotermię. W tej sytuacji jeszcze jesteśmy w stanie poradzić sobie sami. Powinniśmy udać się do miejsca, gdzie udzielą nam pomocy, lub wezwać ją i podjąć próbę ogrzania się (schować się przed wiatrem, deszczem, zdjąć przemoczone ubranie, okryć się kocami, rozpalić ognisko itp.).
Udzielając pierwszej pomocy osobie w stanie wychłodzenia lub hipotermii, należy przede wszystkim usunąć ją z zimnego otoczenia oraz stopniowo, powoli ogrzewać. Jeżeli poszkodowany jest przemoczony lub został wyciągnięty z wody, należy natychmiast zdjąć z niego mokre ubrania, w miarę możliwości osuszyć jego skórę i okryć go.
W niektórych przypadkach hipotermia może działać ochronnie na mózg i życiowo ważne narządy. Obniżenie temperatury głębokiej zmniejsza zapotrzebowanie organizmu na tlen o ok. 6% na każdy 1°C. Przy temperaturze 28°C jest zmniejszone o ok. 50%, a przy 22°C – o 75%. Przy 18°C mózg jest w stanie wytrzymać 10‑krotnie dłuższy czas zatrzymania krążenia niż przy temperaturze 37°C.
Odmrożenia
Odmrożeniem nazywamy miejscowe uszkodzenie skóry lub głębiej położonych narządów w wyniku działania niskiej temperatury. Pod jej wpływem naczynia krwionośne zaczynają się obkurczać. Jeżeli działanie niskiej temperatury nie zostanie w odpowiednim czasie przerwane, dochodzi do całkowitego zamknięcia przepływu krwi. Powoduje to zamarzanie wody wewnątrz tkanek i tworzenie się malutkich kryształów lodu, które niszczą komórki.
Do odmrożeń może dojść także w temperaturze powyżej 0°C, zwłaszcza przy wilgotnej i wietrznej pogodzie. Najbardziej narażone na nie są najsłabiej ukrwione lub odsłonięte części ciała, takie jak nos, uszy oraz palce rąk i stóp, zaznaczone na ilustracji 4.
Zaznaczone miejsca należy wyjątkowo szczelnie osłaniać przed wiatrem i mrozem
Stopień odmrożenia zależy od temperatury, czasu jej oddziaływania i powierzchni ciała narażonej na zimno. Wyróżniamy cztery stopnie odmrożeń.
I stopień – przejściowe zaburzenia krążenia krwi w wyziębionym miejscu. Dotyczą tylko powierzchownych warstw naskórka, objawiają się m.in. bólem, zaczerwienieniem lub bladością, mrowieniem i lekkim obrzękiem. Jest to proces odwracalny i po wygojeniu nie pozostawia żadnych trwałych zmian.
II stopień – uszkodzenia głębszych warstw naskórka objawiające się pęcherzami wypełnionymi płynem surowiczym o krwawym zabarwieniu.
III stopień – uszkodzenia naskórka, skóry właściwej, a niekiedy też tkanek głębiej położonych.
IV stopień – martwica całych części ciała (np. palca). Zmiany mogą dotyczyć także kości. W przypadku tak poważnych odmrożeń bardzo często dochodzi do ciężkich zakażeń bakteryjnych.
Pierwsza pomoc w przypadku odmrożeń
Pierwsza pomoc w przypadku odmrożeń, podobnie jak przy hipotermii, polega na ogrzewaniu biernym i czynnym poszkodowanego. Ogrzewanie bierne to zapobieganie dalszej utracie ciepła, np. wejście do ciepłego pomieszczenia. Ogrzewanie czynne natomiast dzielimy na wewnętrzne i zewnętrzne. Ogrzewanie czynne wewnętrzne to ogrzewanie organizmu od środka (np. podawanie ciepłych płynów), a ogrzewanie czynne zewnętrzne polega na dostarczeniu ciepła z zewnątrz (przez powierzchnię skóry), np. poprzez umieszczenie palców rąk pod pachami.
Udzielając pierwszej pomocy, należy:
przenieść osobę poszkodowaną do ciepłego pomieszczenia,
przebrać poszkodowanego w suchą i ciepłą odzież oraz okryć go kocem,
podać ciepłe płyny do picia,
założyć luźny, jałowy opatrunek na miejsce odmrożenia,
przy odmrożeniach powyżej II stopnia zawsze niezwłocznie zgłosić się do lekarza.
Przy odmrożeniach palców stóp należy zachować szczególną ostrożność podczas zdejmowania butów. Pamiętaj, że najlepiej jest rozsznurować całe buty i dopiero wtedy powoli wyciągać z nich stopy.
Ubieraj się na tzw. cebulkę, ponieważ właściwym izolatorem nie jest sam materiał, z którego wykonano ubranie, ale powietrze zamknięte w tkaninie (polar, puch) lub pomiędzy warstwami.
