Syzyf-był królem Koryntu, a takze był ulubieńcem bogów. Zeus dażył go duża sympatia , wiec zapraszał go na wszelakie uczty.
Syzyf jako , że był silny miał jednak jedną wadę, lubił plotkowac. Pewnego dnia powiedzial sekret obejmujacy zeusa, slyszac to bogowie go ukarali, zsyłając na syzyfa okrutna kare , a byla to kara polegajaca na wzniesienie na ogromna góre a zarazem stroma , olbrzymiego kamienia, ktory za kazdym razem toczyl sie na dół. Własnie z tej pracy mozna było wywnioskować , że jest ona daremna , nie dajaca żadnych korzysci, efektów.
Syzyf-był królem Koryntu, a takze był ulubieńcem bogów. Zeus dażył go duża sympatia , wiec zapraszał go na wszelakie uczty.
Syzyf jako , że był silny miał jednak jedną wadę, lubił plotkowac. Pewnego dnia powiedzial sekret obejmujacy zeusa, slyszac to bogowie go ukarali, zsyłając na syzyfa okrutna kare , a byla to kara polegajaca na wzniesienie na ogromna góre a zarazem stroma , olbrzymiego kamienia, ktory za kazdym razem toczyl sie na dół. Własnie z tej pracy mozna było wywnioskować , że jest ona daremna , nie dajaca żadnych korzysci, efektów.