Widząc Zenka biegnącego do wozu poczułam dumę, że to Zenek pierwszy pobiegł ratować dziecko, smutek, ponieważ gdyby mu się nie udało dziecko zginęło by, wstyd, że ja czekałam i nic nie zrobiłam. Zenek w moim mniemaniu stał się bezimiennym bohaterem podczas tego wydarzenia.
Widząc Zenka biegnącego do wozu poczułam dumę, że to Zenek pierwszy pobiegł ratować dziecko, smutek, ponieważ gdyby mu się nie udało dziecko zginęło by, wstyd, że ja czekałam i nic nie zrobiłam. Zenek w moim mniemaniu stał się bezimiennym bohaterem podczas tego wydarzenia.