"Polska potrzebuje współdziałania między najważniejszymi instytucjami państwa: między rządem, prezydentem i parlamentem. Ale także między partiami politycznymi, które są nieodzowną częścią polskiej demokracji" - podkreślił Komorowski. Jak zaznaczył, chodzi o współpracę między partiami, "które są u władzy i tymi, które są w opozycji". "Bo takie są mechanizmy demokratyczne" - dodał.
"Jako prezydent deklaruję wolę takiej współpracy nie tylko na forum powołanej już przeze mnie Rady Bezpieczeństwa Narodowego" - mówił prezydent. Jak dodał, będzie także szukał innych sposobów "na budowanie forum wymiany myśli, poglądów i szukanie tego, co może być wspólnym fundamentem polskiej polityki".
Komorowski podkreślał, że państwo polskie jest dobrem wspólnym wszystkim obywateli. Pośród wyzwań jakie przed Polską stoją prezydent wymienił powszechny, nieodpłatny dostęp do systemu pomocy prawnej dla osób niezamożnych.
"Trzeba nam więcej spokoju i zrozumienia, a mniej walki, niechęci, pogardy, a czasem i nienawiści" - powiedziałprezydent Dodał, że jest przekonany, że tego pragnie większość niezależnie od przekonań politycznych i światopoglądu.
"Polska potrzebuje współdziałania między najważniejszymi instytucjami państwa: między rządem, prezydentem i parlamentem. Ale także między partiami politycznymi, które są nieodzowną częścią polskiej demokracji" - podkreślił Komorowski. Jak zaznaczył, chodzi o współpracę między partiami, "które są u władzy i tymi, które są w opozycji". "Bo takie są mechanizmy demokratyczne" - dodał.
"Jako prezydent deklaruję wolę takiej współpracy nie tylko na forum powołanej już przeze mnie Rady Bezpieczeństwa Narodowego" - mówił prezydent. Jak dodał, będzie także szukał innych sposobów "na budowanie forum wymiany myśli, poglądów i szukanie tego, co może być wspólnym fundamentem polskiej polityki".
Komorowski podkreślał, że państwo polskie jest dobrem wspólnym wszystkim obywateli. Pośród wyzwań jakie przed Polską stoją prezydent wymienił powszechny, nieodpłatny dostęp do systemu pomocy prawnej dla osób niezamożnych.
"Trzeba nam więcej spokoju i zrozumienia, a mniej walki, niechęci, pogardy, a czasem i nienawiści" - powiedziałprezydent Dodał, że jest przekonany, że tego pragnie większość niezależnie od przekonań politycznych i światopoglądu.