Proszę o napisanie opowieści pt."Ciekawe spotkanie". Prosze w narracji pierwszoosobowej jesli oczywiscie to mozliwe a jak nie to sobie to zmienia. Prosze o napisanie 8 wypowiedzeń..
m07ika
"Ciekawe spotkanie" Poszedłem raz na spacer i wstąpiłem do mojej ulubionej księgarni. Kiedy przeglądałem książkę ,przed wypożyczeniem, zaciekawiła mnie pewna rzecz. Weszła pewna kobieta, bardzo modnie ubrana,była bardzo ładna, wyglądała na bardzo pogodną kobietę ,wyglądała jakby była zakochana.Przypominała mi kogoś.Wchodząc do sklepu szczęśliwa ,rzuciła słowem "dzień dobry" i prawiła same komplementy spotkanej koleżance. Ja udając ,że czytam przyglądałem się co robi.Nagle spostrzegłem się ,że w księgarni jest mój dobry kolega. Lecz mnie nie zauważył ,a ja ciągle przyglądałem się też ciekawej kobiecie. W pewnym momencie spostrzegłem się ,że to kobieta o której mówił mi ten kolega ,który także jest w księgarni. Opowiadał mi o niej przez cały czas kiedy spędzałem z nim czas. Powiedział mi ,że zakochali się w sobie ,lecz ona musiała wyjechać.Powiedział też ,że urwał mu się z nią kontakt. Widocznie wróciła. Opisywał mi ją bardzo dokładnie, stąd wiedziałem ,że to ona. Mijali się na każdym progu i nie zauważali siebie. Pomyślałem ,że chcieliby się zobaczyć,więc poszedłem się przywitać z kolegą , nie odrywając wzroku od tej kobiety i powiedziałem jemu ,że w danym miejscu jest książka ,która go zaciekawi. Wybrałem to miejsce gdzie stała ta piękna kobieta. Obserwowałem ich reakcję. Ona stała plecami do niego. On podchodząc tam, zapytał ją czy się przesunie i wtedy ich oczy się spotkały. Poznali się od razu i nie mogli uwierzyć w to co widzą, bardzo się cieszyli ,zaczęli się przytulać i ona pocałowała go w policzek. Usłyszałem też ,że wypytywali się o miłość. Okazało się ,że ona i on od tamtego czasu nie mieli nikogo i ciągle o sobie myśleli ,ona postanowiła tu wrócić i wierzyła w to ,że go przypadkiem spotka.Przyznała się ,że bez niego nie była szczęśliwa ,tylko na myśl ,że tu przyjedzie i może go spotka odzyskała humor. Uśmiechałem się patrząc na nich i cieszyłem się. Po chwili odłożyli książki, chwycili się za ręce i z uśmiechami wyszli z księgarni. To było coś niesamowitego.
Poszedłem raz na spacer i wstąpiłem do mojej ulubionej księgarni. Kiedy przeglądałem książkę ,przed wypożyczeniem, zaciekawiła mnie pewna rzecz. Weszła pewna kobieta, bardzo modnie ubrana,była bardzo ładna, wyglądała na bardzo pogodną kobietę ,wyglądała jakby była zakochana.Przypominała mi kogoś.Wchodząc do sklepu szczęśliwa ,rzuciła słowem "dzień dobry" i prawiła same komplementy spotkanej koleżance. Ja udając ,że czytam przyglądałem się co robi.Nagle spostrzegłem się ,że w księgarni jest mój dobry kolega. Lecz mnie nie zauważył ,a ja ciągle przyglądałem się też ciekawej kobiecie. W pewnym momencie spostrzegłem się ,że to kobieta o której mówił mi ten kolega ,który także jest w księgarni. Opowiadał mi o niej przez cały czas kiedy spędzałem z nim czas. Powiedział mi ,że zakochali się w sobie ,lecz ona musiała wyjechać.Powiedział też ,że urwał mu się z nią kontakt. Widocznie wróciła. Opisywał mi ją bardzo dokładnie, stąd wiedziałem ,że to ona. Mijali się na każdym progu i nie zauważali siebie. Pomyślałem ,że chcieliby się zobaczyć,więc poszedłem się przywitać z kolegą , nie odrywając wzroku od tej kobiety i powiedziałem jemu ,że w danym miejscu jest książka ,która go zaciekawi. Wybrałem to miejsce gdzie stała ta piękna kobieta. Obserwowałem ich reakcję. Ona stała plecami do niego. On podchodząc tam, zapytał ją czy się przesunie i wtedy ich oczy się spotkały. Poznali się od razu i nie mogli uwierzyć w to co widzą, bardzo się cieszyli ,zaczęli się przytulać i ona pocałowała go w policzek. Usłyszałem też ,że wypytywali się o miłość. Okazało się ,że ona i on od tamtego czasu nie mieli nikogo i ciągle o sobie myśleli ,ona postanowiła tu wrócić i wierzyła w to ,że go przypadkiem spotka.Przyznała się ,że bez niego nie była szczęśliwa ,tylko na myśl ,że tu przyjedzie i może go spotka odzyskała humor. Uśmiechałem się patrząc na nich i cieszyłem się. Po chwili odłożyli książki, chwycili się za ręce i z uśmiechami wyszli z księgarni. To było coś niesamowitego.