PROSZĘ, O NAPISANIE TEKSTU WIERSZA AUTORSTWA JULIANA TUWIMA "DWA WIATRY". TEKST MA BYĆ JAK NAJDŁUŻSZY, PONIEWAŻ NIEKTÓRE SĄ SKRÓCONE. PAMIĘTAJCIE DŁUGI TEKST!!!!! DAJĘ NAJ
malinka1264890345
Jeden wiatr - w polu wiał,Drugi wiatr - w sadzie grał:Cichuteńko, leciuteńko,Liście pieścił i szeleścił,Mdlał...Jeden wiatr - pędziwiatr!Fiknął kozła, plackiem spadł,Skoczył, zawiał, zaszybował,świdrem w gore zakolowaI przewrócił się, i wpadłNa szumiący senny sad,Gdzie cichutko i leciutkoLiście pieścił i szeleściłDrugi wiatr...Sfrunął śniegiem z wiśni kwiat,Parsknął śmiechem cały sad,Wziął wiatr brata za kamrata,Teraz z nim po polu lata,Gonią obaj chmury, ptaki,Mkną, wplątują się w wiatraki,Głupkowate mylą śmigi,W prawo, w lewo, świst, podrygi,Dmą płucami ile sil,Łobuzują, pal je licho!...A w sadzie cicho, cicho...
1 votes Thanks 1
babybear1946
Jeden wiatr - w polu wiał, Drugi wiatr - w sadzie grał: Cichuteńko, leciuteńko, Liście pieścił i szeleścił, Mdlał...
Jeden wiatr - pędziwiatr! Fiknął kozła, plackiem spadł, Skoczył, zawiał, zaszybował, świdrem w gore zakolowa I przewrócił się, i wpadł Na szumiący senny sad, Gdzie cichutko i leciutko Liście pieścił i szeleścił Drugi wiatr...
Sfrunął śniegiem z wiśni kwiat, Parsknął śmiechem cały sad, Wziął wiatr brata za kamrata, Teraz z nim po polu lata, Gonią obaj chmury, ptaki, Mkną, wplątują się w wiatraki, Głupkowate mylą śmigi, W prawo, w lewo, świst, podrygi, Dmą płucami ile sil, Łobuzują, pal je licho!...
Drugi wiatr - w sadzie grał:
Cichuteńko, leciuteńko,
Liście pieścił i szeleścił,
Mdlał...
Jeden wiatr - pędziwiatr!
Fiknął kozła, plackiem spadł,
Skoczył, zawiał, zaszybował,
świdrem w gore zakolowa
I przewrócił się, i wpadł
Na szumiący senny sad,
Gdzie cichutko i leciutko
Liście pieścił i szeleścił
Drugi wiatr...
Sfrunął śniegiem z wiśni kwiat,
Parsknął śmiechem cały sad,
Wziął wiatr brata za kamrata,
Teraz z nim po polu lata,
Gonią obaj chmury, ptaki,
Mkną, wplątują się w wiatraki,
Głupkowate mylą śmigi,
W prawo, w lewo, świst, podrygi,
Dmą płucami ile sil,
Łobuzują, pal je licho!...
A w sadzie cicho, cicho...