Problem winy i kary ukazany w tekstach szekspira. Około 30 zdań :)
1971
Główny bohater dramatu,tytułowy Hamlet,jest człowiekiem inteligentnym,filozofującym,a przez to rozdartym i nie potrafiącym podjąc zdecydowanej,konkretnej decyzji.Jednak do działania popycha go duch ojca.Hamlet mimo iż wie kto jest mordercą jego ojca,prowadzi długą grę,w czasie której ofiarami padają wszyscy bliscy mu ludzie,a na końcu on sam.Jako młody,zagubiony w bezwzględnym świecie człowiek,jest powolny w swym działaniu,lecz nie można mu zarzucic,że jest niekonsekwentny w tym co robi.Jednak w końcu zabija mordercę swego ojca,lecz także spoczywa na nim odpowiedzialnośc za obłęd i samobójczą śmierc Ofelii,jak również za śmierc niegroźnego Poloniusza.Wszystko to powoduje,że jest on skazany na śmierc,musi zginąc,bowiem jego życie pełne było przelanej krwi,ciężar ten jest ponad siły,dla"chłopca z książką". Podobnie jest w przypadku Makbeta,który popełniając jedną zbrodnie,musi popełniac kolejne,by ukryc prawdę o swych czynach.Jednak zło wyrządzone innym musi zostac ukarane,dlatego zostaje on zabity przez Makdufa,który w ten sposób chce pomścic śmierc ofiar tyrana,jakim był właśnie Makbet. Oba dramaty ukazują więc,że nie ma zbrodni bez kary,i że każdy poniesie zasłużoną karę za swe niecne czyny,jakimi jest pozbawianie życia drugiego człowieka,którego niegdyś się kochało,a obecnie nienawidzi.
Podobnie jest w przypadku Makbeta,który popełniając jedną zbrodnie,musi popełniac kolejne,by ukryc prawdę o swych czynach.Jednak zło wyrządzone innym musi zostac ukarane,dlatego zostaje on zabity przez Makdufa,który w ten sposób chce pomścic śmierc ofiar tyrana,jakim był właśnie Makbet.
Oba dramaty ukazują więc,że nie ma zbrodni bez kary,i że każdy poniesie zasłużoną karę za swe niecne czyny,jakimi jest pozbawianie życia drugiego człowieka,którego niegdyś się kochało,a obecnie nienawidzi.
Przepraszam za literówkę.