Tadeusz Zawadzki-pseudonim Zośka-to główny bohater książki Aleksandra Kamińskiego pod tytułem „Kamienie na szaniec”. Jego najlepszymi przyjaciółmi byli matka i Rudy. Urodził się 24 stycznia 1921 roku, zmarł 20 sierpnia 1943 roku w akcji pod Sierczychami. Był harcmistrzem i drużynowym 23 WDH w czasie wojny. Odznaczony Virtuti Militiari 5 klasy i dwukrotnie Krzyżem Walecznych.
Zośka miał bardzo dziewczęcą urodę. Jasnoniebieskie oczy, złociste włosy i dziewczęcy uśmiech przysporzyły Tadeuszowi damski pseudonim. Ponadto był wysoki i wysportowany.
Tadeusz nie musiał szukać sobie. To oni w pewien sposób znajdowali jego. Przyciągał on bowiem innych swoim charakterem. Jego łagodność i wrażliwość nieco kontrastowały ze zdolnościami szybkiej organizacji, odwagą i zarządzania ekipą. Nie bez powodu był jednym z lepszych uczniów liceum im. Stefana Batorego. Zośkę cechowała wybitna inteligencja i umiejętność logicznego myślenia. Chłopak miał ogromną ambicję. Od dziecka bał się wody i nie umiał, w związku z tym pływać. To właśnie dzięki uporowi w dążeniu do celu pokonał lęk i stał się najlepszym pływakiem w szkole. Podobnie było z tańcem- gady okazało się, że jako jeden z niewielu swoich kolegów nie potrafił tańczyć, szybko nadrobił zaległości i stał się jednym z lepiej tańczących chłopaków. Zośka był również spokojny i opanowany. Każda jego akcja została dokładnie zaplanowana, gdyż był on bardzo odpowiedzialny i skrupulatny w swoich działaniach. Przykładem stanowczości i wierności przyjaciołom jest „Akcja pod Arsenałem”, podczas której chłopcy zaatakowali z zaskoczenia więźniarkę, w której przewożony był Rudy- przyjaciel Zośki. Tadeusz miał dar skupiana na sobie uwagi i otoczenia, co było również jego dobrą cechą jako przywódcy. Chętnie go słuchano, więc dowodził niejedną akcją. Wybuch wojny i działania z nią związane ukształtowały w nim patriotyzm, chęć walki za ojczyznę i zmusiły go do szybkiej dojrzałości.
Według mnie, Tadeusz Zawadzki to wyjątkowa osoba. Nie tylko ze względu na jego zachowanie, które jest godne naśladowania, ale również dlatego, że posiada cechy charakteru, które cenię, i których mi brakuje. Podziwiam jego spokój i opanowanie, jak i to, że potrafił zmusić się do trzeźwego myślenia nawet po stracie dwóch bliskich mu osób- Alka i Rudego. Moim zdaniem, jest także obdarzony rzadko spotykaną odwagą. Ujęło mnie w nim tez to, że nie unosił się pychą. Gdy został odznaczony, nawet się do tego nie przyznał. Nigdy nie wywyższał się ponad innych, traktował ich jak równych sobie. Podoba mi się także to, jakie miał stosunki z matką, ponieważ niewielu młodych ludzi, zwłaszcza chłopców, ma taki dobry kontakt z rodziną.
Uważam, że wiele osób zazdrości tych cech Zośce i niejeden stawia go sobie za wzór, ponieważ jest naprawdę godną naśladowania i wyjątkową osobą.
Tadeusz Zawadzki-pseudonim Zośka-to główny bohater książki Aleksandra Kamińskiego pod tytułem „Kamienie na szaniec”. Jego najlepszymi przyjaciółmi byli matka i Rudy. Urodził się 24 stycznia 1921 roku, zmarł 20 sierpnia 1943 roku w akcji pod Sierczychami. Był harcmistrzem i drużynowym 23 WDH w czasie wojny. Odznaczony Virtuti Militiari 5 klasy i dwukrotnie Krzyżem Walecznych.
Zośka miał bardzo dziewczęcą urodę. Jasnoniebieskie oczy, złociste włosy i dziewczęcy uśmiech przysporzyły Tadeuszowi damski pseudonim. Ponadto był wysoki i wysportowany.
Tadeusz nie musiał szukać sobie. To oni w pewien sposób znajdowali jego. Przyciągał on bowiem innych swoim charakterem. Jego łagodność i wrażliwość nieco kontrastowały ze zdolnościami szybkiej organizacji, odwagą i zarządzania ekipą. Nie bez powodu był jednym z lepszych uczniów liceum im. Stefana Batorego. Zośkę cechowała wybitna inteligencja i umiejętność logicznego myślenia. Chłopak miał ogromną ambicję. Od dziecka bał się wody i nie umiał, w związku z tym pływać. To właśnie dzięki uporowi w dążeniu do celu pokonał lęk i stał się najlepszym pływakiem w szkole. Podobnie było z tańcem- gady okazało się, że jako jeden z niewielu swoich kolegów nie potrafił tańczyć, szybko nadrobił zaległości i stał się jednym z lepiej tańczących chłopaków. Zośka był również spokojny i opanowany. Każda jego akcja została dokładnie zaplanowana, gdyż był on bardzo odpowiedzialny i skrupulatny w swoich działaniach. Przykładem stanowczości i wierności przyjaciołom jest „Akcja pod Arsenałem”, podczas której chłopcy zaatakowali z zaskoczenia więźniarkę, w której przewożony był Rudy- przyjaciel Zośki. Tadeusz miał dar skupiana na sobie uwagi i otoczenia, co było również jego dobrą cechą jako przywódcy. Chętnie go słuchano, więc dowodził niejedną akcją. Wybuch wojny i działania z nią związane ukształtowały w nim patriotyzm, chęć walki za ojczyznę i zmusiły go do szybkiej dojrzałości.
Według mnie, Tadeusz Zawadzki to wyjątkowa osoba. Nie tylko ze względu na jego zachowanie, które jest godne naśladowania, ale również dlatego, że posiada cechy charakteru, które cenię, i których mi brakuje. Podziwiam jego spokój i opanowanie, jak i to, że potrafił zmusić się do trzeźwego myślenia nawet po stracie dwóch bliskich mu osób- Alka i Rudego. Moim zdaniem, jest także obdarzony rzadko spotykaną odwagą. Ujęło mnie w nim tez to, że nie unosił się pychą. Gdy został odznaczony, nawet się do tego nie przyznał. Nigdy nie wywyższał się ponad innych, traktował ich jak równych sobie. Podoba mi się także to, jakie miał stosunki z matką, ponieważ niewielu młodych ludzi, zwłaszcza chłopców, ma taki dobry kontakt z rodziną.
Uważam, że wiele osób zazdrości tych cech Zośce i niejeden stawia go sobie za wzór, ponieważ jest naprawdę godną naśladowania i wyjątkową osobą.