Dawno dawno temu za górami za lasami zyła piekna księżniczka.
Miała ona duzy pałac.Znała jego każdy zakątek , oprócz strychu .
Bardzo chiała zobaczyc co tam się znajduje , ale ojciec jej nie wiadomo dlaczego nie pozwalał jej tam wchodzić . Księżniczka pytała sie dlaczego ojciec jej zabrania , on zaś jej odpowiadał ze jest za młoda zeby o tym wiedzeć.Pewnego dnia potknęła się i ujrzała... klucz .
To nie był zwykły klucz .On był piękny i duży .
Wiedząc ze poddanym nie wolno gubic klucze , księzniczka od razu wiedząc od czego jest ten klucz , sprawdziła czy nie ma nikogo w poblizu i pobiegła na strych .
Weszła po woli , drzwi strasznie zaskrzypiały więc sie przstraszyła i od razu w oko wpadło jej duzo lustro .To lustro było niezwykłe.
Dotkneła je i od razu zobaczyła coś strasznego .Legenda głosiła ze ten kto lustro to zauwazy zła wiedźma rzuci na rodzine klątwe.
Księzniczka obejrzała wszystko dokładnie i poszła .
Z dołu dochodiły straszne jęki .Zeszła szybko na dół i ujżała swoją matkę leżącą na ziemi .
Obok niej wyrósł kwiat niczym róza .Ten kwiat był niezwykle piękny jak i zachecał do zerwania.
Księżniczka nie wahająć sie zerwała kwiat . Z leżącej na ziemi mamy zaczeła płynąć krew z serca .Mama księżniczki zmarła a księżniczka zrozumiała ze nie wszystko co piekne i ciekawe nie jest dobre.
Za 5 bagnami,6 wzgurzami żył sobie Bartek który miał 16 lat.Był on strasznym elfem palił i pił itp.Zakochał się w Paulinie , była dobra miła i grzeczna.Gdy nastolatek prubował ją poderwać zakończyło się to klęską dziewczyna powiedziała że nie rozmawia z takimi elfami jak on, jeśli przestanie pić palić itp. to się z nim umówi.Coraz mniej i mniej aż w końcu przestał robić źle.Paulina powiedziała, że się teraz mogą umówić lecz zła czarownica Emilia im wszystko popsuła on zaczoł znów źle się zachowywać.Nastolatka uciekła z płaczem.Bartek szukał i szukał dziewczyny wiedział że zrobił źle i chciał ją przeprosić. Paulina była u swojego przyjaciela krasnala.Chłopak znalazł ją.Po długiej i ciężkiej rozmowie nastolatka dała mu jeszcze 1 szansę. Czarownica znalazła sobie innego elfa i go męczyła . Elfy żyły długo i szczęśliwie i Bartek przestał palić na zawsze ;) mam nadzieje że się spodoba troche głupie ale na 4 bedzie :D
Dawno dawno temu za górami za lasami zyła piekna księżniczka.
Miała ona duzy pałac.Znała jego każdy zakątek , oprócz strychu .
Bardzo chiała zobaczyc co tam się znajduje , ale ojciec jej nie wiadomo dlaczego nie pozwalał jej tam wchodzić . Księżniczka pytała sie dlaczego ojciec jej zabrania , on zaś jej odpowiadał ze jest za młoda zeby o tym wiedzeć.Pewnego dnia potknęła się i ujrzała... klucz .
To nie był zwykły klucz .On był piękny i duży .
Wiedząc ze poddanym nie wolno gubic klucze , księzniczka od razu wiedząc od czego jest ten klucz , sprawdziła czy nie ma nikogo w poblizu i pobiegła na strych .
Weszła po woli , drzwi strasznie zaskrzypiały więc sie przstraszyła i od razu w oko wpadło jej duzo lustro .To lustro było niezwykłe.
Dotkneła je i od razu zobaczyła coś strasznego .Legenda głosiła ze ten kto lustro to zauwazy zła wiedźma rzuci na rodzine klątwe.
Księzniczka obejrzała wszystko dokładnie i poszła .
Z dołu dochodiły straszne jęki .Zeszła szybko na dół i ujżała swoją matkę leżącą na ziemi .
Obok niej wyrósł kwiat niczym róza .Ten kwiat był niezwykle piękny jak i zachecał do zerwania.
Księżniczka nie wahająć sie zerwała kwiat . Z leżącej na ziemi mamy zaczeła płynąć krew z serca .Mama księżniczki zmarła a księżniczka zrozumiała ze nie wszystko co piekne i ciekawe nie jest dobre.
Koniec
Za 5 bagnami,6 wzgurzami żył sobie Bartek który miał 16 lat.Był on strasznym elfem palił i pił itp.Zakochał się w Paulinie , była dobra miła i grzeczna.Gdy nastolatek prubował ją poderwać zakończyło się to klęską dziewczyna powiedziała że nie rozmawia z takimi elfami jak on, jeśli przestanie pić palić itp. to się z nim umówi.Coraz mniej i mniej aż w końcu przestał robić źle.Paulina powiedziała, że się teraz mogą umówić lecz zła czarownica Emilia im wszystko popsuła on zaczoł znów źle się zachowywać.Nastolatka uciekła z płaczem.Bartek szukał i szukał dziewczyny wiedział że zrobił źle i chciał ją przeprosić. Paulina była u swojego przyjaciela krasnala.Chłopak znalazł ją.Po długiej i ciężkiej rozmowie nastolatka dała mu jeszcze 1 szansę. Czarownica znalazła sobie innego elfa i go męczyła . Elfy żyły długo i szczęśliwie i Bartek przestał palić na zawsze ;) mam nadzieje że się spodoba troche głupie ale na 4 bedzie :D