Question

Proszę o pomoc . ;***

~~ Na podstawie fragmentu ''Iliady'' Homera oceń postawy wrogów Achillesa i Hektora . ~~

Bardzo pile i ważne , praca semestralna . ;))

Daje naj . ;** ;))

Dziękuję , pozdrawiam . ;*** < 3

Answer 1

W omawianym fragmencie Iliady Homer przedstawia nam scenę rozmowy Priama z Achillesem. Akcja dzieje się późną, wieczorową porą, po pojedynku Hektora z Achillesem. Król Priam udał się do namiotów Achajów, by odzyskać ciało syna. W scenie widzimy przedstawienie dwóch kontrastowych postaci. Z jednej strony Priam, człowiek starszy wiekiem, o siwych włosach. Władca Troi, wciąż niezdobytego miasta, które w walce z Grekami traci swoich najmężniejszych wojowników. Jednym z nich jest syn Priama, Hektor, który przegraną w pojedynku z Achillesem przypłacił życiem. Drugim bohaterem jest Achilles, antagonistycznie do Priama: młody, silny, dobrze zbudowany. Przekonany, że ma bogów po swojej stronie, pewny siebie wojownik achajski. Pokonał Hektora w pojedynku i brutalnie zbezcześcił jego zwłoki, w zemście za śmierć przyjaciela Patroklesa. Zachowanie Priama jest na pierwszy rzut oka zaskakujące. Starzec oddaje się w ręce wroga, ryzykuje życie. Korzy się przed zabójcą syna, obejmuje jego kolana, całuje ręce. Przynosi mu okup, błaga o oddanie ciała Hektora, odwołując się do boskich praw i wspominając ojca Achillesa. Pokazuje, jak żałosna jest jego sytuacja, jak bardzo godny jest litości. Priam wykazał się ogromną odwagą już samym przyjściem do obozu wroga. Błagalna prośba do mordercy pierworodnego syna wydaje się być wręcz niewyobrażalnym przykładem hartu ducha. Król wykazuje się też głęboką mądrością, wie, jak podejść Achillesa – wspomina o ojcu wojownika, wzbudza w nim wspomnienie niedawno zmarłego przyjaciela. Czyni to wszystko kierując się ogromną ojcowską miłością, a także chęcią wypełnienia nakazów bogów co do pochówku zmarłych. Achilles ulega prośbom Priama. Wzruszony na myśl o ojcu płacze wraz z Trojańczykiem, wspominając śmierć przyjaciela. Docenia odwagę Priama, okazuje mu szacunek. Nakazuje służącym umyć i namaścić ciało Hektora, by król nie ujrzał, jak bardzo sponiewierane są zwłoki jego syna. Achilles obawia się bowiem, że w takim wypadku starzec straci panowanie nad gniewem, a wtedy on „zabiłby go rozjątrzony”.