Proszę na szybko jakaś fajna łatwa fraszka np. Jana Kochanowskiego Dam Naj !!!
Jurys
Panie to moja praca a zdarzenie twoje raczysz bogosławieństwo dac do konca swoje inszy niechaj pałace marmurowe mają i szczerym złotogłowem ściany obijają ja panie niechaj mieszkam w mym gnieźdze ojczystym a ty mie zdrowiem opacz i sumieniem czystym pożywieniem ućciwym ludzką życzliwość obyczajami znośnymi nieprzykrą starością.
Jan Kochanowski Na dom w czarnolesie.
Na młodość
Jakoby rok bez wiosny mieć chcieli, którzy chcą, żeby młodzi nie szaleli.
Na starość
Biedna starości, wszyscy cię żądamy, a kiedy przyjdziesz, to zaś narzekamy.
O miłości
Próżno uciec, próżno się przed miłością schronić, bo jako lotny nie ma pieszego dogonić?
Do Hanny
Na palcu masz dyjament, w sercu twardy krzemień, pierścień mi, Hanno, dajesz, już i serce przemień!
Na nabożną
Jeśli nie grzeszysz, jako mi powiadasz, czego się miła, tak często spowiadasz?
Proszę ;)