Jest to bardzo interesująca książka. Przedstawia ona realistyczne wydarzenia. Dla dzieci w wieku 12-15 lat jest ona idealna ponieważ wciąga w swój świat.
Jak się masz? Dziękuję za twój ostatni list i przepraszam, że tak dużo czasu zajęło mi zabranie się za odpowiedź, ale miałam wiele obowiązków i trudno było mi znaleźc wolną chwilę, by chwycić za kartkę i długopis...
Lubisz czytać książki, prawda? Ja osobiście ostatnio bardzo polubiłam te zajęcie, a głównym powodem tego jest książka Fernca Molnara pod tytułem "Chłopcy z Placu Broni". Jest naprawde ciekawa i szybko wciaga! Naprawdę bardzo Ci ją polecam. Opowiada o grupce chłopców z Budapesztu, którzy każdego dnia bawili się na swoim ulubionym placu. Niestety, to ukochane miejsce zabaw chciała odebrać banda Feriego Acza, która za wszelką cenę żadała miejsca, gdzie jej członkowie mogliby grać w tenisa. Odważni chłopcy z Placu broni walczyli dzielnie niczym żołnierze o swój plac. Może brzmi to trochę poważnie, ale jest też wiele wątków humorystycznych, jak na przykład zbieranie kitu przez dzieci. Zebrany kit następnie żuło się, aby nie stwardniał.
Chociaż książka kończy się smutnie, to jest naprawdę warta przyczytania ze wzgledu na wartką akcję i ciekawe postacie. Wypożycz ją z biblioteki, nie pozałujesz!
Mam nadzieję, ze zacheciłam Cię do lektury "Chłopców z Placu Broni". I z góry dziękuję za odpowiedź!
Jest to bardzo interesująca książka. Przedstawia ona realistyczne wydarzenia. Dla dzieci w wieku 12-15 lat jest ona idealna ponieważ wciąga w swój świat.
Droga Bernadeto!
Jak się masz? Dziękuję za twój ostatni list i przepraszam, że tak dużo czasu zajęło mi zabranie się za odpowiedź, ale miałam wiele obowiązków i trudno było mi znaleźc wolną chwilę, by chwycić za kartkę i długopis...
Lubisz czytać książki, prawda? Ja osobiście ostatnio bardzo polubiłam te zajęcie, a głównym powodem tego jest książka Fernca Molnara pod tytułem "Chłopcy z Placu Broni". Jest naprawde ciekawa i szybko wciaga! Naprawdę bardzo Ci ją polecam. Opowiada o grupce chłopców z Budapesztu, którzy każdego dnia bawili się na swoim ulubionym placu. Niestety, to ukochane miejsce zabaw chciała odebrać banda Feriego Acza, która za wszelką cenę żadała miejsca, gdzie jej członkowie mogliby grać w tenisa. Odważni chłopcy z Placu broni walczyli dzielnie niczym żołnierze o swój plac. Może brzmi to trochę poważnie, ale jest też wiele wątków humorystycznych, jak na przykład zbieranie kitu przez dzieci. Zebrany kit następnie żuło się, aby nie stwardniał.
Chociaż książka kończy się smutnie, to jest naprawdę warta przyczytania ze wzgledu na wartką akcję i ciekawe postacie. Wypożycz ją z biblioteki, nie pozałujesz!
Mam nadzieję, ze zacheciłam Cię do lektury "Chłopców z Placu Broni". I z góry dziękuję za odpowiedź!
Balbina Śledzik