Suche ubranie chroni przed zimnem dużo skuteczniej niż mokre. Dlatego zwłaszcza przy aktywności fizycznej trzeba na bieżąco dostosowywać ilość i rodzaj garderoby do wysiłku, aby unikać pocenia się.
Zabierz ze sobą zapasowe rękawiczki. Najlepiej chronią przez zimnem rękawiczki z jednym palcem.
Buty zimowe powinny być lekko za duże (od 0,5 do 1 numeru).
Mokre buty i/lub skarpety przestają chronić przed zimnem.
Dwie cienkie skarpety chronią przed utratą ciepła lepiej niż jedna gruba.
Sznuruj buty, pozostawiając lekki luz – wówczas podczas chodzenia następuje odprowadzanie pary wodnej.
Uszy, nos i policzki są szczególnie narażone na odmrożenia. Stosowanie kremów, maści czy emulsji na twarz nie zapobiega odmrożeniom. Optymalną ochronę skóry daje osłonięcie narażonych obszarów (np. szalikiem, chustką).
Symptomem lekkiego wychłodzenia organizmu, które zdarza się prawie każdemu, są dreszcze. Natomiast zbyt długie przebywanie zimą na podwórku, niedostosowanie ubioru do warunków atmosferycznych lub nagły spadek temperatury kończy się zmarznięciem i zazwyczaj przeziębieniem. Jeżeli przebywanie w miejscach, gdzie występują niskie temperatury, przedłuża się, to organizm może zacząć zbyt szybko się wychładzać. Gdy temperatura wewnętrzna ciała (temperatura głęboka) spada poniżej 35°C, następuje hipotermia.
Nieodpowiedni ubiór jest często przyczyną wychłodzenia
Woda jest bardzo dobrym przewodnikiem ciepła i może wychładzać organizm ludzki 20‑krotnie szybciej niż powietrze. Dlatego gdy w powietrzu jest dużo wilgoci, szybciej tracimy ciepło, a temperatura odczuwalna jest niższa od rzeczywistej.
Rodzaje hipotermii wyróżniane ze względu na wartość temperatury głębokiej:
łagodna (35–32°C) – zaczynają działać mechanizmy obronne organizmu odpowiedzialne za niezależne od woli człowieka drżenia mięśniowe, obkurczają się obwodowe naczynia krwionośne (dzięki czemu ograniczona zostaje utrata ciepła), przyspiesza oddech i tętno;
umiarkowana (32–28°C) – załamują się mechanizmy obronne organizmu, w efekcie zanikają drżenia mięśniowe, zwalnia oddech i tętno, obwodowe naczynia krwionośne rozszerzają się, postępują zaburzenia świadomości;
ciężka (poniżej 28°C) – utrata przytomności, wolny oddech oraz powolne i niemiarowe tętno. Przy temperaturze poniżej 24°C najczęściej dochodzi do zatrzymania krążenia i oddechu.
Na wychłodzenia najbardziej narażone są dzieci, osoby starsze oraz ludzie pod wpływem alkoholu. Właśnie alkohol, wbrew powszechnym opiniom, nie rozgrzewa, a wręcz przeciwnie – wychładza nasz organizm. Zaraz po dostaniu się do krwiobiegu powoduje rozszerzenie naczyń krwionośnych, sprawiając, że organizm traci więcej ciepła i obniża się jego temperatura.
Pierwsza pomoc w hipotermii
Pierwszym objawem wychłodzenia organizmu są dreszcze. Nie jest to jeszcze hipotermia, ale pierwszy sygnał, który informuje, że powinniśmy znaleźć ciepłe miejsce, ubrać się (ewentualnie przebrać), napić się gorącego napoju lub zjeść słodki batonik.
Picie gorącej herbaty jest jedną ze skuteczniejszych metod zapobiegania wychłodzeniu
Kiedy do dreszczy i zimnych rąk oraz stóp dołączają niezależne od naszej woli drżenie mięśni, osłabienie i zawroty głowy, możemy podejrzewać łagodną hipotermię. W tej sytuacji jeszcze jesteśmy w stanie poradzić sobie sami. Powinniśmy udać się do miejsca, gdzie udzielą nam pomocy, lub wezwać ją i podjąć próbę ogrzania się (schować się przed wiatrem, deszczem, zdjąć przemoczone ubranie, okryć się kocami, rozpalić ognisko itp.).
Udzielając pierwszej pomocy osobie w stanie wychłodzenia lub hipotermii, należy przede wszystkim usunąć ją z zimnego otoczenia oraz stopniowo, powoli ogrzewać. Jeżeli poszkodowany jest przemoczony lub został wyciągnięty z wody, należy natychmiast zdjąć z niego mokre ubrania, w miarę możliwości osuszyć jego skórę i okryć go.
