Proszę napiszcie mi osiągnięcia kultury bizantyjskiej!!!
Zgłoś nadużycie!
Średniowiecze - czyli wieki średnie to nazwa, którą wprowadzili twórcy renesansu, określając w ten sposób epokę poprzednią. W renesansie uznawano średniowiecze za epokę przestoju, przejście między świetną epoką antyku a czasami nowożytnymi - czyli "wieki średnie". Nazwa ta posiadała odcień lekceważący. Ludzie odrodzenia zarzucili poprzednikom odejście od wartości starożytnych, ciemnotę i zacofanie. Średniowiecze trwało w europie ponad 10 stuleci. Początek umieszcza się na przełomie IV i V wieku (476r - upadek cesarstwa zachodnio rzymskiego, a schyłek wiąże się z upadkiem cesarstwa bizantyjskiego w 1453 roku). Niektórzy przyjmują za koniec średniowiecza a początek epoki nowożytnej rok 1492 - odkrycie Ameryki przez Kolumba lub 1450 - wynalezienie druku przez Gutenberga. BIZANCJUM
Nieudane próby odbudowy jedności cesarstwa Upadek cesarstwa rzymskiego na Zachodzie w 476 r. uważa się za symboliczny koniec czasów starożytnych. Żyjący ówcześnie ludzie nie przepisywali jednak temu wydarzeniu tak wielkiego znaczenia. Nadal istniała wszak wschodnią część imperium, ze stolicą w Konstantynopolu, gdzie rezydował cesarz. Cesarz wschodniorzymscy nie wyrzekli się zamiarów objęcia swą władzą całości dawnego imperium. Częściowo udało się to osiągnąć cesarzowi Justynianowi Wielkiemu (panował w latach 527-565). Jego armie zdołały opanować północna Afrykę, część Hiszpanii oraz Italię wraz z Rzymem. Sukcesy te kosztowały wiele. Wojny wyniszczyły państwo i zrujnowały skarb cesarski. Cesarstwo było tak wyczerpane, że nie potrafiło już bronić innych odcinków swych rozległych granic. Po śmierci zwycięskiego cesarza Justyniana posypały się klęski w wojnach z licznymi przeciwnikami. Na wschodzie napierali Persowie, zaś nad Dunajem ludy koczownicze. Wkrótce pojawił się nowy, niezwykle groźny przeciwnik- Arabowie. Nad zarażonymi z kilku stron naraz cesarstwem zawisła groźba zagłady, a w róg podchodził już pod same mury Konstantynopola. Z najwyższym trudem udało się odeprzeć napastników. Państwo zostało ocalone, ale straciło wiele prowincji, zarówno na wschodzie, jak i na zachodzie. W ciągu kilkudziesięciu lat od śmierci Justyniana cesarstwo wschodniorzymskie skurczyło się do obszaru Grecji i Azji Mniejszej. Konstantynopol-stolica cesarstwa Założone przez cesarza Konstantyna Wielkiego miasto szybko wyrosło na jedno z największych skupisk ludzkich ówczesnego świata. Sprzyjało temu znakomite położenie na pograniczu europy i Azji, na skrzyżowaniu najważniejszych dróg lądowych i morskich. Konstantynopol liczył około pół miliona, które mogłyby się z nim równać. Stolica cesarstwa była zbudowana na wzór dawnego Rzymu: miasta i forum, akwedukty, łuki tryumfalne, kolumny ku zwycięskich cesarzy. Całość otaczały potężne mury obronne. Ozdobą miasta były kościoły. Wznoszono je tak, by sama potęgą budowli olśnić wiernych. Bizantyjscy budowniczowie bardzo chętnie nakrywali swe kościoły kopułami, których trudną sztukę wznoszenia przyjęli od Rzymian. Wnętrza zdobiły wspaniałe malowidła lub mozaiki, przedstawiające Boga, Matkę Boską lub świętych. Owe bizantyjskie obrazy nazywano z grecka ikonami.
BIZANCJUM
Nieudane próby odbudowy jedności cesarstwa
Upadek cesarstwa rzymskiego na Zachodzie w 476 r. uważa się za symboliczny koniec czasów starożytnych. Żyjący ówcześnie ludzie nie przepisywali jednak temu wydarzeniu tak wielkiego znaczenia. Nadal istniała wszak wschodnią część imperium, ze stolicą w Konstantynopolu, gdzie rezydował cesarz.
Cesarz wschodniorzymscy nie wyrzekli się zamiarów objęcia swą władzą całości dawnego imperium. Częściowo udało się to osiągnąć cesarzowi Justynianowi Wielkiemu (panował w latach 527-565). Jego armie zdołały opanować północna Afrykę, część Hiszpanii oraz Italię wraz z Rzymem. Sukcesy te kosztowały wiele. Wojny wyniszczyły państwo i zrujnowały skarb cesarski. Cesarstwo było tak wyczerpane, że nie potrafiło już bronić innych odcinków swych rozległych granic. Po śmierci zwycięskiego cesarza Justyniana posypały się klęski w wojnach z licznymi przeciwnikami. Na wschodzie napierali Persowie, zaś nad Dunajem ludy koczownicze. Wkrótce pojawił się nowy, niezwykle groźny przeciwnik- Arabowie. Nad zarażonymi z kilku stron naraz cesarstwem zawisła groźba zagłady, a w róg podchodził już pod same mury Konstantynopola. Z najwyższym trudem udało się odeprzeć napastników. Państwo zostało ocalone, ale straciło wiele prowincji, zarówno na wschodzie, jak i na zachodzie. W ciągu kilkudziesięciu lat od śmierci Justyniana cesarstwo wschodniorzymskie skurczyło się do obszaru Grecji i Azji Mniejszej.
Konstantynopol-stolica cesarstwa
Założone przez cesarza Konstantyna Wielkiego miasto szybko wyrosło na jedno z największych skupisk ludzkich ówczesnego świata. Sprzyjało temu znakomite położenie na pograniczu europy i Azji, na skrzyżowaniu najważniejszych dróg lądowych i morskich. Konstantynopol liczył około pół miliona, które mogłyby się z nim równać. Stolica cesarstwa była zbudowana na wzór dawnego Rzymu: miasta i forum, akwedukty, łuki tryumfalne, kolumny ku zwycięskich cesarzy. Całość otaczały potężne mury obronne. Ozdobą miasta były kościoły. Wznoszono je tak, by sama potęgą budowli olśnić wiernych. Bizantyjscy budowniczowie bardzo chętnie nakrywali swe kościoły kopułami, których trudną sztukę wznoszenia przyjęli od Rzymian. Wnętrza zdobiły wspaniałe malowidła lub mozaiki, przedstawiające Boga, Matkę Boską lub świętych. Owe bizantyjskie obrazy nazywano z grecka ikonami.