Proszę napiszcie mi krótkią wymyśloną przygodę Adasia Cisowskiego. Bohater pochodzi z książki "Szatan z siódmej klasy". Tylko nie moze byc nic że on lata i czaruje. Plissssssssssss z góry tHx
michal1302
Był raz sobie Adam Cisowski. Adam był bardzo mądry i lubił rozwiązywać zagadki.Pewnego słonecznego dnia Adam spotkał chłopca, który powiedział mu, że ktoś mu wziął jego plecak. Adam cały dzień myślał kto wziął plecak temu dziecku i zobaczył ślady.Adam szedł tymi śladami, aż do domku pewnego dziecka. Dom do którego Adam doszedł po śladach był mały i ubogi.Adam szedł do tego domu powoli i po cichu, aż wreszcie doszedł.Zobaczył w domu małego chłopca przez okno, a potem zapukał do domu. Otwarł drzwi mały chłopiec, który sam mieszkał bo jego rodzice zmarli.Adam się spytał chłopca jak się nazywa i ile ma lat.Chłopiec powiedział, że Bartek i ma 14 lat.Później Adam poszedł do domu bo było ciemno.Następnego dnia Adam powiedział rodzicom że spotkał małego chłopca i że ten chłopiec niema domu.Rodzice Adama zgodzili się go przyjąć jako rodzina zastępcza. Tego samego dnia Adam poszedł do bartka i powiedział żeby u nich zamieszkał a Bartek ma oddać ten plecak.Bartek się zgodził.Ten chłopiec znowu miał plecak i wszystko dobrze się skończyło. KONIEC
Adam cały dzień myślał kto wziął plecak temu dziecku i zobaczył ślady.Adam szedł tymi śladami, aż do domku pewnego dziecka.
Dom do którego Adam doszedł po śladach był mały i ubogi.Adam szedł do tego domu powoli i po cichu, aż wreszcie doszedł.Zobaczył w domu małego chłopca przez okno, a potem
zapukał do domu. Otwarł drzwi mały chłopiec, który sam mieszkał bo jego rodzice zmarli.Adam się spytał chłopca jak się nazywa i ile ma lat.Chłopiec powiedział, że Bartek i ma 14 lat.Później Adam poszedł do domu bo było ciemno.Następnego dnia Adam powiedział rodzicom że spotkał małego chłopca i że ten chłopiec niema domu.Rodzice Adama zgodzili się go przyjąć jako rodzina zastępcza. Tego samego dnia Adam poszedł do bartka i powiedział żeby u nich zamieszkał a Bartek ma oddać ten plecak.Bartek się zgodził.Ten chłopiec znowu miał plecak i wszystko dobrze się skończyło. KONIEC