Potrzebuje opowiadanie na jedną strone na temat; o życiu faunów i nimfów w Narnii .. to jest z Opowieści z Narnii;;.. Prosze czekam do godziny 16.00
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2025 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Faun Tumnus - dziwna postać od pasa w górę przypominająca człowieka, z nogami kozła, z kopytkami i prawdziwym ogonem. Twarz miał miłą, nosił krótką, ostro zakończoną bródkę, na głowie miał kręcone włosy i dwa małe różki.
Mieszkał w niewielkiej pieczarze wykutej w czerwonej skale. Dom był przytulnie urządzony, na podłodze leżał dywan, stały dwa foteliki, stół i kredens. Nad kominkiem wisiał portret fauna z siwą brodą, a pod ścianą stała półka z książkami.
Przygotował wspaniały podwieczorek dla Łucji, podczas którego snuł opowieści o nimfach, driadach tańczących z faunami, o cudownej krainie, o szczęśliwym życiu w puszczy. Tęsknił za latem, za beztroskimi zabawami, rozpłakał się, wyznając Łucji prawdę o sobie. Cierpiał z tego powodu, że zaprzedał się wstrętnej wiedźmie. Był sługą Białej Czarownicy, porywał dla niej dzieci, zaprzyjaźniając się wcześniej z nimi, dlatego musiał porwać Łucję, jednak nieoczekiwanie pomógł wrócić jej do domu, za co został uwięziony przez Białą Czarownicę.
O NIMFACH NIE WIEM NIC ........
Nad dolina unioslo sie slonce, oswietlajac pograzonych we snie nocnych tancerzy. Byly to nimfy i fauny, ktorzy jak zwykle przetanczyli cala noc. Zazwyczaj nie spali tak beztrosko i uciekali do swych mieszkan wraz z pierwszymi promieniami slonca, lecz odkad Narnia zaczeli wladac Edmund, Lucja, Piotr i Zuzanna ich zycie stalo sie nad wyraz przyjemne. Jednak nie zawsze tak bylo. Nimfy i ich towarzysze dobrze pamietali niewole i wieczna zime za czasow Bialej Czarownicy. Nie mogli wtedy tanczyc, ani spiewac. Wiele nimf zasnelo na zawsze w swoich dzewach, a faunow czesto spotykala niewola u Zlej Pani Narnii. Jednak obecnie niewiele tych istot wracalo myslami do ciezkich czasow, niewiele tez rozmyslalo o przyszlosci. Zyli terazniejszoscia, nocnymi ucztami, na ktorych obfitosc jedzenia i strumienie wszelkich napojow przywodzily na mysl krolewskie wesela i przyjecia. Mimo swojego zamilowania do jedzenia i zabaw pod ksiezycem, w kazdej z tych ulotnych istot bilo serce odwazne, zdolne do poswiecen i kochajace swoj kraj oraz wolnosc. Krolowie mieli z nich dobra armie.
Slonce wschodzilo coraz wyzej. Zblizal sie srodek dnia. Nimfy przeciagaly sie i powoli zaczely wracac do swych mieszkan w dzewach, rzekach, jeziorach, gorskich zrodlach. Fauny, troche bardziej leniwe nie budzily sie tak szybko. Mimo to wstawaly w koncu i gnaly to swoich nor i jaskin, ktore byly calkiem ladnie urzadzone. Te zaprzyjaznione z dworem krolewskim podazaly na zamek, umilajac wladcom wszelakie posilki. Szczegolnymi przywilejami cieszyl sie Pan Tumnus, ktory praktycznie nie odstepowal Lucji. Tych dwoje czesto toczylo dlugie rozmowy, czesto sie smiejac i zartujac, a takze wspominajac dawne zdarzenia oraz snujac plany na przyszlosc.
Slonce stanelo na zachodzie, by ostatni raz oswietlic cieplymi promieniami cala kraine Narnii. Dla faunow i nimf z powrotem zaczynala sie noc wypelniona spiewem, tancem i ucztowaniem. Jednak kryli oni zazdrosnie swych nocnych zabaw i uciekali, gaszac swiatla przed kazda zauwazona, obca istota. Jedynie wybrancy mieli dostep do tych uczt. Byla nia m.in. Lucja, wlasnie dlatego w dzisiejsza noc siedziala na lesnej polanie wraz z calym rozweselonym gronem.
Tym razem ksiezyc zaczal niknac na nocnym niebie. Senne juz nimfy i fauny ulozyly sie do snu. Wraz z nimi Lucja. Wkrotce cala polana byla pograzona we snie. A ksiezyc powoli niknal, ustepujac miejsca sloncu.
Ten rytm powtarzal sie co dnia. I tak bylo dobrze. Wszystko bylo w rownowadze. Spokoj i harmonia panowaly wsrod wszystkich stworzen. Jednak nic nie trwa wiecznie. Tak wiec i nimfy i fauny przechodzily rozne koleje losu. Czesto wspominaly dobre czasy, szybko zapominajac o zlych. Ale ich serca zawsze byly gotowe walczyc o ta rownowage. Dlatego wlasnie w dziejach Narnii fauny i nimfy zostaly zapamietane, jako istoty waleczne, ale skore do zabaw, prowadzace zycie lekkie i przyjemne, ale tez niespokojne i wypelnione walkami.
Narnia byla domem faunow i nimf, dlatego ich zycie scisle zlaczylo sie z jej losami.
(sory za brak polskich znakow ale mam takie oprogramowanie na kompie. Jak zmienie to juz beda:)