1. Ktoś bardzo Cię kocha – nie powiem Ci kto, i myśli o Tobie – nie powiem Ci co, i w myślach całuje – nie powiem Ci jak, i cierpi, bo czuje, że kogoś mu brak, ktoś chciałby Ci przysiądź – nie powiem Ci co, ktoś bardzo Ci bliski – nie powiem Ci kto, lecz sam się dowiesz, za dzień albo dwa, że ten, kto Cię kocha to właśnie ja.
2. Kochać to nie znaczy tylko wzdychać, marzyć, Kochać to nie znaczy wiecznie o kimś śnić, Kochać to znaczy komuś zawierzyć, Kochać to znaczy dla kogoś żyć!
3. Kochać a lubić to wielka różnica, sercem się kocha, a duszą zachwyca. Duszą zachwycać można każdego, a sercem kochać tylko jednego.
Wiem, że jesteś daleko ode mnie, Wiem, że czasem naprawdę Ci źle! Lecz w mym sercu też nielekko, Bo ja bardzo kocham Cię!
Nie patrz na piękno lecz serce człowieka, Bo piękność ucieka, a serce wciąż czeka. Nie patrz na ten głupi wyraz twarzy, Lecz na serce, które miłością Cię darzy.
Kiedy Cię już spotkam, Pójdę do lasu, zrzucę uranię, Rozpuszczę włosy. Będę tak szaleć wariować, Tak po prostu świętować W końcu wyjdę na drzewo i zawołam Kocham życie.!!! I dopiero wtedy przypomnę sobie, Że mam lęk wysokości I alergię na szyszki.
1. Ktoś bardzo Cię kocha – nie powiem Ci kto,
i myśli o Tobie – nie powiem Ci co,
i w myślach całuje – nie powiem Ci jak,
i cierpi, bo czuje, że kogoś mu brak,
ktoś chciałby Ci przysiądź – nie powiem Ci co,
ktoś bardzo Ci bliski – nie powiem Ci kto,
lecz sam się dowiesz, za dzień albo dwa,
że ten, kto Cię kocha to właśnie ja.
2. Kochać to nie znaczy tylko wzdychać, marzyć,
Kochać to nie znaczy wiecznie o kimś śnić,
Kochać to znaczy komuś zawierzyć,
Kochać to znaczy dla kogoś żyć!
3.
Kochać a lubić to wielka różnica,
sercem się kocha, a duszą zachwyca.
Duszą zachwycać można każdego,
a sercem kochać tylko jednego.
Wiem, że jesteś daleko ode mnie,
Nie patrz na piękno lecz serce człowieka,Wiem, że czasem naprawdę Ci źle!
Lecz w mym sercu też nielekko,
Bo ja bardzo kocham Cię!
Bo piękność ucieka, a serce wciąż czeka.
Nie patrz na ten głupi wyraz twarzy,
Lecz na serce, które miłością Cię darzy.
Kiedy Cię już spotkam,
Pójdę do lasu, zrzucę uranię,
Rozpuszczę włosy.
Będę tak szaleć wariować,
Tak po prostu świętować
W końcu wyjdę na drzewo i zawołam
Kocham życie.!!!
I dopiero wtedy przypomnę sobie,
Że mam lęk wysokości
I alergię na szyszki.