Proszę o pomoc musze mieć to zadanie na 20.00 jestem w pierwszej klasie szkoły podstawowej.Temat zadania OPOWIEDZ SWOJĄ WAKACYJNĄ PRZYGODE (całe wakacje byłam w domu) wystarczy pół kartki!!!
Był to ostatni dzień szkoły,wszyscy już po występocahch poszli do domu ,aby rozpocząć swoją wakacyjną przygodę.. Zaraz po tym jak przyszłam ze szkoły zrobiłam sb. plan wakacji co będę robić. 1 niezpomniany dzień wakacji pojechałam z moimi rodzicami do mojej ukochanej cioci Olgi. Robiłyśmy dużo rzeczy ciekawych między innymi wyjeżdzaliśmy na baseny,pojechałyśmy do zoo,do kina. Minęła już połowa wakacji,byłam smutna ,że wakacje dobiegają już końca.. Pojeclałyśmy z mamą na zakupy i bardzo dobrze się bawiłyśmy. Gdy naszedł ostatni dzień wakacji ,niewiedziałam co robić z jednej strony bardzo się cieszyłam,że będę się uczyła ,a z drugiej wolałam pozostać w domu tak jak przez ubiegłe 2 miesiące..
W te wakacje, nie miałem okazji nigdzie wyjechać, ale to nie przeszkodziło mi w tym, aby je miło spędzić.
Pewnego ciepłego, lipcowego dnia, grałem w piłkę nożną z kolegami. Poszliśmy an boisko szkolne i mieliśmy dużo frajdę. Ja broniłem. Właśnie strzelał mój przyjaciel Marek, kiedy nagle zadzwonił mi telefon. To była mama! powiedziała, że nie bedzie jej w domu do późna, i że mam zrobć sobie coś do jedzienia. Kiedy wróciłem do domu w towarzystwie mojego kolegi Marka, okazało się, że lodówka jest pusta. W takim bądź razie pomyślałem, trzeba coś sobie kupić. Mieliśmy zamiar pojecać do sklepu. Poczekaliśmy na przystanku na autobus, okazało się jednak, że pojchał on zupełnie w inną stronę. Zgubiliśmy się w środku miasta. Długo szukaliśmy drogi powrotnej, nie było to łatwe. Cały czas spotykaliśmy kogoś podejrzanego. Włuczyliśmy się tak z cztery godziny, kiedy w końcu jakiś pan zapytał, czy chcemy aby nam pomógł odnaleźć drogę do domu.
Byłem tam naszczęście przed mamą, bo jakby się dowiedziała, to dostała by zawału.
Był to ostatni dzień szkoły,wszyscy już po występocahch poszli do domu ,aby rozpocząć swoją wakacyjną przygodę.. Zaraz po tym jak przyszłam ze szkoły zrobiłam sb. plan wakacji co będę robić. 1 niezpomniany dzień wakacji pojechałam z moimi rodzicami do mojej ukochanej cioci Olgi. Robiłyśmy dużo rzeczy ciekawych między innymi wyjeżdzaliśmy na baseny,pojechałyśmy do zoo,do kina. Minęła już połowa wakacji,byłam smutna ,że wakacje dobiegają już końca.. Pojeclałyśmy z mamą na zakupy i bardzo dobrze się bawiłyśmy. Gdy naszedł ostatni dzień wakacji ,niewiedziałam co robić z jednej strony bardzo się cieszyłam,że będę się uczyła ,a z drugiej wolałam pozostać w domu tak jak przez ubiegłe 2 miesiące..
W te wakacje, nie miałem okazji nigdzie wyjechać, ale to nie przeszkodziło mi w tym, aby je miło spędzić.
Pewnego ciepłego, lipcowego dnia, grałem w piłkę nożną z kolegami. Poszliśmy an boisko szkolne i mieliśmy dużo frajdę. Ja broniłem. Właśnie strzelał mój przyjaciel Marek, kiedy nagle zadzwonił mi telefon. To była mama! powiedziała, że nie bedzie jej w domu do późna, i że mam zrobć sobie coś do jedzienia. Kiedy wróciłem do domu w towarzystwie mojego kolegi Marka, okazało się, że lodówka jest pusta. W takim bądź razie pomyślałem, trzeba coś sobie kupić. Mieliśmy zamiar pojecać do sklepu. Poczekaliśmy na przystanku na autobus, okazało się jednak, że pojchał on zupełnie w inną stronę. Zgubiliśmy się w środku miasta. Długo szukaliśmy drogi powrotnej, nie było to łatwe. Cały czas spotykaliśmy kogoś podejrzanego. Włuczyliśmy się tak z cztery godziny, kiedy w końcu jakiś pan zapytał, czy chcemy aby nam pomógł odnaleźć drogę do domu.
Byłem tam naszczęście przed mamą, bo jakby się dowiedziała, to dostała by zawału.