Potrzebuję list od syna , który jest na koloni i pisze do rodziców.
NA JUTRO!!!
kinia98xx
Drodzy rodzice! To już czwarty dzień koloni. Żałuję, że czas mija tak szybko. Jeszcze tylko dziewięć dni i znów będę w domu. Tęsknie trochę za wami, ale staram się o tym nie myśleć. Wczoraj byliśmy na plaży. Strasznie się opaliłem. Jestem cały czerwony! Posmarowałem się kremem i już trochę przechodzi. Zebrałem bardzo duszo muszelek. Mam nadzieję, że uda mi się je dowieźć do domu w idealnym stanie. Póki co pogoda jest bardzo ładna, ale jutro ma padać deszcz. Pani powiedziała, że urządzi nam wieczór filmowy. Cieszę się, ale wolałbym kąpać się w morzu. Przedwczoraj byliśmy na mieście i kupiłem wam sporo naprawdę fajnych rzeczy. Nie zdradzę wam co to. Niech to będzie niespodzianka. Zobaczymy się już niedługo. Kocham was i tęsknie. Tomek
0 votes Thanks 0
irminajach
Drodzy rodzice! Tak jak obiecywałem piszę do was ze słonecznego Gdańska. Kolonia bardzo mi się podoba. Poznałem wielu sympatycznych ludzi, świetnie się razem bawimy. Pogoda też nam dopisuje - nie pada, cały czas jest ciepło i słonecznie. Mieszkam w pokoju z Markiem - ma tyle lat co ja i jest bardzo wesoły. Wczoraj opiekunowie zorganizowali nam chrzest kolonisty - musieliśmy biegać po szyszkach, bawić się w podchody na czas i szukać zaginionego skarbu. Nasza drużyna wygrała i dostaliśmy świetne nagrody - piłki do koszykówki. Ja jako przywódca dostałem swoją własną deskorolkę! Bardzo się cieszę z tej nagrody. Dziś wieczorem mamy dyskotekę, na której będą śluby kolonijne - musieliśmy wybrać koleżanki, z którymi dziś będziemy się żenić. Mam dopiero 13 lat, a już będę miał żonę, zabawne, prawda? Jedzenie także jest pyszne - dziś na obiad mieliśmy kotlety i frytki. Wszyscy jedli z wielkim smakiem. Szkoda, że spędzę tu już tylko 3 dni.Bardzo za Wami tęsknię, ale tu jest pięknie!
To już czwarty dzień koloni. Żałuję, że czas mija tak szybko. Jeszcze tylko dziewięć dni i znów będę w domu. Tęsknie trochę za wami, ale staram się o tym nie myśleć.
Wczoraj byliśmy na plaży. Strasznie się opaliłem. Jestem cały czerwony! Posmarowałem się kremem i już trochę przechodzi. Zebrałem bardzo duszo muszelek. Mam nadzieję, że uda mi się je dowieźć do domu w idealnym stanie. Póki co pogoda jest bardzo ładna, ale jutro ma padać deszcz. Pani powiedziała, że urządzi nam wieczór filmowy. Cieszę się, ale wolałbym kąpać się w morzu.
Przedwczoraj byliśmy na mieście i kupiłem wam sporo naprawdę fajnych rzeczy. Nie zdradzę wam co to. Niech to będzie niespodzianka. Zobaczymy się już niedługo. Kocham was i tęsknie.
Tomek
Tak jak obiecywałem piszę do was ze słonecznego Gdańska. Kolonia bardzo mi się podoba. Poznałem wielu sympatycznych ludzi, świetnie się razem bawimy. Pogoda też nam dopisuje - nie pada, cały czas jest ciepło i słonecznie. Mieszkam w pokoju z Markiem - ma tyle lat co ja i jest bardzo wesoły. Wczoraj opiekunowie zorganizowali nam chrzest kolonisty - musieliśmy biegać po szyszkach, bawić się w podchody na czas i szukać zaginionego skarbu. Nasza drużyna wygrała i dostaliśmy świetne nagrody - piłki do koszykówki. Ja jako przywódca dostałem swoją własną deskorolkę! Bardzo się cieszę z tej nagrody.
Dziś wieczorem mamy dyskotekę, na której będą śluby kolonijne - musieliśmy wybrać koleżanki, z którymi dziś będziemy się żenić. Mam dopiero 13 lat, a już będę miał żonę, zabawne, prawda?
Jedzenie także jest pyszne - dziś na obiad mieliśmy kotlety i frytki. Wszyscy jedli z wielkim smakiem. Szkoda, że spędzę tu już tylko 3 dni.Bardzo za Wami tęsknię, ale tu jest pięknie!
Całuję Was mocno,
Wasz syn Karol.