potrzebuje ppmoc pilne o co chodzi w temacie i koncowce jake to sa przypadki i jak oddzielic temat od koncówki
plis pomocy :)
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Rzeczowniki odmieniają się nie tylko przez liczby, ale również przez przypadki.
Odmiana przez przypadki to inaczej deklinacja.
Podstawową formą rzeczownika jest mianownik: kot, drzwi, ptaki, stopa, oko, wojsko.
przypadekliczba pojedynczaliczba mnoga Mianownik (kto? co?) dom ø dom-y Dopełniacz (kogo? czego?) dom-u dom-ów Celownik (komu? czemu?) dom-owi dom-om Biernik (kogo? co?) dom ø dom-y Narzędnik ( z kim? z czym?) z dom-em z dom-ami Miejscownik ( o kim? o czym?) o dom-u o dom-ach Wołacz (o!) o domu! o dom-y!Zdarza się, że w niektórych przypadkach nie ma końcówki. Ten brak oznacza się symbolem „ø”.
W czasie odmiany przez przypadki zmianie ulega jedynie końcówka wyrazu. Temat pozostaje taki sam, choć mogą pojawić się tzw. oboczności, czyli wymiana jednych głosek na inne.
Temat – to ta część wyrazu, która pozostaje po oddzieleniu końcówki (nie zmienia się w trakcie odmiany):
Końcówka – cząstka wyrazu, która zmienia się podczas odmiany przez przypadki. Przypadki mają zwykle inne końcówki (dlatego trudno je pomylić):
morz- a
morz- u
morz- e
morz- em
morz- u
morz- e!
Jeśli końcówki są takie same (np. Mianownik = Biernik), to kontekst zdania informuje nas, o jaki przypadek chodzi.
Morze wyglądało bardzo groźnie.
W te wakacje pierwszy raz zobaczyłam morze.
Tematy oboczne to różne postaci tego samego tematu. Wyraz, którego wszystkie formy fleksyjne mają taki sam temat, nazywa się niezmiennotematowym. Gdy wyraz ma temat o różnych wariantach – nazywamy go zmiennotematowym.
Teoretycznie istnieją dwie możliwości:
• oboczności tematu polegające na wymianie spółgłosek
głow-a głowi-e w : w’ kocioł kotła ręk-a ręc-e k : c las lesie odwag-a odwadz-e g : dz stóg stogiem szkoł-a szkol-e ł : l łyżka łyżce gaz-ø gazi-e z : z’ kot kocie rower rowerz-e r : rz uciecha uciesze• oboczności tematu polegające na wymianie samogłosek
lód ø lod-u ó : ostół stołu ręc-e rąk ę : ą ciało ciele gwiazd-a gwieździ-e a : e gałąź gałęzi dąb ø dęb-u ą : ę żołądź żołędzia ząb ø zęb-em ą : ę bóbr bobrowi anioł ø aniel-e o : e pokój pokojem
• można jeszcze tak
matk-a matek– ø okno okien pies ø ps-a wieś wsią lew ø lw-a pień pnia bez ø bz-u drwa drew chłopiec ø chłopc-a palec palce dzień ø dni-a Franek FrankaTu wyraźnie widać, jak temat uległ skróceniu albo rozszerzeniu.
Przyjrzyjmy się dwóm rzeczownikom, których odmiana jest nieco zaskakująca:
przypadekliczba pojedynczaliczba mnogaucho, oko(ludzkie)ucho (od torby),
oko (tłuszczu)uszy, oczy
(ludzkie)ucha (od torby),
oka (tłuszczu) M. ucho, oko ucho, oko, uszy, oczy ucha, oka D. ucha, oka ucha, oka uszu, oczu uch, ok C. uchu, oku uchu, oku uszom, oczom uchom, okom B. ucho, oko ucho, oko uszy, oczy ucha, oka N. uchem, okiem uchem, okiem uszami, oczami
(uszyma, oczyma) uchami, okami Ms. uchu, oku uchu, oku uszach, oczach uchach, okach W. ucho! oko! ucho! oko! uszy! oczy! ucha! oka! odmiana wygląda tak samotu różnice są wyraźne
Słoń afrykański i indyjski różnią się wielkością uszu.
Mężczyzna miał w uchu srebrny kolczyk.
Moja babcia ma chore lewe oko.
Mój czarny kot ma piękne, pomarańczowe oczy.
Sieć rybacka składa się chyba z samych ok.
Te oka tłuszczu w zupie odebrały mi apetyt.
Istnieje grupa rzeczowników zakończonych na -um, np. muzeum, akwarium, liceum, które mają co prawda formy liczby pojedynczej i mnogiej, ale można je odmieniać tylko w liczbie mnogiej.
liczba pojedynczaliczba mnoga M. technikum technika D. technikum techników C. technikum technikom B. technikum technika N. technikum technikami Ms. technikum technikach W. technikum! technika!Mój starszy brat chciałby uczyć się w technikum samochodowym.
Krakowskie „Muzeum Czartoryskich” posiada w swoich zbiorach obraz Leonarda da Vinci „Dama z łasiczką”. A w którym z muzeów wisi „Mona Lisa”? Czyżby chodziło o najsłynniejsze muzeum – Luwr? Ozdobą mojego mieszkania jest ogromneakwarium. Podobają mi się podświetlane akwaria, z bujną roślinnością i egzotycznymi rybkami. Młodzież liceów myśli o maturze, a potem o wyborze studiów. Po reformie oświaty czas nauki w liceachskrócono do trzech lat.Niedaleko mojego domu jest technikum handlowe.
W tym mieście nie ma zbyt dużo techników, przeważają raczej licea.
Wielu moich znajomych ukończyło technika i pracuje w swoim zawodzie.
Panuje przekonanie, że w technikach przeważają chłopcy.