Prose napisać mi recenzje spektaklu teatralnego po tytułem sposób na Alcybiadesa. Prosze o szybką odpowiedź. Z góry dziękuje, daje naj :?
Angelika5173
SPONAA czy domyślacie się co to może znaczyć? Podejrzewam ,że wielu z Was kompletnie nic to nie mówi. Mam rację , prawda? Otóż pewnego dnia sięgnąłem po książkę , której tytuł bardzo mnie zaintrygował. Książka o której mówię to „Sposób na Alcybiadesa” Edmunda Niziurskiego.
Po pierwsze kto to był Alcybiades? Jakiś bóg rzymski , czy grecki ,a może jakiś filozof? Po drugie o co chodzi z tym sposobem? Te dwa pytania nie dawały mi spokoju. Z ciekawością poszłam na spektakl i jakież było moje zdziwienie , gdy okazało się ,że jest to o szkole , o młodzieży , a ściślej o pewnej klasie 8a z liceum im. Lindego w Warszawie. To jeszcze bardziej mnie zaintrygowało. Powieść opowiada o grupie przyjaciół , która chce przebrnąć przez ostatni rok szkoły z względnie dobrymi ocenami , a nie przykładając się szczególnie do nauki. Rzecz wcale nie jest taka prosta i oczywista. Jeden z chłopców Ciamcia zdobywa wiedzę o sposobach na gogów , w których posiadaniu są klasy starsze. Żeby zdobyć te sposoby trzeba jednak wykazać się nie lada sprytem i niestety ponieść pewne , dość wysokie koszta. Chłopcy są jednak gotowi na wszystko , aby tylko mieć święty spokój. Nie dysponują jednak zbyt wielką gotówką , dlatego starcza im tylko na sposób na Alcybiadesa – nauczyciela historii – poczciwego i dobrodusznego staruszka. Szybko wprowadzają sposób w życie . Haczyk zostaje przez historyka połknięty , ale….. No właśnie ! Czy chłopcy nie wpadną w swoją własną pułapkę ? Czy sposób okaże się skuteczny i jakie przyniesie efekty ? Przekonacie się sami , idąc naten spektakl. Przedstawienie opowiada o życiu szkolnym , o przeżyciach chłopców w wieku 15-16lat. Wyjaśnia znaczenie kilku skrótów SPONAA , WAB ,NUPUM , NUOUM.
Najbardziej zaskoczyło mnie zakończenie. Jakie? Idźcie a dowiecie się sami!
Podejrzewam ,że wielu z Was kompletnie nic to nie mówi.
Mam rację , prawda?
Otóż pewnego dnia sięgnąłem po książkę , której tytuł bardzo mnie zaintrygował.
Książka o której mówię to „Sposób na Alcybiadesa” Edmunda Niziurskiego.
Po pierwsze kto to był Alcybiades? Jakiś bóg rzymski , czy grecki ,a może jakiś filozof?
Po drugie o co chodzi z tym sposobem?
Te dwa pytania nie dawały mi spokoju.
Z ciekawością poszłam na spektakl i jakież było moje zdziwienie , gdy okazało się ,że jest to o szkole , o młodzieży , a ściślej o pewnej klasie 8a z liceum im. Lindego w Warszawie.
To jeszcze bardziej mnie zaintrygowało.
Powieść opowiada o grupie przyjaciół , która chce przebrnąć przez ostatni rok szkoły z względnie dobrymi ocenami , a nie przykładając się szczególnie do nauki. Rzecz wcale nie jest taka prosta i oczywista. Jeden z chłopców Ciamcia zdobywa wiedzę o sposobach na gogów , w których posiadaniu są klasy starsze. Żeby zdobyć te sposoby trzeba jednak wykazać się nie lada sprytem i niestety ponieść pewne , dość wysokie koszta. Chłopcy są jednak gotowi na wszystko , aby tylko mieć święty spokój.
Nie dysponują jednak zbyt wielką gotówką , dlatego starcza im tylko na sposób na Alcybiadesa – nauczyciela historii – poczciwego i dobrodusznego staruszka.
Szybko wprowadzają sposób w życie . Haczyk zostaje przez historyka połknięty , ale…..
No właśnie ! Czy chłopcy nie wpadną w swoją własną pułapkę ?
Czy sposób okaże się skuteczny i jakie przyniesie efekty ?
Przekonacie się sami , idąc naten spektakl.
Przedstawienie opowiada o życiu szkolnym , o przeżyciach chłopców w wieku 15-16lat.
Wyjaśnia znaczenie kilku skrótów SPONAA , WAB ,NUPUM , NUOUM.
Najbardziej zaskoczyło mnie zakończenie. Jakie? Idźcie a dowiecie się sami!