PROSIŁABYM O SFORMUŁOWANIE SWOIMI SŁOWAMI.
Śmierć już od wieków jest jednym z głównych tematów rozważań człowieka. Ludzie od najdawniejszych czasów zastanawiali się nad wyglądem śmierci, powodem jej działania, i tym, co po niej nastąpi. Już w średniowieczu, budziła ona przerażenie i strach. Wizerunek śmierci zmieniał się na przestrzeni wieków. Początkowo wyobrażano ja sobie w postaci gnijącego ciała, później jako kościotrupa z kosą. Była ona karą za grzechy, końcem ziemskiego życia. Śmierć do dzisiaj jest rzeczą niewątpliwie najpewniejszą, bo przecież żywot każdej z istot nieubłaganie zmierza właśnie do niej.Dziś taki obraz śmierci możemy spotkać wśród poprzebieranych kolędników albo w jasełkach. Ale nikogo on już nie przeraża. Śmierć stała się czymś naturalnym, po prostu zakończeniem pracy organizmu, zmęczeniem komórek, zaprzestaniem funkcji życiowych. Straciła już swą tajemniczość. Gdy ktoś odchodzi, owszem, jest nam smutno. Ale po jakimś czasie ponownie wpadamy w wir obowiązków. I często jesteśmy tak zabiegani, że zapominamy o tych, którzy już odeszli. A tempo życia jest dziś przerażające. Każdy się spieszy. W domu tylko się mijamy, kontaktujemy się dzięki komórkom, e-mailom, a swoje emocje wyrażamy przez SMS. Żyjemy w szalonym pędzie, w ciągłej gonitwie o lepszy byt, o pracę. Ale zbliżanie się do śmierci jest nieuniknione. Każdy dzień nas do niej przybiża. Jest jedyną rzeczą, której możemy być naprawdę pewni.
Dla mnie śmierc jest rozliczeniem z naszych ziemskich czynów i przejściem do innego, lepszego lub gorszego świata. Jak większość ludzi, już teraz planuję swoją przyszłość, choć nie jestem pewna czy jutro jeszcze bedę żyć. Śmierć może przyjść natychmiastowo. Powinniśmy więc być na nią zawsze przygotowani.Średniowieczny obraz śmierci bardzo różni się od współczesnego poglądu na tą sprawę. Dawniej było to coś strasznego, a dziś jest to oczywista kolej losu. Uważam, że dla dzisiejszych ludzi ważniejsze stało się życie doczesne. Bardziej liczy się to, co osiągniemy tu na ziemi, jaką będziemy mieli pracę, itp. Wielu ludzi zapomina o tym, że wraz ze śmiercią wszystko to, o co się starali, przepadnie. Zostaną tylko dobra duchowe i o nie powinniśmy się starać.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Śmierć. Kiedyś była wyobrażana pod postacią demona, czegoś tragicznie potwornego. Wszyscy bali się jej, unikal jak tylko mogli - choc ominąć sie jej nie dało.
Smierć była pokazywana w sztuce, w wierzeniach ludowych jako powód do strachu, jako istota pozbawiająca nas życia, siejąca rozpacz i nieszczęście.
Dzisiaj to wszystko umarło. Wszelkie wyobrażenia na temat dawnej śmierci, obróciły się w proste wyjaćnienia "że taka jest kolej rzeczy", "że tak musi być". Ludzie przestali bać się dawnego demona, pozbawiając swoją wyobraźnię jego obrazu. Dzisiaj nikt nie zwraca szczególnej uwagi na bojaźń przed śmiercia, każdy dba o własne interesy, wszyscy są przekonani, że liczy się głównie to, co zdziałają na ziemii, nie wiedzą że gdy dopadnie ich śmierć wszystko co tu, na Ziemii dokonali, nie będzie mialo wiekszego znaczenia.
Mam nadzieję że pomogłam ;)
POZDRAWIAM
Ser