Potrzebuje 2 wiersze 1 na temat "Biblioteka" a 2 dowolne.
Yumikos
Wymarzona biblioteka jest w mojej głowie tam pełno książek podobających się sowie są kryminały, biografie i książki przygodowe oraz poradniki zdrowotne i samochodowe .
Lubię do niej chodzić każdego wolnego dnia lubię zapach papieru który jest z drzewa pnia ponadto uwielbiam swoją wymarzoną bibliotekę i zawsze z niej niosę do domu książek tekę. _______________________________________
Spodobałeś mi się od pierwszego wejrzenia nie mogłam oderwać od Ciebie spojrzenia patrzyłeś na mnie tym cudownym wzrokiem i jak latarnia mrugałeś do mnie okiem.
Zawstydziłam się wtedy niesamowicie pamiętam do dziś ten spacer o świcie morze szumiało gwiazdy błyszczały a w naszych ciałach Amora strzały.
I tak złączeni w miłosnym uścisku do dziś unikamy plażowego ścisku. _______________________________
Saro swoim uśmiechem rozkwiecasz łąki i już nie nie straszne mi czarne złe pająki dzięki tobie świat stał się wspaniały i złoty i mruczą o tym wszystkie na dachu koty.
Dlatego chcę ci dziś wyznać swe uczucie bo mam w sercu pewne dobre przeczucie że pokochasz mnie tak jak ja cię kocham i zrozumiesz że za tobą wciąż szlocham.
Zatem przyjmij dziś szczerą miłość moją i bądź tak kochana pokazując dziś swoją bo jesteś taka śliczna i bardzo kochana jak rosa latem na trawie z samego rana.
Saro więc proszę cię dziś o odpowiedź i miłosną wobec mnie szczerą spowiedź bo bez ciebie nie wyobrażam życia sobie więc cała nadzieja jest tylko Saro w tobie.
tam pełno książek podobających się sowie
są kryminały, biografie i książki przygodowe
oraz poradniki zdrowotne i samochodowe .
Lubię do niej chodzić każdego wolnego dnia
lubię zapach papieru który jest z drzewa pnia
ponadto uwielbiam swoją wymarzoną bibliotekę
i zawsze z niej niosę do domu książek tekę.
_______________________________________
Spodobałeś mi się od pierwszego wejrzenia
nie mogłam oderwać od Ciebie spojrzenia
patrzyłeś na mnie tym cudownym wzrokiem
i jak latarnia mrugałeś do mnie okiem.
Zawstydziłam się wtedy niesamowicie
pamiętam do dziś ten spacer o świcie
morze szumiało gwiazdy błyszczały
a w naszych ciałach Amora strzały.
I tak złączeni w miłosnym uścisku
do dziś unikamy plażowego ścisku.
_______________________________
Saro swoim uśmiechem rozkwiecasz łąki
i już nie nie straszne mi czarne złe pająki
dzięki tobie świat stał się wspaniały i złoty
i mruczą o tym wszystkie na dachu koty.
Dlatego chcę ci dziś wyznać swe uczucie
bo mam w sercu pewne dobre przeczucie
że pokochasz mnie tak jak ja cię kocham
i zrozumiesz że za tobą wciąż szlocham.
Zatem przyjmij dziś szczerą miłość moją
i bądź tak kochana pokazując dziś swoją
bo jesteś taka śliczna i bardzo kochana
jak rosa latem na trawie z samego rana.
Saro więc proszę cię dziś o odpowiedź
i miłosną wobec mnie szczerą spowiedź
bo bez ciebie nie wyobrażam życia sobie
więc cała nadzieja jest tylko Saro w tobie.