dariakubacka
Kolor - Białe Róże 1.Znalazłam te kwiaty w mroźny dzień, w kafejce niedużej. Leżały samotnie od kilku chwil, dlaczego, kto wie. Nie mogłam zostawić ich bo, wiem, że te białe róże- przypomną mi Ciebie z tamtych dni o których wciąż śnię. Ref.: Biełyje rozy, biełyje rozy jakże nie kochać was, kiedy do koła śniegi i mrozy, tęsknię za wami nie raz. Ludzie kupują białe bukiety tylko na kilka chwil, a kiedy zwiędną i zniknie ich biel, to nawet nie wspomni ich nikt. 2. Byliśmy ze sobą krótko tak, a mogliśmy dłużej. Nie chciałeś uwierzyć w miłość mą, odszedłeś jak sen. Pamiętam już tylko ust twych smak i te białe róże, te których nie wziąłeś płaczek- wspominam ten dzień. Ref.: Biełyje rozy, biełyje rozy jakże nie kochać was, kiedy do koła śniegi i mrozy, tęsknię za wami nie raz. Ludzie kupują białe bukiety tylko na kilka chwil, a kiedy zwiędną i zniknie ich biel, to nawet nie wspomni ich nikt. / x2 Proszę :)
0 votes Thanks 0
Tuśka122
Rozkwitają pąki białych róż, Wróć, Jasieńku, z tej wojenki już, Wróć, ucałuj, jak za dawnych lat, Dam ci za to róży najpiękniejszy kwiat.
Kładłam ci ja idącemu w bój, Białą różę na karabin twój, Nimeś odszedł, mój Jasieńku, stąd, Nimeś próg przestąpił, kwiat na ziemi zwiądł.
Ponad stepem nieprzejrzana mgła, Wiatr w burzanach cichuteńko łka. Przyszła zima, opadł róży kwiat, Poszedł w świat Jasieńko, zginął za nim ślad.
już przekwitły pąki białych róż przeszło lato jesień zima już Cóż ci teraz dam, Jasieńku, hej, Gdy z wojenki wrócisz do dziewczyny swej.
hej dziewczyno ułan w boju padł choć mu dałaś białej róży kwiat czy nieszczery był twej dłoni dar czy też może wygasł twego serca żar
w pustym polu zimny wicher dmie już nie wróci twój Jasieńko , nie śmierć okrutna zbiera krwawy lud zakopali Jasia twego w ciemny grób
Jasieńkowi nic nie trzeba już, Bo mu kwitną pąki białych róż, Tam pod jarem, gdzie w wojence padł, wyrósł na mogile białej róży kwiat.
Nie rozpaczaj, lube dziewczę, nie, W polskiej ziemi nie będzie mu źle. Policzony będzie trud i znój, Za Ojczyznę poległ ukochany twój.
1.Znalazłam te kwiaty w mroźny dzień, w kafejce niedużej.
Leżały samotnie od kilku chwil, dlaczego, kto wie.
Nie mogłam zostawić ich bo, wiem, że te białe róże-
przypomną mi Ciebie z tamtych dni o których wciąż śnię.
Ref.:
Biełyje rozy, biełyje rozy jakże nie kochać was,
kiedy do koła śniegi i mrozy, tęsknię za wami nie raz.
Ludzie kupują białe bukiety tylko na kilka chwil,
a kiedy zwiędną i zniknie ich biel,
to nawet nie wspomni ich nikt.
2. Byliśmy ze sobą krótko tak, a mogliśmy dłużej.
Nie chciałeś uwierzyć w miłość mą,
odszedłeś jak sen.
Pamiętam już tylko ust twych smak i te białe róże,
te których nie wziąłeś płaczek- wspominam ten dzień.
Ref.:
Biełyje rozy, biełyje rozy jakże nie kochać was,
kiedy do koła śniegi i mrozy, tęsknię za wami nie raz.
Ludzie kupują białe bukiety tylko na kilka chwil,
a kiedy zwiędną i zniknie ich biel,
to nawet nie wspomni ich nikt. / x2
Proszę :)
Wróć, Jasieńku, z tej wojenki już,
Wróć, ucałuj, jak za dawnych lat,
Dam ci za to róży najpiękniejszy kwiat.
Kładłam ci ja idącemu w bój,
Białą różę na karabin twój,
Nimeś odszedł, mój Jasieńku, stąd,
Nimeś próg przestąpił, kwiat na ziemi zwiądł.
Ponad stepem nieprzejrzana mgła,
Wiatr w burzanach cichuteńko łka.
Przyszła zima, opadł róży kwiat,
Poszedł w świat Jasieńko, zginął za nim ślad.
już przekwitły pąki białych róż
przeszło lato jesień zima już
Cóż ci teraz dam, Jasieńku, hej,
Gdy z wojenki wrócisz do dziewczyny swej.
hej dziewczyno ułan w boju padł
choć mu dałaś białej róży kwiat
czy nieszczery był twej dłoni dar
czy też może wygasł twego serca żar
w pustym polu zimny wicher dmie
już nie wróci twój Jasieńko , nie
śmierć okrutna zbiera krwawy lud
zakopali Jasia twego w ciemny grób
Jasieńkowi nic nie trzeba już,
Bo mu kwitną pąki białych róż,
Tam pod jarem, gdzie w wojence padł,
wyrósł na mogile białej róży kwiat.
Nie rozpaczaj, lube dziewczę, nie,
W polskiej ziemi nie będzie mu źle.
Policzony będzie trud i znój,
Za Ojczyznę poległ ukochany twój.