Proszę o napisanie jak się czyta ten tekst i o przetłumaczenie go.Z Góry Dziękuje.
BrandyXXX
Tolia, kak i abieszciał, atprawiłsja za bilietami. On waszoł w gławnaje pamieszcienija wakzała - bal'szoj kassawyj zał. Zdies' była nieskal'ka kas: kassy prigaradnych pajezdow, tak nazywajemych eliektriciek, kassy pajezdow dal'niewa sliedywanija i kassy priedwaritiel'naj pradaży, w katorych można kupit' biliet na zawtra, na slieduszciuju niedieliu ili na pajezdku daże cieriez miesjac. Tolia praszoł mima zała ażydanija, gdzie pasażyry żdut swaich pajezdow. Riadam byli kamiery chranienija bagaża, jaciejki katorych zakrywalis' namiernym zamkom, a naprotiw nich, na stienie, - bal'szoje eliektronnaje tabło raspisanija dwiżenija pajezdow. Zdies' była raspisanije dwiżenija pajezdow dal'niewa sliedawanija i atdielna prigaradnych. Tolia padaszoł bliże, sztoby uznat', w katoram ciasu atprawliajucca pajezda w Maskwu. Akazałas', szto pajezdow w Maskwu ocień mnoga. Tolia nie znał, kakoj iz nich wybrat'. On rieszył utaćnit' w sprawaćnam biuro.