Wysoki Sądzie. Sprawa, którą dziś przyszło nam rozpatrzyć jest bolesna dla zarówna dla pokrzywdzonych, jak i dla całego społeczeństwa. Nie ukrywam, że również dla mnie. Ból pokrzywdzonych jest tu jasny i niewątpliwy - wszyscy obecni tu stracili coś, bardziej lub mniej materialnego. Większość z nich już nigdy nie odzyska straty, bo nawet wyrok sądu nie jest dla nich rekompensatą. Sprawa Balladyny, królowej nas wszystkich budzić winna wśród nas zgrozę. Królowa - syninim stałości i niewzruszoności Królestwa. Królowa - wzór cnót i archetyp uczciwości. W końcu królowa - przyszywana matka dla nas wszystkich. Tak, której zaufaliśmy, którą winniśmy miłować. Jednak Balladyna swoimi czynami stanowi zap[rzeczenie tej postawy. Balladyna jest żądna władzy - to powoduje nią i napędzę tę machinę okrucieństw. balladyna jest zła - zabija, okrada, spiskuje. Balladyna jest - i tu boli najbardziej - niewdzięczna. Nawet jej matka nie może liczyć na przychylność Królowej. Oprócz wszystkich win Balladyny wobec znanych jej ludzi pozostaje wina powszechna. Otóż lud naszego pięknego państwa przez następne lata będzie kojarzył słowo Królowa ze słowem Tyran. Balladyna zaburzyła światopogląd nas wszystkich, zaburzyła wiarę w Koronę, w ucczciwość Czcigodnie nam panujących. Jako że ta sprawa nie mówi o tym, czy Balladyna jest winna, ale o tym, jaką karę nań nałożyć, moje stanowsko będzie jasne. Proszę... Nie, rządam w imieniu wszystkich nas tu obecnych oraz tych, którzy w domach oczekują tego wyroku o karę śmierci dla Balladyny. Balladyny morderczyni, złodziejce, niewdzięcznicy i okrutnicy.
Wysoki Sądzie. Sprawa, którą dziś przyszło nam rozpatrzyć jest bolesna dla zarówna dla pokrzywdzonych, jak i dla całego społeczeństwa. Nie ukrywam, że również dla mnie. Ból pokrzywdzonych jest tu jasny i niewątpliwy - wszyscy obecni tu stracili coś, bardziej lub mniej materialnego. Większość z nich już nigdy nie odzyska straty, bo nawet wyrok sądu nie jest dla nich rekompensatą. Sprawa Balladyny, królowej nas wszystkich budzić winna wśród nas zgrozę. Królowa - syninim stałości i niewzruszoności Królestwa. Królowa - wzór cnót i archetyp uczciwości. W końcu królowa - przyszywana matka dla nas wszystkich. Tak, której zaufaliśmy, którą winniśmy miłować. Jednak Balladyna swoimi czynami stanowi zap[rzeczenie tej postawy. Balladyna jest żądna władzy - to powoduje nią i napędzę tę machinę okrucieństw. balladyna jest zła - zabija, okrada, spiskuje. Balladyna jest - i tu boli najbardziej - niewdzięczna. Nawet jej matka nie może liczyć na przychylność Królowej. Oprócz wszystkich win Balladyny wobec znanych jej ludzi pozostaje wina powszechna. Otóż lud naszego pięknego państwa przez następne lata będzie kojarzył słowo Królowa ze słowem Tyran. Balladyna zaburzyła światopogląd nas wszystkich, zaburzyła wiarę w Koronę, w ucczciwość Czcigodnie nam panujących. Jako że ta sprawa nie mówi o tym, czy Balladyna jest winna, ale o tym, jaką karę nań nałożyć, moje stanowsko będzie jasne. Proszę... Nie, rządam w imieniu wszystkich nas tu obecnych oraz tych, którzy w domach oczekują tego wyroku o karę śmierci dla Balladyny. Balladyny morderczyni, złodziejce, niewdzięcznicy i okrutnicy.
Sądzę, że to jest ok;)