Proszę
napiszcie mi sparwozdanie z wakacji 2011 ...
siedziałam cały czs w domu, spotykałam się z ptzyjaciółmi, spałyśmy w namiocie, byłyśmy na różnych festynach i jak co to dołużcie :) xD
Dziękuje :** <3
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2025 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Moje wakacje rozpoczęły się z jednej strony nieciekawie, a to wina deszczowej aury. Nie można było wyjść na zewnątrz z przyjaciółmi tylko siedzieć w domu przed telewizorem lub komputerem. Byłam z tego powodu trochę wściekła, zawiedziona i smutna.
Kiedy już się rozpogodziło zaczęłam wychodzić z domu, by spotkać się z przyjaciółmi, pochodzić w kilka miejsc, pośmiać się. Wtedy już odczuwałam, że są wakacje. Pewnego dnia nawet umówiłyśmy się, że urządzimy sobie wspólną noc w namiocie. Było naprawdę super, tym bardziej, że ta noc była spędzona z moimi rówieśnikami. Mogłyśmy pogadać o wszystkim, powygłupiać się, śmiać. Byłyśmy zachwycone taką atmosferą.
W kolejnych dniach jak to we wakacje zaczęły się różne festyny. Można było się świetnie bawić i właśnie tak się bawiłam. Koncerty, bawienie się razem z przyjaciółmi to jest coś. Spotkałam wiele znanych mi gwiazd sceny, których zawsze chciałam spotkać na żywo, posłychać ich piosenek.
Moim zdaniem te wakacje - pomijając początkową pogodę - były naprawdę fajne i udane.
Te wakacje spędziłąm w domu co w cale nie oznaczałó że się nudziłam, atk właściwie świetnie sie bawiłam, wychodziłam z przyjaciółmi i robiłam jeszcze wiele innych ciekawych rzeczy.
Na początku wakacji razem z moimi przyjaciółmi wybraliśmy się na urodzinową imprezę do mojej kuzynki Natali. Bawiliśmy się wspaniale. A jako prezent przynieśliśmy jej własnoręcznie upieczony tort oraz kuferek na kosmetyki. Graliśmy w butelkę oraz oglądałyśmy nasz ulubiony film ( padaj tytuł fiulmu jaki lubisz ) Kiedy mieliśmy się zbierać dostałyśmy telefon od rodziców że tą noc spędzimy u Natali. Razem rozłożyłyśmy namiot co sprawiało na początki dużo trudności, ale jednak udało nam się. Oczywiście nie spałyśmy do rana. ;P Grałyśmy w przeróżne gry, plotkowałyśmy i objadałyśmy się słodyczami. Kolejnego dnia postanowiłyśmy wybrać się na basen razem z bratem mojej koleżanki ( podaj imie ). Najwięcej przyjemności sprawiało nam zjeżdżanie na zjeżdżalniach co dawało man dużo adrenaliny. Po basenie byłyśmy bardzo głodne więc poszłyśmy do pobliskiej restauracji na rybę z frytkami. Była na prawdę pyszna. Minęło trochę czasu i nastał wreszcie długo oczekiwany dzień festyn !! Jak zawsze poszliiśmy całą paczką. Jeżdziłyśmy na karuzelach, słuchałyśmy zaspołu i jednym słowem świetnie się bawiliśmy. większość dni letnich wykożystywałam na rozwijaniu swoich umiejętnośći ( nie wiem w czym jesteś dobra więc wpisz ) przy tym świetnie się bawiąc.
To były jedne z moich najlepszych wakacji których na pewno nigdy nie zapomnę. Wszyscy razem świetnie się bawiliśmy i przeżywaliśmy wspaniałe przygody.