Biedni strzelcy - Piotr i Michał - postanowili sprzedać skórę niedźwiedzia. Zachwalali , jaka jest duża , mieką , jedwabista i czarna . Gdy dobili targu , udali sie na polowanie . Napadł na nich niedźwiedz . Piotr wszedł na drzewo , a Michał udawał martwego , bo usłyszał , że niedźwiedzie nie tykają padliny . "Bestia" trącała go łapą , jednak po chwili zostawiła i odeszła . Drugi myśliwy zszedł z drzewa i spytał sie , co szeptał mu niedźwiedź do ucha , na co ten odrzekł : "Gdy jesteś tchórzem, nie udawaj zucha. Najprzód zabij niedzwiedzia, potem sprzedaj skórę."
Biedni strzelcy - Piotr i Michał - postanowili sprzedać skórę niedźwiedzia. Zachwalali , jaka jest duża , mieką , jedwabista i czarna . Gdy dobili targu , udali sie na polowanie . Napadł na nich niedźwiedz . Piotr wszedł na drzewo , a Michał udawał martwego , bo usłyszał , że niedźwiedzie nie tykają padliny . "Bestia" trącała go łapą , jednak po chwili zostawiła i odeszła . Drugi myśliwy zszedł z drzewa i spytał sie , co szeptał mu niedźwiedź do ucha , na co ten odrzekł : "Gdy jesteś tchórzem, nie udawaj zucha. Najprzód zabij niedzwiedzia, potem sprzedaj skórę."