POtrzebuje recencji filmu Katyń andzreja wajdy pilne
pDybowski
"Katyń" spełnił powierzoną mu funkcję: przyciągnął tłumy widzów, wywołał dyskusję w mediach, a ponadto zdobył nominację do Oscara. Mało tego, ponad połowa z nas uważa go za polski film wszech czasów. Krytycy miotają wściekłe oskarżenia, jakoby "Katyń" był przejawem starczej demencji – zrobionym bez gustu krzywym pomnikiem na cześć zamordowanych w 1940 roku polskich oficerów.
Ataki na Wajdę przypominają mi przyjęcie "Pianisty" Romana Polańskiego podczas festiwalu w Cannes. Nasza krytyka zawodziła przeciągle, głosząc porażkę artystyczną twórcy "Chinatown". Film zdobył ostatecznie trzy Oscary oraz Złotą Palmę, a szanowne grono dziennikarzy ucichło w zachwycie. Żadne z nich nie chciało jednak przyjąć do wiadomości, że Polański wybrał inną niż się spodziewano wizję artystyczną. Nie inaczej jest z "Katyniem". Wajda z pełną premedytacją zrezygnował z jednostkowego bohatera na rzecz panoramy polskiego społeczeństwa. Choć nie uniknął przy tym paru błędów, końcowy efekt robi wrażenie.
Reżyser dokonuje w filmie symbolicznego pogrzebu pomordowanych. Czy przeinacza fakty, by nadać swemu dziełu bardziej mitycznego tonu? Powinni to rozstrzygnąć historycy. Widz musi się zastanowić, czy obraz Wajdy zmienił jego podejście do zbrodni katyńskiej. Wątpię, by znalazł się ktokolwiek, kto powie, że końcowa scena egzekucji nie zrobiła na nim wrażenia. Obsadzenie serialowych aktorów jako zamordowanych oficerów miało swój głębszy sens: widząc Artura Żmijewskiego (nośnik cnót wszelakich dzięki roli doktora Burskiego w "Na dobre i na złe") z kulą z tyłu głowy, czujemy się, jak byśmy stracili kogoś z rodziny.
1 votes Thanks 0
kozaczeQ
Film Katyń warto obejrzeć ze względu na wiele rzeczy jak np: tragedia w smoleńsku [ pasażerowie jechali uczcic 50 rocznice zbrodni w Katyniu] Aktorzy doskonale oddają swe uczucia [ gwiazdorska obsada : n Englert, Danuta Stenka, Andrzej Chyra, Artur Żmijewski, Maja Ostaszewska, Paweł Małaszyński, Magdalena Cielecka. ] Jeżeli chcemy lepiej poznać historie polski powinnismy obejrzec ten film. Dzięki niemu mozemy zrozumieć ile ludzi zginęlo w męczarniach abyśmy my dzis mogli nazwać sie polakami.
Ataki na Wajdę przypominają mi przyjęcie "Pianisty" Romana Polańskiego podczas festiwalu w Cannes. Nasza krytyka zawodziła przeciągle, głosząc porażkę artystyczną twórcy "Chinatown". Film zdobył ostatecznie trzy Oscary oraz Złotą Palmę, a szanowne grono dziennikarzy ucichło w zachwycie. Żadne z nich nie chciało jednak przyjąć do wiadomości, że Polański wybrał inną niż się spodziewano wizję artystyczną. Nie inaczej jest z "Katyniem". Wajda z pełną premedytacją zrezygnował z jednostkowego bohatera na rzecz panoramy polskiego społeczeństwa. Choć nie uniknął przy tym paru błędów, końcowy efekt robi wrażenie.
Reżyser dokonuje w filmie symbolicznego pogrzebu pomordowanych. Czy przeinacza fakty, by nadać swemu dziełu bardziej mitycznego tonu? Powinni to rozstrzygnąć historycy. Widz musi się zastanowić, czy obraz Wajdy zmienił jego podejście do zbrodni katyńskiej. Wątpię, by znalazł się ktokolwiek, kto powie, że końcowa scena egzekucji nie zrobiła na nim wrażenia. Obsadzenie serialowych aktorów jako zamordowanych oficerów miało swój głębszy sens: widząc Artura Żmijewskiego (nośnik cnót wszelakich dzięki roli doktora Burskiego w "Na dobre i na złe") z kulą z tyłu głowy, czujemy się, jak byśmy stracili kogoś z rodziny.
Aktorzy doskonale oddają swe uczucia [ gwiazdorska obsada : n Englert, Danuta Stenka, Andrzej Chyra, Artur Żmijewski, Maja Ostaszewska, Paweł Małaszyński, Magdalena Cielecka. ]
Jeżeli chcemy lepiej poznać historie polski powinnismy obejrzec ten film.
Dzięki niemu mozemy zrozumieć ile ludzi zginęlo w męczarniach abyśmy my dzis mogli nazwać sie polakami.