W niektórych przypadkach hipotermia może działać ochronnie na mózg i życiowo ważne narządy. Obniżenie temperatury głębokiej zmniejsza zapotrzebowanie organizmu na tlen o ok. 6% na każdy 1°C. Przy temperaturze 28°C jest zmniejszone o ok. 50%, a przy 22°C – o 75%. Przy 18°C mózg jest w stanie wytrzymać 10‑krotnie dłuższy czas zatrzymania krążenia niż przy temperaturze 37°C.
Odmrożenia
Odmrożeniem nazywamy miejscowe uszkodzenie skóry lub głębiej położonych narządów w wyniku działania niskiej temperatury. Pod jej wpływem naczynia krwionośne zaczynają się obkurczać. Jeżeli działanie niskiej temperatury nie zostanie w odpowiednim czasie przerwane, dochodzi do całkowitego zamknięcia przepływu krwi. Powoduje to zamarzanie wody wewnątrz tkanek i tworzenie się malutkich kryształów lodu, które niszczą komórki.
Do odmrożeń może dojść także w temperaturze powyżej 0°C, zwłaszcza przy wilgotnej i wietrznej pogodzie. Najbardziej narażone na nie są najsłabiej ukrwione lub odsłonięte części ciała, takie jak nos, uszy oraz palce rąk i stóp, zaznaczone na ilustracji 4.
Zaznaczone miejsca należy wyjątkowo szczelnie osłaniać przed wiatrem i mrozem
Stopień odmrożenia zależy od temperatury, czasu jej oddziaływania i powierzchni ciała narażonej na zimno. Wyróżniamy cztery stopnie odmrożeń.
I stopień – przejściowe zaburzenia krążenia krwi w wyziębionym miejscu. Dotyczą tylko powierzchownych warstw naskórka, objawiają się m.in. bólem, zaczerwienieniem lub bladością, mrowieniem i lekkim obrzękiem. Jest to proces odwracalny i po wygojeniu nie pozostawia żadnych trwałych zmian.
II stopień – uszkodzenia głębszych warstw naskórka objawiające się pęcherzami wypełnionymi płynem surowiczym o krwawym zabarwieniu.
III stopień – uszkodzenia naskórka, skóry właściwej, a niekiedy też tkanek głębiej położonych.
IV stopień – martwica całych części ciała (np. palca). Zmiany mogą dotyczyć także kości. W przypadku tak poważnych odmrożeń bardzo często dochodzi do ciężkich zakażeń bakteryjnych.
Pierwsza pomoc w przypadku odmrożeń
Pierwsza pomoc w przypadku odmrożeń, podobnie jak przy hipotermii, polega na ogrzewaniu biernym i czynnym poszkodowanego. Ogrzewanie bierne to zapobieganie dalszej utracie ciepła, np. wejście do ciepłego pomieszczenia. Ogrzewanie czynne natomiast dzielimy na wewnętrzne i zewnętrzne. Ogrzewanie czynne wewnętrzne to ogrzewanie organizmu od środka (np. podawanie ciepłych płynów), a ogrzewanie czynne zewnętrzne polega na dostarczeniu ciepła z zewnątrz (przez powierzchnię skóry), np. poprzez umieszczenie palców rąk pod pachami.
Udzielając pierwszej pomocy, należy:
przenieść osobę poszkodowaną do ciepłego pomieszczenia,
przebrać poszkodowanego w suchą i ciepłą odzież oraz okryć go kocem,
podać ciepłe płyny do picia,
założyć luźny, jałowy opatrunek na miejsce odmrożenia,
przy odmrożeniach powyżej II stopnia zawsze niezwłocznie zgłosić się do lekarza.
Przy odmrożeniach palców stóp należy zachować szczególną ostrożność podczas zdejmowania butów. Pamiętaj, że najlepiej jest rozsznurować całe buty i dopiero wtedy powoli wyciągać z nich stopy.
Ubieraj się na tzw. cebulkę, ponieważ właściwym izolatorem nie jest sam materiał, z którego wykonano ubranie, ale powietrze zamknięte w tkaninie (polar, puch) lub pomiędzy warstwami.
Suche ubranie chroni przed zimnem dużo skuteczniej niż mokre. Dlatego zwłaszcza przy aktywności fizycznej trzeba na bieżąco dostosowywać ilość i rodzaj garderoby do wysiłku, aby unikać pocenia się.
Zabierz ze sobą zapasowe rękawiczki. Najlepiej chronią przez zimnem rękawiczki z jednym palcem.
Buty zimowe powinny być lekko za duże (od 0,5 do 1 numeru).
Mokre buty i/lub skarpety przestają chronić przed zimnem.
Dwie cienkie skarpety chronią przed utratą ciepła lepiej niż jedna gruba.
Sznuruj buty, pozostawiając lekki luz – wówczas podczas chodzenia następuje odprowadzanie pary wodnej.
Uszy, nos i policzki są szczególnie narażone na odmrożenia. Stosowanie kremów, maści czy emulsji na twarz nie zapobiega odmrożeniom. Optymalną ochronę skóry daje osłonięcie narażonych obszarów (np. szalikiem, chustką).