1.Ozdoby choinkowe miały swoje znaczenie. I tak jabłka symbolizowały zdrowie i urodę, orzechy zawijane w złotko miały zapewnić dobrobyt i siły witalne, miodowe pierniki – dostatek na przyszły rok. Z kolei łańcuchy wzmacniały więzi rodzinne, lampki i bombki chroniły dom od demonów i ludzkiej nieżyczliwości, gwiazdka na czubku to pamiątka gwiazdy betlejemskiej, dzwonki oznaczały dobre nowiny i radosne wydarzenia w rodzinie, a aniołki opiekowały się domem.
Pod obrus obowiązkowo wkładano sianko.W niektórych regionach w siano wkładano cukierki, pierniki jako upominki dla dzieci, czasem też pieniądze, które następnie wyciągali zasiadający do stołu domownicy. Po wieczerzy siano zanoszono krowom wraz z opłatkiem.
2.Dawniej niemal każdy region czy każda wieś miały swoje lokalne przysmaki wigilijne. Podawano m.in. zupę migdałową, tłuczeńce, dania z ryb, kisiel z owsa, kaszę jaglaną z suszonymi śliwkami, pieczoną gęś, zupę z piwa, prażony groch czy gotowaną suszoną rzepę.
3.W Wigilię zalecana była jak najwcześniejsza pobudka, umycie się w zimnej wodzie, co miało gwarantować sprawność fizyczną, zdrowie i zapał w nadchodzącym roku. Wczesne wstawanie wymuszone było obowiązkami, jakie ciążyły w tym dniu na domownikach, głównie na gospodyniach, na których spoczywały liczne obowiązki.
Wierzono, że do godziny dziesiątej wszystkie prace musiały być zakończone. Znane było przekonanie, że w tym dniu nie wolno niczego pożyczać, aby dostatek i wszelkie dobra materialne nie opuszczały domu.
Stary zwyczaj nakazywał, aby skosztować każdej potrawy wigilijnej, nawet tej niezbyt lubianej. W ten sposób okazywało się szacunek płodom ziemi i pokarmom z nich przygotowanym. Stołu wigilijnego nie sprzątano. Resztki jedzenia pozostawały na talerzach do następnego ranka, a nazajutrz zanoszono je zwierzętom gospodarskim do zjedzenia razem z opłatkiem i sianem spod obrusa. Wierzono powszechnie, że o północy bydło rozmawia ludzkim głosem. Po wieczerzy, do czasu pójścia na pasterkę, siedziano przy stole, rozmawiano, śpiewano kolędy, wróżono, zadawano sobie zagadki. Wróżby wigilijne dotyczyły zdrowia i życia. Obserwowano np. cienie rzucane podczas wieczerzy na ścianę. I tak cień długi i widoczny wróżył długie i zdrowe życie.
Odpowiedź:
Wyjaśnienie:
1.Ozdoby choinkowe miały swoje znaczenie. I tak jabłka symbolizowały zdrowie i urodę, orzechy zawijane w złotko miały zapewnić dobrobyt i siły witalne, miodowe pierniki – dostatek na przyszły rok. Z kolei łańcuchy wzmacniały więzi rodzinne, lampki i bombki chroniły dom od demonów i ludzkiej nieżyczliwości, gwiazdka na czubku to pamiątka gwiazdy betlejemskiej, dzwonki oznaczały dobre nowiny i radosne wydarzenia w rodzinie, a aniołki opiekowały się domem.
Pod obrus obowiązkowo wkładano sianko.W niektórych regionach w siano wkładano cukierki, pierniki jako upominki dla dzieci, czasem też pieniądze, które następnie wyciągali zasiadający do stołu domownicy. Po wieczerzy siano zanoszono krowom wraz z opłatkiem.
2.Dawniej niemal każdy region czy każda wieś miały swoje lokalne przysmaki wigilijne. Podawano m.in. zupę migdałową, tłuczeńce, dania z ryb, kisiel z owsa, kaszę jaglaną z suszonymi śliwkami, pieczoną gęś, zupę z piwa, prażony groch czy gotowaną suszoną rzepę.
3.W Wigilię zalecana była jak najwcześniejsza pobudka, umycie się w zimnej wodzie, co miało gwarantować sprawność fizyczną, zdrowie i zapał w nadchodzącym roku. Wczesne wstawanie wymuszone było obowiązkami, jakie ciążyły w tym dniu na domownikach, głównie na gospodyniach, na których spoczywały liczne obowiązki.
Wierzono, że do godziny dziesiątej wszystkie prace musiały być zakończone. Znane było przekonanie, że w tym dniu nie wolno niczego pożyczać, aby dostatek i wszelkie dobra materialne nie opuszczały domu.
Stary zwyczaj nakazywał, aby skosztować każdej potrawy wigilijnej, nawet tej niezbyt lubianej. W ten sposób okazywało się szacunek płodom ziemi i pokarmom z nich przygotowanym. Stołu wigilijnego nie sprzątano. Resztki jedzenia pozostawały na talerzach do następnego ranka, a nazajutrz zanoszono je zwierzętom gospodarskim do zjedzenia razem z opłatkiem i sianem spod obrusa. Wierzono powszechnie, że o północy bydło rozmawia ludzkim głosem. Po wieczerzy, do czasu pójścia na pasterkę, siedziano przy stole, rozmawiano, śpiewano kolędy, wróżono, zadawano sobie zagadki. Wróżby wigilijne dotyczyły zdrowia i życia. Obserwowano np. cienie rzucane podczas wieczerzy na ścianę. I tak cień długi i widoczny wróżył długie i zdrowe życie.