Potrzebuje, żeby ktoś przetłumaczył mi ten tekst na język angielski w bardziej prostym języku, ponieważ jest to wypowiedź ustna.
Rok temu z dwoma przyjaciółmi pojechaliśmy na wycieczkę na tydzień do Litwy. Podróż była bardzo długa i męcząca, ponieważ jechaliśmy z Warszawy do Wilna autobusem. Podróż trwała prawie 7godzin i bilet w jedną stronę dla jednej osoby kosztował 220PLN. Dlatego łącznie wydaliśmy 660PLN na same bilety! Warto dodać, że waluta w Litwie jest euro.
Gdy dotarliśmy do Wilna poszliśmy na obiad do restauracji z tradycyjnym litewskim jedzeniem pod nazwą Etno Dvaras,gdzie każdy z nas zjadł cepeliny z mięsem ze skwarkami i kwaśnym sosem śmietanowym. Cepeliny były bardzo smaczne i zapychające, więc nie mogliśmy zjeść dużo.
Oprócz tego, że cepeliny były świetne w smaku, ich koszt wyniósł nas łącznie 20,85€(w przeliczeniu na PLN-97,00), czyli niedużo, szczególnie, że jedliśmy w stolicy Litwy. Następnie wynajęliśmy auto marki Hyundai na tydzień. Koszt wyniósł nas 121,51€(w przeliczeniu na PLN-567), a za benzynę zapłaciliśmy łącznie 47€ (w przeliczeniu na PLN-221).
PIERWSZA ATRAKCJA
Razem uznaliśmy, że najpierw pojedziemy zwiedzić Górę Krzyży niedaleko miasta Szawle. Droga z Wilna zajęła około dwóch i pół godziny.
Gdy dojechaliśmy zaparkowaliśmy nasz samochód na płatnym parkingu (około 2€), koło którego znaleźliśmy wiele straganów w których kupiliśmy... krzyże(około 5€)! Na Górze Krzyży spędziliśmy około dwie godziny. Przechadzając się wąskimi dróżkami, mijaliśmy niezliczoną ilość krzyży i ludzi pogrążonych w modlitwie, spędzających tu nawet cały dzień, co świadczy o religijnym znacznie tego miejsca dla ludzi.
Jednak najciekawsza w tym wszystkim jest historia tych wszystkich krzyży. W 1430 roku powstała w tym miejscu kapliczka z wielkim krzyżem – na pamiątkę przyjęcia chrztu przez Żmudź. Po upadku powstania listopadowego, krzyży zaczęło przybywać, ponieważ w ten sposób bliscy chcieli upamiętnić zmarłych synów, przyjaciół etc.
W okresie po 2 wojnie światowej komunistyczne władze próbowały zniszczyć Górę Krzyży, lecz na miejsce wyrwanych krzyży wracały nowe. W 1993roku Górę Krzyży odwiedził Jan Paweł 2, który odprawił tam mszę! Obecnie na Górze Krzyży stoi 150 tysięcy krzyży! DAJE 50PKT!!!!
Odpowiedź:
A year ago, I went on a week-long trip to Lithuania with two friends. The journey was very long and tiring because we traveled by bus from Warsaw to Vilnius. The journey took almost 7 hours, and the one-way ticket for each person cost 220 PLN. So, in total, we spent 660 PLN just on the tickets! It's worth mentioning that the currency in Lithuania is the euro.
When we arrived in Vilnius, we went for lunch at a restaurant called Etno Dvaras, which served traditional Lithuanian food. Each of us had cepelinai, which are dumplings filled with meat and served with bacon bits and sour cream sauce. The cepelinai were very delicious and filling, so we couldn't eat much.
Apart from the great taste of cepelinai, they cost us a total of 20.85€ (which is equivalent to 97.00 PLN), which is not much, especially considering that we were eating in the capital city of Lithuania. Then, we rented a Hyundai car for a week, which cost us 121.51€ (equivalent to 567 PLN), and we paid a total of 47€ (equivalent to 221 PLN) for gasoline.
FIRST ATTRACTION
We decided to visit the Hill of Crosses near the town of Šiauliai as our first attraction. The journey from Vilnius took about two and a half hours. When we arrived, we parked our car in a paid parking lot (around 2€), and nearby, we found many stalls where we bought... crosses (around 5€)! We spent about two hours at the Hill of Crosses. Walking along the narrow paths, we passed countless crosses and people engrossed in prayer, some even spending the whole day there, which shows the religious significance of this place to people.
However, the most interesting thing about all these crosses is their history. In 1430, a small chapel with a large cross was built on this site to commemorate the baptism of the Samogitians. After the fall of the November Uprising, more and more crosses appeared there as a way for families to commemorate their deceased sons, friends, and so on.
During the post-World War II period, the communist authorities tried to destroy the Hill of Crosses, but new crosses kept appearing in place of the ones removed. In 1993, Pope John Paul II visited the Hill of Crosses and celebrated a mass there! Currently, there are 150,000 crosses standing on the Hill of Crosses!
Wyjaśnienie: