Zły pan był właścicielem wioski.Był bardzo bogaty.Mieszkał w pięknym dworze,miał duże i piękne ogrody, a co najważniejsze oddaną służbę. Pewnej jesieni do ogrody złego pana przyszedł mężczyzna, który trzydni nie miał nic w ustach.Mężczyzna urwa łkilka jabłek z drzewa i chciał je zjeść. W tym czasie ogrodnik złego pana pod jego rozkazem poszczuł biedaka psami, gdy go złapał przywiązał go do sochy i zbił tak mocno, ze z bólu mężczyzna zmarł. Zły pan był bardzo chciwy i chytry chciał mieć wszystko dla siebie i z nikim się nie dzielił. Tego samego roku, w zimie pod bramy dworu pana przyszła kobieta. Jej mąż umarł, matka była ciężko chora, a ona miała malenkie dziecko. Prosiła o trochę pieniędzy i jedzenia aby móc przetrwać największe mrozy.Zły pan nie wysłuchał żebraczki i rozkazał hajdukowi przepędzić ją. Hajdik wytargał żabraczkę za włosy i z maleńkim dzieckiem wrzucił ją w snieg.Kobieta zmarła z wyziębienia. Po kilkunastu latach zły pan zmarł.Nie poszedł ani do neiba ani do piekła ani do czyśćca. Tułał się po świecie żywych i cierpiał z głodu i pragnienia. Zły pan mógł dostac się dopiero do piekła albo czyśćca wtedy gdy ktoś z jego poddanych napoi go lub nakarmi. Nie mogło to się szybko zdarzyć, bo chór ptaków nocnych zabierał mu jedzenie i picie. Ptaki były poddanymi złego pana,których on za zycie skrzywdził. Zły pan tułał się po świecie żywych i cierpial straszne męki przez to, żę za swojego życie nie dzielił się z nikim.
ma nadzieje że pomogłam a i jak są błaędy ortograficzne to bardzo przepraszam ;(
Zły pan był właścicielem wioski.Był bardzo bogaty.Mieszkał w pięknym dworze,miał duże i piękne ogrody, a co najważniejsze oddaną służbę. Pewnej jesieni do ogrody złego pana przyszedł mężczyzna, który trzydni nie miał nic w ustach.Mężczyzna urwa łkilka jabłek z drzewa i chciał je zjeść. W tym czasie ogrodnik złego pana pod jego rozkazem poszczuł biedaka psami, gdy go złapał przywiązał go do sochy i zbił tak mocno, ze z bólu mężczyzna zmarł. Zły pan był bardzo chciwy i chytry chciał mieć wszystko dla siebie i z nikim się nie dzielił. Tego samego roku, w zimie pod bramy dworu pana przyszła kobieta. Jej mąż umarł, matka była ciężko chora, a ona miała malenkie dziecko. Prosiła o trochę pieniędzy i jedzenia aby móc przetrwać największe mrozy.Zły pan nie wysłuchał żebraczki i rozkazał hajdukowi przepędzić ją. Hajdik wytargał żabraczkę za włosy i z maleńkim dzieckiem wrzucił ją w snieg.Kobieta zmarła z wyziębienia. Po kilkunastu latach zły pan zmarł.Nie poszedł ani do neiba ani do piekła ani do czyśćca. Tułał się po świecie żywych i cierpiał z głodu i pragnienia. Zły pan mógł dostac się dopiero do piekła albo czyśćca wtedy gdy ktoś z jego poddanych napoi go lub nakarmi. Nie mogło to się szybko zdarzyć, bo chór ptaków nocnych zabierał mu jedzenie i picie. Ptaki były poddanymi złego pana,których on za zycie skrzywdził. Zły pan tułał się po świecie żywych i cierpial straszne męki przez to, żę za swojego życie nie dzielił się z nikim.
ma nadzieje że pomogłam a i jak są błaędy ortograficzne to bardzo przepraszam ;(