Proszę o jakieś streszczenie książki ''tajemniczy ogród''
Zgłoś nadużycie!
Bohaterami książki są Mary Lennox, osierocona dziewczynka, która trafia pod opiekę stryja do Anglii; Colin Craven, chorowity syn stryja Archibalda; Archibald Craven, stryj Mary; Marta, służąca w domu Cravena; Dick- młodszy brak Marty, przyjaciel Mary. Mary Lennox żyła w Indiach, w bogatej rodzinie angielskiej, jej ojciec był kolonialnym urzędnikiem. Rodzice zupełnie nie interesowali się jej wychowaniem, dziewczynką zajmowała się służba. Mary była dzieckiem brzydkim, rozkapryszonym, nieznośnym i chorowitym. Gdy podczas epidemii cholery zmarli rodzice, popłynęła do Anglii, gdzie zaopiekował się nią wuj Archibald Craven. Mary zamieszkała w jego wielkim domu otoczonym ogrodami. Pan Archibald rzadko bywał w swojej posiadłości- po śmierci żony zdziwaczał, podróżował po świecie, unikał kontaktów z ludźmi. W Misselthwaite Manor Mary zachowywała się początkowo bardzo źle: kaprysiła, była arogancka wobec służby. Nie lubiła tego miejsca. Zaczęła zmieniać się pod wpływem Marty. Po rozmowie z ogrodnikiem Benem polubiła rośliny, ptaki zainteresowała się ogrodami wokół wielkiego domu. Dowiedziała się również, ze jeden z nich został zamknięty po śmierci żony pana Cravena, nikt nie miał tam od dziesięciu lat prawa wstępu. Któregoś dnia, za sprawą oswojonego ptaszka, znalazła klucz do tego ogrodu. Udało się jej też odszukać ukrytą furtkę w wysokim murze. Uważnie obejrzała zamknięty park, ogród. Mary poznała Dicka, brata służącej Marty. Był to chłopiec ponad wszystko kochający przyrodę, świetnie znający się na uprawie roślin. Dziewczynka polubiła go od razu, dowiedziała się od niego wielu dotychczas nieznanych rzeczy. Gdy pan Craven pozwolił jej zająć się jakimś kawałkiem ogrodu, Dick nauczył ją obchodzenia się z roślinami. Mary nie tylko wyglądała teraz znacznie lepiej, ale przestała też być dzieckiem złym, niemającym żadnych przyjaciół. Dziewczynka ze zdumieniem odkryła, ze pan Craven ma syna. Był to chłopiec uważany za ciężko chorego, leżący wciąż w łóżku, poruszający się tylko na wózku, rozkapryszony i samolubny. Ojciec nie chciał go widywać: był przekonany, iż synowi wyrośnie garb, który i on sam nosił, że niebawem umrze jako kaleka. Mary umiała porozumieć się z Colinem. Wtajemniczyła go w sprawy ogrodu, namówiła, by zaczął przebywać na powietrzu. Również Colina zafascynował ogród, rośliny, zwierzęta przyprowadzane przez Dicka. Ku zdumieniu otoczenia chłopiec nabierał apetytu, całe dnie spędzał w parku, zaczynał samodzielnie chodzić. Uwierzył, ze będzie zdrowy- biegał, cieszył się, zapomniał i niedawnej histerii. Razem z pozostałymi dziećmi podziwiał, jak z dnia na dzień rozkwitał tajemniczy ogród. Gdy pan Craven wrócił do domu, nie mógł poznać swego syna: zdrowego i rosłego chłopca. Tajemniczy ogród sprawiał po prostu cuda.
Mary Lennox żyła w Indiach, w bogatej rodzinie angielskiej, jej ojciec był kolonialnym urzędnikiem. Rodzice zupełnie nie interesowali się jej wychowaniem, dziewczynką zajmowała się służba. Mary była dzieckiem brzydkim, rozkapryszonym, nieznośnym i chorowitym. Gdy podczas epidemii cholery zmarli rodzice, popłynęła do Anglii, gdzie zaopiekował się nią wuj Archibald Craven. Mary zamieszkała w jego wielkim domu otoczonym ogrodami. Pan Archibald rzadko bywał w swojej posiadłości- po śmierci żony zdziwaczał, podróżował po świecie, unikał kontaktów z ludźmi.
W Misselthwaite Manor Mary zachowywała się początkowo bardzo źle: kaprysiła, była arogancka wobec służby. Nie lubiła tego miejsca. Zaczęła zmieniać się pod wpływem Marty. Po rozmowie z ogrodnikiem Benem polubiła rośliny, ptaki zainteresowała się ogrodami wokół wielkiego domu. Dowiedziała się również, ze jeden z nich został zamknięty po śmierci żony pana Cravena, nikt nie miał tam od dziesięciu lat prawa wstępu.
Któregoś dnia, za sprawą oswojonego ptaszka, znalazła klucz do tego ogrodu. Udało się jej też odszukać ukrytą furtkę w wysokim murze. Uważnie obejrzała zamknięty park, ogród.
Mary poznała Dicka, brata służącej Marty. Był to chłopiec ponad wszystko kochający przyrodę, świetnie znający się na uprawie roślin. Dziewczynka polubiła go od razu, dowiedziała się od niego wielu dotychczas nieznanych rzeczy. Gdy pan Craven pozwolił jej zająć się jakimś kawałkiem ogrodu, Dick nauczył ją obchodzenia się z roślinami. Mary nie tylko wyglądała teraz znacznie lepiej, ale przestała też być dzieckiem złym, niemającym żadnych przyjaciół.
Dziewczynka ze zdumieniem odkryła, ze pan Craven ma syna. Był to chłopiec uważany za ciężko chorego, leżący wciąż w łóżku, poruszający się tylko na wózku, rozkapryszony i samolubny. Ojciec nie chciał go widywać: był przekonany, iż synowi wyrośnie garb, który i on sam nosił, że niebawem umrze jako kaleka. Mary umiała porozumieć się z Colinem. Wtajemniczyła go w sprawy ogrodu, namówiła, by zaczął przebywać na powietrzu. Również Colina zafascynował ogród, rośliny, zwierzęta przyprowadzane przez Dicka. Ku zdumieniu otoczenia chłopiec nabierał apetytu, całe dnie spędzał w parku, zaczynał samodzielnie chodzić. Uwierzył, ze będzie zdrowy- biegał, cieszył się, zapomniał i niedawnej histerii. Razem z pozostałymi dziećmi podziwiał, jak z dnia na dzień rozkwitał tajemniczy ogród.
Gdy pan Craven wrócił do domu, nie mógł poznać swego syna: zdrowego i rosłego chłopca. Tajemniczy ogród sprawiał po prostu cuda.