Autorami formalnego oskarżenia, które wreszcie wpłynęło do władz miasta, były trzy osoby – przede wszystkim Anytos, który dobrał sobie do pomocy Meletosa (jedynego, który zabiera głos w dialogu Platona) i Lykona. Anytos, wzbogacony garbarz ateński, miał zadawniony uraz do Sokratesa o Alkibiadesa, ucznia Sokratesa, którego kiedyś darzył homoseksualną miłością i przez którego został odrzucony. Kolejną przyczyną wrogości był Trazybul, syn Anytosa, który zaniedbywał pracę w warsztacie ojca na rzecz przebywania z Sokratesem.
Wszystko to sprawiło, że Anytos opłacił poetę Meletosa, aby ten sformułował i wniósł skargę przeciwko Sokratesowi. Sam też podpisał ją z retorem Lykonem.
Treść skargi brzmiała następująco:
O to zaskarżył pod przysięgą Meletos, syn Meletosa z Pittos, Sokratesa, syna Sofroniska z Alopeków: Zbrodnię popełnia Sokrates, bogów, których państwo uznaje, nie uznając, inne zaś nowe duchy wprowadzając; zbrodnię też popełnia, psując młodzież.
Zgodnie z prawem ateńskim oskarżyciele zaproponowali też wymiar kary: karę śmierci.
Autorami formalnego oskarżenia, które wreszcie wpłynęło do władz miasta, były trzy osoby – przede wszystkim Anytos, który dobrał sobie do pomocy Meletosa (jedynego, który zabiera głos w dialogu Platona) i Lykona. Anytos, wzbogacony garbarz ateński, miał zadawniony uraz do Sokratesa o Alkibiadesa, ucznia Sokratesa, którego kiedyś darzył homoseksualną miłością i przez którego został odrzucony. Kolejną przyczyną wrogości był Trazybul, syn Anytosa, który zaniedbywał pracę w warsztacie ojca na rzecz przebywania z Sokratesem.
Wszystko to sprawiło, że Anytos opłacił poetę Meletosa, aby ten sformułował i wniósł skargę przeciwko Sokratesowi. Sam też podpisał ją z retorem Lykonem.
Treść skargi brzmiała następująco:
O to zaskarżył pod przysięgą Meletos, syn Meletosa z Pittos, Sokratesa, syna Sofroniska z Alopeków: Zbrodnię popełnia Sokrates, bogów, których państwo uznaje, nie uznając, inne zaś nowe duchy wprowadzając; zbrodnię też popełnia, psując młodzież.
Zgodnie z prawem ateńskim oskarżyciele zaproponowali też wymiar kary: karę śmierci.